Czy kawa ziarnista jest lepsza od rozpuszczalnej?
Niewielu ludzi ma świadomość tego, jak smak kawy oraz jej aromat i właściwości różnią się ze względu na różny sposób obróbki. Wielu z nas mówiąc słowo „kawa” ma na myśli napój, który powinien stanowić dobry dodatek do pysznego ciasta na imieninach i nic ponadto. To ogromny błąd, który warto naprawić. W naszej szerokości geograficznej zdecydowanie najczęściej spotyka się kawę rozpuszczalną, która ma swoje miejsce w szafkach osób niezbyt zainteresowanych tematem kawy, którzy traktują ją jako napój dobry podczas posiadówek z rodziną, znajomymi czy sąsiadami. W dzisiejszym wpisie dowiecie się, czy kawa ziarnista jest lepsza od rozpuszczalnej i co zrobić, aby ziarna zachowały swój aromat przez jak najdłuższy czas.
Wpis sponsorowany
Źródło – Pexels.com
Czym jest w ogóle kawa i skąd się wywodzi?
Z reguły staram się nie umieszczać na Blogu historycznego zarysu opisywanych tematów, lecz w kwestii kawy muszę zrobić wyjątek z jednego, podstawowego powodu – jej naprawdę fajnej i długiej historii. Właściwości owoców kawowca zauważył jako pierwszy lud Oromo, zamieszkujący tereny Etiopii w I tysiącleciu p.n.e. Początkowo nasiona spożywano wraz z innymi dodatkami, takimi jak masło i sól, co stanowiło swoisty przysmak dla tamtejszej ludności. Jednak pierwowzorem znanej nam obecnie kawy w postaci napoju warto upatrywać w wieku XIII – XIV, kiedy to nasiona kawowca pojawiły się w Jemenie, gdzie opracowano (jedynie przypuszczalnie – historia jest w tym temacie dość zatarta) metodę prażenia nasion.
Źródło – Pexels.com
Od tego czasu kawa zupełnie zmieniła świat i podbiła serca wszystkich osób godnych jej spróbowania. Pamiętajmy bowiem, że była to używka z początku droga i bardzo ekskluzywna, wskutek czego była dostępna jedynie dla osób z „wyższych sfer”. Co ciekawe jednak, początkowo picie kawy odczuwano jako…narkotyzowanie się, efektem czego np. w Kairze zabroniono jej spożywania w 1532 roku. Na dość krótko, bo raptem na jedynie kilka lat. Rozpoczęła się na dobre ekspansja kawiarni, a nasiona powoli zaczęły trafiać także do odbiorców indywidualnych, lecz dalej dobrze sytuowanych. W Polsce pierwsi wybrańcy uświadczyli smaku kawy pod koniec XVII wieku.
Sposoby obróbki kawy – kawa ziarnista, a kawa rozpuszczalna
Kawę można obrobić na dwa najpopularniejsze sposoby, które są obecnie najbardziej rozpowszechnione.
Źródło – Pexels.com
Przygotowanie kawy rozpuszczalnej rozpoczyna się od bardzo precyzyjnego, dokładnego i intensywnego zmielenia ziaren kawowca. Ziarna nie muszą być pierwszej klasy – klienci nie zauważą bowiem ani ich uchybień, zniszczeń czy stanu, to zresztą powód niższej ceny zakupu. Po uzyskaniu gładkiego proszku, przepuszcza się przez niego wrzącą wodę, wskutek czego otrzymujemy ekstrakt bardzo, bardzo mocnej…kawy, który później należy osuszyć i odfiltrować. Na tym etapie wielu producentów kawy rozpuszczalnej uzdatnia mieszankę swoimi autorskimi środkami, które mają zamaskować średni smak lub go zupełnie zmienić. Kawa rozpuszczalna to zatem wysuszony ekstrakt w granulkach lub w proszku.
Kawa w ziarnach to zupełnie inna para kaloszy. Zupełnie „surowe” i czerwone ziarna po ich zerwaniu z krzewu kawowca są najpierw suszone, po czym obiera się je ze skórki i…przygotowuje do eksportu i sprzedaży. Tyle. Producenci siłą rzeczy są zmuszeni do selekcji ziaren na podstawie ich właściwości, masy oraz uszkodzeń i wyglądu zewnętrznego, co z oczywistych względów skutkuje wyższą ceną kawy w ziarnach względem tej rozpuszczalnej. Odpady w niższej cenie są przeważnie używane do produkcji kawy rozpuszczalnej. Proces mielenia należy już do Ciebie.
Jak przygotować dobrą kawę?
Każde hobby warto rozpocząć od wysokiego pułapu i w kawie jest podobnie. Wystrzegaj się tanich wyrobów dostępnych w sklepach i marketach – są przeważnie niskiej jakości, co nie zawsze równa się niskiej cenie. W zamian wejdź na jedną z setek stron internetowych specjalizujących się w sprzedaży kawy ziarnistej, przekaż obsłudze swoje preferencje smakowe i wybierz polecaną kawę. Tutaj na chwilę się zatrzymam. Jeśli uzyskasz wyczerpującą, miłą odpowiedź – kup tam, gdzie o nią zapytałeś. Bardzo źle mi się patrzy na ludzi, którzy wypytują o daną rzecz, po czym dokonują jej zakupu w innym sklepie o 2 zł taniej. Nie bądź taki. Najpierw należy zmielić ziarna i zalać je wodą o odpowiedniej temperaturze w przeciągu 15 minut od zmielenia. To, czy wybierzesz kawiarkę, ekspres czy aeropress, zależy tylko od Ciebie.
Źródło – Pexels.com
Jak przechowywać kawę ziarnistą?
Kawa w ziarnach jest bardzo podatna na odpowiednie warunki przechowywania, dlatego warto sobie przybliżyć podstawowe zasady. Wystrzegaj się zbyt dużej wilgoci, gdyż wpływa destrukcyjnie na aromat przygotowywanej kawy i może być powodem jej zagrzybienia. Nie przechowuj kawy w oryginalnym opakowaniu po jego otwarciu bez zewnętrznego dodatkowego pudełka – utraci bowiem wszystkie swoje walory smakowe już w kilka dni czy tygodni, dlatego zdecyduj się na pojemnik z zamykanym wiekiem. Co ciekawe, możesz do środka włożyć kawę wraz z jej opakowaniem. Niektórzy przesypują ziarna bezpośrednio do metalowych puszek, wskutek czego ziarna…przejmują metaliczny smak. Lepiej sprawdzają się szklane lub ceramiczne naczynia, należy je jednak ukryć w szafce, aby promienie ultrafioletowe nie wpływały na delikatną strukturę ziaren. Nie przechowuj kawy także bezpośrednio obok źródła ciepła, np. w mocno nasłonecznionych rejonach domu lub na grzejniku, jak w miejscach nazbyt zimnych, np. w lodówce.
Źródło – Pexels.com
Ciekawe rzeczy – fusy jako…nawóz albo kosmetyki?
Źródło – Pexels.com
Fusy z kawy są w pełni naturalne, dlatego kwestią czasu było znalezienie dla nich dodatkowego zastosowania 😉 Fusy stanowią rewelacyjne źródło fosforu, magnezu, potasu oraz związków azotu, wskutek czego stanowią doskonałe rozwiązanie dla wielbicieli kwiatów i roślin różnego typu. Mogą stanowić naturalny zamiennik nawozu i to w znakomitej cenie. Bo zupełnie darmowej – fusy stanowią bowiem skutek uboczny picia mielonej kawy. Po więcej szczegółów zapraszam do tekstu Fusy z kawy jako nawóz. Jak nawozić rośliny z fusami do kawy? Tekst jest pełen mega praktycznych porad, które warto wcielić w życie lub kogoś o nich poinformować.
Drugim sposobem zastosowania fusów jest stworzenie z nich…kosmetyków, a właściwie maseczek peelingujących, które doskonale działają na cerę. Fusy, a właściwie alkaloid w postaci kofeiny, posiada mnóstwo właściwości prozdrowotnych, a ich traktowanie jako odpad jest absolutnym marnotrawstwem. Uwierzcie mi, ale gdyby znane i lubiane marki kosmetyczne zapakowały zwykłe fusy w złote pudełka i poinformowały o ich naturalności, to szybko te kosmetyki stałyby się prawdziwym hitem sprzedaży. Macie je jednak pod swoim nosem. Kofeina ułatwia usunięcie cellulitu, stanowi serum przeciwzmarszczkowe, a nawet działa ochronnie na skórę. Po więcej informacji na temat zapraszam do wyczerpującego tekstu Kosmetyki z kawy: przepisy na peelingi i maseczki. Przygotujcie taki kosmetyk swojej narzeczonej lub dziewczynie, z pewnością doceni starania i użyje własnoręcznie i od serca przygotowanego kosmetyku.
Dodaj komentarz