Casualism – Bezrękawnik męski drugi, nieostatni
Dzisiaj dzień to kolejny już bezrękawnik męski i kolejny dzień, podczas którego będę starał się wszczepić Wam „chętkę” na tego typu część garderoby. Jest to również kolejny dzień skrajnego casualu, bo i taki dla mnie ubiegły tydzień był. Ciepło, luźno. Zaczynamy.
Na górze – wbrew moim wcześniejszym deklaracjom i stałemu dążeniu do szarości – absolutnie kolorowy, wręcz niebywale odważny jak na mnie wzór kolorowej dżungli. Nie spodziewałem się tego po sobie, ale wiecie kiedy dokładnie doznałem chęci na odważniejsze wzory? Gdy poranki i idące za tym poranne wybieranie garderoby spełzało na „szare spodnie i dzisiaj do tego…hmmm…czarna, czy biała koszulka? A może inny odcień szarości?”. Zbudowanie ogromnej podstawy, którą posiadam teraz to było świetne wyzwanie i cieszę się, że kolor szary w mojej szafie jest wszechobecny. Teraz ze względu na podstawy mogę budować bardzo wzorzystą elewację. Patrząc na zdjęcia wnioskuję, że ręce bez tatuażu są gołe. Nazbyt.
Zacząłem od bezrękawnika, który nie chodził mi po głowie, nie szukałem też nigdy podobnego. Ot, wchodząc do sklepu w rejon wyprzedaży zauważyłem go – i bez przekonania kupiłem, co z perspektywy czasu oceniam bardzo dobrze. Świetnie wypełni mi opisaną wyżej lukę.
Na nogach dresowe spodnie z Zary w kolorze ciemniejszym w poprzednim wpisie. Uwielbiam te spodnie i ich materiał, niezwykle przewiewny ale też niepodatny na rozciąganie. Świetne spodnie.
A na stopach Superga w bieli, które białe są w takim stopniu, że i zdjęcia niczego poza dwiema białymi plamami nie ukazały 😉 z tego względu zdjęć butów brak.
The-Bigwig
Casualism – Moda Męska Casual
Zestaw przyjemny, szczególnie Twoje spodnie. Tak długo się zastanawiałem nad ich kupnem, że teraz nie mogę ich już w Zarze dostać. Co do przekonywania do bezrękawników. Myślę, że wielu mężczyzn by w nich chodziło ale jednak uważam, że nosząc taki rodzaj koszulki trzeba mieć jednak coś więcej do pokazania niż ręce-patyki lub ręce-salcesony, dlatego w Twoim przypadku ten bezrękawnik wygląda naprawdę dobrze.
Wspomniałeś o tatuażu. Wydaje mi się, że już kiedyś się wypowiadałeś na ich temat ale nie potrafię sobie przypomnieć gdzie i kiedy… Natomiast w nawiązaniu do przyszłościowego tatuowania osobiście polecam Ci: https://www.facebook.com/kamilczapiga?fref=ts Mnie osobiście bardzo odpowiadają jego prace.
Pozdrawiam
Dzięki za opinię! W kwestii budowy jeszcze walczę i nie jestem jeszcze zadowolony na tyle bardzo, by świecić ramionami z maksymalną dumą 😉 ale kwestia czasu.
Spodnie przecież są w Zarze, a oto proszę dowód: http://www.zara.com/pl/pl/kolekcja-aw14/man/spodnie/bawełniane-spodnie-c269234p2004389.html 😉 wszystkie rozmiary i kolory.
Co do tatuażu, to nie spędziłem jeszcze jednego dnia bez szukania kolejnych inspiracji. Dzięki za link, nie znałem tego tatuażysty, jego prace mi odpowiadają.