Base/basket. Ball. Bejsbolówka !

Casualism – Moda Męska Casual – Bejsbolówka !

Dzisiaj w kurtce, tym razem bejsbolówka, która od dawna chodziła mi po głowie. Cały zestaw w mojej ulubionej – mocno monochromatycznej tonacji, która jest już od dawna wizytówką tego Bloga. Dół ma z kolei pewien związek z koszykówką.

Czytaj dalej


Niska cena, która podczas wyprzedaży aż mnie zaskoczyła zdecydowanie przycisnęła mnie do zakupu. Zakup to był mocno spontaniczny bo osobiście nie rozglądałem się nigdy za kurtkami tego pokroju. Niska cena zdecydowała – spróbuj, ponoś, zdecyduj – a nuż kupisz skórzaną. Wiecie więc że ze skórą ta kurtka nie ma nic wspólnego, ale dopełniając temat powiem Wam, że już szukam takiej samej, ale wykonanej naprawdę ze skóry. Czeka mnie długie poszukiwanie bo ten model w tak ciemnej kolorystyce wykonany ze skóry będzie arcytrudny do znalezienia. Chyba czas zasięgnąć jęzora poza granicami Polski.

Pod spodem koszulka, którą kupiła mi narzeczona. Biała, bardzo długa koszulka stanowi świetne tło dla większości ciemnych zestawów, którego przykład dzisiaj prezentuję. Rozjaśnia co trzeba – łamiąc blok czerni z tyłu, z przodu oraz po bokach. Ten zestaw tracąc długość tej koszulki – straciłby swój urok, szczególnie z tyłu oraz z boku.

Na nogach ot, zwykłe jeansowe spodnie w konkretnie wąskim fasonie. Oczywiście podwinięte, bo na stopach wysokie buty.

Jako, że cały post toczy się wokół gry w baseball czarną piłką na boisku do koszykówki – to obraz dopełniam nowo zakupionymi Converse Chuck Taylor w wersji high. Rewelacyjne buty, noszę je bezpardonowo praktycznie co dwa dni lub codziennie. Ze względu na twardą podeszwę i wkładkę bez podparcia podbicia – nie nazwę ich wygodnymi w pełni znaczenia tego słowa. Może być brak im nieco „miękkości” ale za to w tej surowości jest i przyjemność bo buty są w pełni vintage, bez pianek czy nowoczesnych rozwiązań.

Od razu po zauważeniu tego modelu w sklepie stwierdziłem, że nie ma opcji – te buty nie mają prawa być czystymi i z wyglądu nowymi butami – muszą dostać w tyłek ostrym użytkowaniem. W ich mocno wyluzowanym, wręcz skrajnie luźnym stylem bycia nie współgra mi czystość, współgra mi lekkie znoszenie. Ich charakter dobrze wychodzi na wierzch także przy niechlujnym wiązaniu, czemu hołduję całym sobą. Przy ich początkowym użytkowaniu działy się rzeczy magiczne. Robiłem to, czego nie robiłem nigdy. Im brzydsza pogoda – tym chętniej je ubierałem. Im podeszwa bardziej brudna – tym chętniej nudząc się tarłem jednym butem w drugi. Podeszwą w biały canvas! Zabrudzeń widać niewiele – efekt mocno prześwietlonych zdjęć. Uwaga, buty trzeba zmierzyć. Swoje musiałem kupić o numer mniejsze niż New Balance czy Nike.

Przeczytaj koniecznie ->  Koszula flanelowa RAZ

Casualism – Moda Męska Casual
~The-Bigwig

Wielbiciel mody męskiej i rewelacyjnego stylu prawie od dekady. Zmienia polskie ulice, uczy stylu i sztuki łączenia ze sobą ubrań już od wielu lat, dając przy tym praktyczne rady i ogromną ilość inspiracji. "Granice dla mnie nie istnieją, a styl może zyskać każdy, wystarczy zgłębić wiedzę na Casualism!".

35 Comments

  1. Anonymous Reply

    Super. Nie zbyt jakoś przepadam za zestawami ulicznymi ale ten mi przypadł do gustu bo umiem docenić nawet inny styl niż mój. Nie myślałes o wersji niskiej tych butów? Mam identyczne 😊 pozdrawiam

    1. The-Bigwig Reply

      Dzięki. W tej kolorystyce można się zakochać. Ja kultywuję ją już któryś z kolei miesiąc. Uwielbiam szarość, biel, czerń.
      NB to inna półka, Converse to jednak trampki, a NB to typowy biegacz. Ciężko ich nie pokochać 😉

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

  2. Anonymous Reply

    A mi się niestety nie podoba kierunek, w którym podążasz… Zdecydowanie wolałem czasy, gdy można było Cię zobaczyć na trashness i podobnych stronach. Klasyczna elegancja noszona w nieformalny sposób lepiej na tobie leży niż ciuchy uwielbiane przez gimnazjalistów i innych swag’erów.

    1. The-Bigwig Reply

      Oczywiście, nie każdemu musi podobać się kierunek mojej zmiany. Ten temat podejmę w następnym poście sporo szerzej, więc mam nadzieję że Cię zadowoli.

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

    2. Piotr Reply

      Cześć, także często udzielam się na tym Blogu i nie podzielam zdania anonima powyżej, ale również widzę różnicę rok temu i teraz. Ja osobiście widzę ją na plus, bo niby można tu podnieść zarzut „swagger”, ale Bigwig potrafi zrobić to z klasą. Mam w zakładkach wielu blogerów i wielu próbuje za wszelką cenę robić dziwne fity, ale osiąga nie fajne efekty. Żebym nie wyszedł na lizusa. Bigwig’u, chętnie też bym zobaczył coś eleganckiego bo w tym też jesteś dobry.

      Piotr.

  3. Anonymous Reply

    Świetny zestaw! Mozna wiedziec gdzie dorwales te kurtke i mniej wiecej w jakiej cenie? Sam na taka poluje ale bezowocnie poki co.

  4. Anonymous Reply

    Ja nie uważam, abym miał prawo czy powód do krytyki, Ty jesteś zbyt ogarnięty by przejąć się czyimś negatywnym zdaniem. Dlatego konkretnie: już mówiłem, że nie lubię monochromów, nie miałem okazji wspomnieć, że Conversów też nie. No, ale co z tego? Na siebie ich nie wkładam, a w podobającego mi się opakowania wymagam od rozpustnych młódek, nie od Bigwiga. My tu przecież, tak naprawdę, zupełnie o czymś innym.
    Jest ciekawie, jest krok naprzód, jest coś czego nie było. Bo trampek i bejsbolówki nie było, prawda?

    No i widzisz… Tu miałem zakończyć, pozdrowić i pożegnać, kiedy stwierdziłem, że im dłużej zastanawiam się nad tym ubiorem, tym bardziej mi się podoba.

    Ktoś Anonimowy napisał wyżej, że to styl gimnazjalny i coś mnie tknęło. Może nie lubię Converse, bo kojarzą mi się z krzykliwymi krzywonogami jeszcze z czasów liceum? Przecież te buty to klasyka, a ubiór wcale nie wygląda zbyt młodzieńczo. Zdaje się, że to właśnie monochrom go przed podobnym osądem ratuje. Wysokie trampki w maksymalnie klasycznym wydaniu, zawiązane w ten sposób robią super luźny efekt i nie przywodzą na myśl skejt-boja.

    Do pewnych rzeczy się wraca, ale już inną drogą. Kiedyś miałem pełną szafę t-shirtów w z grafikami, teraz nie mam ani jednego. Coś czuję, że w końcu jakiś trafi w moje ręce, ale nie będzie już noszony bez pomysłu.

    No. Nie wiedziałem co powiedzieć, a wyszło całkiem pozytywnie.
    Pozdrawiam,
    Jacek.

    PS Nie wierzę, że nie pokażesz się prędzej czy później w konkretnej, skórzanej bejsbolówce 😉

    1. The-Bigwig Reply

      Dzięki. Bardzo przyjemny wywód. Wiesz, jeszcze wiele czeka na Was, moich czytelników. Postów, które możecie ocenić albo na duże tak, albo na duże nie. Choć zapewniam – staram się stale krążyć wokół klasyki choć już jedno z odstępstw mam w planach. Ale to odstępstwo. Niezwykle dla mnie przyjemne nawet w owych planach 😉
      Converse? Klasyka, te buty to klasyka w pełnym znaczeniu tego słowa. Może nie jest to klasyka elegancka, ale klasyczne nie muszą być tylko i wyłącznie ciuchy eleganckie. Cieszę się, że to zauważyłeś.

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

      PS Jak Twoje NB? Przyznam się, że ciekawi mnie to bardzo jak wyszedł Ci zakup.

  5. Anonymous Reply

    Jak mi wyszedł? A nie wyszedł 🙂 To znaczy: nie został wykonany. Link do sklepu czeka już w zakładkach, ale z okazji końcówki zimy zakupiłem jeszcze kilka wyprzedażowych wełnianych swetrów i uznałem, że w ramach przyzwoitości muszę wstrzymać tą rozpustę na jakiś czas. Polując na wyprzedaże w internecie można wpaść w wir próżności.
    Kiedy zdejmę z siebie to krótkie embargo, kupię buty i na pewno się pochwalę.

    Dzięki za pytanie. I odpowiedź.

  6. aDancingQueen Reply

    Moglabym sciagnac z Ciebie ten set i dac go swojemu chlopakowi – BOSKO! Uwielbiam elementy skóry w bluzach, kurtkach, spodniach – wszedzie. Kurtka jest po prostu idealna, do tego moje ukochane Converse, klasyka – lekko młodzieżowy styl, trochę uliczny, niegrzeczny – ja to kupuje w 100%.

  7. Wyczyński Reply

    Mógłbyś powiedzieć gdzie można dostać dokładnie taką kurteczkę? Mijałem już kilka osób w takich ale przecież nie zatrzymam na ulicy kolesia i nie spytam gdzie kupił :).

  8. ojojo Reply

    Wie ktoś może gdzie taką kupić ? W necie albo w sieciówce. Od jakiegoś czasu szukam takie kurteczki ale niestety nie mogę znaleźć.

  9. Kuba Reply

    Wiecie może gdzie można zakupić taką kurtkę jeszcze? w pull&bear i w sklepach internetowych nie mogę jej znaleźć.

    1. The-Bigwig Post author Reply

      Z tą dokładnie jest spory problem, kupiłem ją za parę groszy na przecenie i później nie widziałem jej nigdy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *