Garnitur swobodny – a nieswobodny…

Casualism – Blog Moda Męska – Garnitur swobodny

Jak to ze mną bywa – połączenia niebanalne to mój konik i myślę, że z każdym kolejnym wpisem ukazuję Wam to w coraz bardziej dosadny sposób. Garnitur swobodny? Brzmi ciekawie…, ale ten garnitur „swobodnym” z założenia nie był nigdy. Więc dzisiaj pokażę Wam zestaw, którego na Blogu jeszcze nie widzieliście w żadnej odsłonie, ale zobaczycie mam nadzieję – często z innymi garniturami.

1

2

3

Jak słusznie zauważyliście – dzisiaj garnitur przybrał formę skrajnie odmienną do ostatnio publikowanej. Nie dziwi mnie takie jego użycie przeze mnie, bo wprost po zdjęciu z ciała garnituru w wersji formalnej – do głowy wpadł mi zestaw z nim w roli głównej – ale całkowicie nieformalny. Od pomysłu do wykonania droga okazała się króciuteńka i przy najbliższej okazji wdziałem ten zestaw z uśmiechem na twarzy. Skrajnie letnie temperatury wprost same w dniu robienia zdjęć wybrały mi akompaniament tego ubioru. Padło na wybór najlepszy w moich oczach i to możliwy do osiągnięcia przy mojej aktualnej garderobie. Sam zestaw może stwarzać wrażenie „yay-or-nay” – ale tak lubimy, prawda?

4

5

6

Cały garnitur opisywałem już kilka wpisów wstecz, więc nie ma sensu bym na jego temat rozpisywał się zbyt szeroko. Nic w jego ramach się nie zmieniło, stale jest taki jaki był – ale dzisiaj całkowicie wyluzowany – bo zestawu nie nazwę eleganckim w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu. Więc luźny charakter marynarki uzyskałem stale niezapiętym guzikiem co również podkreśliło otaczającą mnie aurę w dniu robienia zdjęć.

7

8

9

Pod marynarką widzicie koszulkę lnianą w błękitnej kolorystyce, której materiał i sam kolor współgrał mi z garniturem w sposób najciekawszy. Rzadko zdarza mi się wychodzić z mieszkania będąc zadowolonym w pełnym tego słowa znaczeniu. Tym razem połączenie podobało mi się od samego początku. Jej dół włożyłem do spodni by zaakcentować pewną dozę „szacunku” dla tak wspaniałego ubioru męskiego jak garnitur. Swoją drogą – nigdy pod marynarką nie nosiłem wypuszczonej ze spodni koszuli czy koszulki i Wam to również zalecam.

Przeczytaj koniecznie ->  Ubrania ROY / Opinia ROY - STYLIZACJA - co o nich myślę?

10

11

12

By uzupełnić garnitur i cały zestaw jako letni i lekki – użyłem akcesoriów, w których płynie letnia krew. Pleciony, biały pasek z automatu był wyborem najciekawszym. Poszetka tym razem ułożona została w „puff” a kolorem nawiązuje do koszulki. Na przegubach widzimy bransoletki, w tym jedna od mollie.pl – dokładnie TEN MODEL.

13

14

Buty – by dopełnić wizerunek już w stu procentach – to płócienne i bardzo lekkie trampki Superga niewypełnione (z zewnątrz) skarpetkami. Cały zestaw nieskromnie oceniam jako świetnie się prezentujący i świetnie się w nim czułem. Mam nadzieję, że podzielicie mój zapał i chęci.

Ważne linki:

Ten sam garnitur w formalnej odsłonie

Jak nosić białe buty – Poradnik

Garnitur noszony casualowo – Album

Marynarka noszona bez krawata – Album

Lato i męski ubiór – Album

15

 The-Bigwig

Casualism – Moda Męska Casual

Wielbiciel mody męskiej i rewelacyjnego stylu prawie od dekady. Zmienia polskie ulice, uczy stylu i sztuki łączenia ze sobą ubrań już od wielu lat, dając przy tym praktyczne rady i ogromną ilość inspiracji. "Granice dla mnie nie istnieją, a styl może zyskać każdy, wystarczy zgłębić wiedzę na Casualism!".

12 Comments

  1. zbychu Reply

    Nie nie nie.
    Nic mi tu nie pasuje. Może gdyby ten garnitur
    a) nie był pasiasty
    b) nie miał tak formalnego koloru i kroju
    to wyglądałoby to zdecydowanie ciekawiej a tak nie widzę tego w ogóle.
    Już w ostatnim wpisie nie podobał mi się ten garnitur ze względu na jego krój, który do Twojej sylwetki nie pasuje w ogóle. Wiesz na pewno o czym mówię. W tym wydaniu zestaw wypada słabo. Biggie, nie idź tą drogą 🙂
    Pozdrawiam.

    1. Michał Reply

      Nie no. Mocno kolega przesadził. Ale faktycznie, ten garnitur jest zbyt formalny jak na takie obuwie i t`shirt. Ale kombinuj dalej:D !

      1. szarak Reply

        Rabin chyba nie za bardzo wyszło Ci to porównanie – to, że panowie mają trampki do garnituru to nie wystarczy, żeby zestawić to z tym co widzimy tutaj. Poszerz swoje horyzonty o coś więcej.

        Ja za ten zestaw daję Ci +1. Całość podoba mi się, może fakt faktem garnitur jest zbyt elegancki jak na tak luźny zamysł, ale zależało Ci na tym, że chciałeś pokazać ten sam, który ostatnio pokazałeś w zestawie eleganckim – to było myślą przewodnią i to Ci się zdecydowanie udało. Różnica diametralna, a efekt i tu i tu dobry.

  2. JJ Reply

    Nie jestem fanem takich rozwiązań, kojarzą mi się z modą panującą wśród nastolatków. Połączenie tak formalnego garnituru z casualowymi elementami jest trudne i rzadko dobrze wychodzi. Tym razem też wg mnie nie wyszło. Efekt jest niepożądany, zamiast luźnej stylizacji wyszło strojenie się na siłę.

  3. Boruta Reply

    A mi sie bardzo podoba. Podane porownanie z Weekendem (?) nietrafione – diabel tkwi w szczegolach – owszem, koncepcja podobna, ale tu jednak zupelnie inaczej przemyslana. Wlosi byliby zachwyceni 🙂 W PL jeszcze troche czasu minie, zanim takie zestawy nie beda wywolywac poplochu na ulicy.
    Zdecydowanie TAK !

    1. wojciech Reply

      Boruta strzał w 10 tym komentarzem. Zgadzam się w pełni. Niestety w Polsce dla większości to już zbyt wiele, ale może kiedyś się przekonają 😉

      1. JJ Reply

        W Polsce taki zestaw nie wywołałby powszechnego zdziwienia. Ludzie na co dzień noszą trampki do garnituru. Brak skarpetek mógłby ich jedynie zdziwić. Popłoch wywoła prędzej róż czy szorty do marynarki. Takie łamanie zasad (świadome bądź nie) jest u nas bardzo popularne, zazwyczaj wychodzi beznadziejnie, tutaj o beznadziejności nie ma mowy, co jednak nie przeczy temu, że BigWiga stać na więcej.

  4. Majka Reply

    Oj jestem zachwycona tym co tu dzisiaj widzę. Ta wersja zdecydowanie bardziej mi się podoba niż poprzednia. Kupuję Cię w całości – uwielbiam!

  5. Peat Barleys Reply

    Ja popieram Panów wskazujących na zbyt wysoką formalność garnituru. Nie odbieram Ci zdolności do łamania formalności, bo zrobiłeś to świetnie, ale z tym materiałem i krojem nie da się zejść tak nisko. Same loafersy były już stosunkowo blisko granicy.

  6. Outdersen Reply

    A mi się podoba ; ) Zresztą jakiś czas temu sam „odczarowywałem” power suit, więc zapewne patrzę na ten zestaw pod nieco innym kątem.
    No może tylko buty ubrałbym inne, ale nie dlatego, że te nie pasują, bo tak nie jest, ale raczej ze względu na osobiste letnie preferencje obuwnicze ; )

    Pozdrawiam
    Łukasz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *