Casualism Blog Moda Męska – Gruby szalik męski
Osobiście za szalikami wszelkiej maści nie przepadałem. Wiedziała o tym cała rodzina. Z tego względu na jeden z ciekawszych prezentów otrzymałem ten właśnie gruby szalik męski 😉 Nie powiem, jego posiadanie dość mocno zmieniło moje postrzeganie tej części garderoby choć nie jest to dla mnie wyrób łatwy do użytku. No ale pozwólcie, że się oswoimy.
Jak widzicie łowcą atencji został rzeczony szal, co właściwie jest dla mnie rzeczą dość niepojętą, przynajmniej do tej pory. Ten szalik jest z Zary, cechują go ogromne wymiary i niestety sztuczny skład, ale z prezentów czerpię od zawsze zdecydowanie większą radość. Generalnie ten model, kolor i wymiar są dla mnie czymś, co przyciąga uwagę w cholernie mocny sposób. Czy mi to pasuje? Oj tak, czasami tego wręcz wymagam. Ten dzień nie należał do minimalizmu choć jednocześnie zwróćcie proszę uwagę, że większość rzeczy dużych jest wyłącznie w odcieniach szarości.
Pod spodem marynarka z wełnianej flaneli, która trzyma tak mocno ciepło, że pod spodem nie było nic poza koszulą. Tym razem nie stwierdzę, że użytkuję ją często, bo po prostu tym stwierdzeniem skłamałbym. Użytkowanie jej przypada na co-któryś-miesiąc i to nierzadko rzadziej. Lubię ją wyłącznie wtedy, gdy pod spodem mam mnóstwo warstw, które skutecznie wypchną jej trzewia. Jest dość szeroka, wina mojej stale zmniejszającej się talii. Drugi raz nie poddam jej przeróbkom, zostanie jako marynarka idealna do warstwowienia.
Koszula, którą otrzymałem od Trashness (TA) jest z kolei przeze mnie bardzi często użytkowana. Niestety, nie będzie chyba dane Wam jej zobaczyć w pełnej okazałości póki pogoda na to nie zezwoli 😉 Tym razem widzimy jej nikłą część.
Na nogach równie wełniane spodnie, właściwie dość niedawno pokazywane, nie mam więc na ich temat nic nowego do dodania.
Skórzane derby (TE) firmy Kiomi. Świetne buty, przystosowały mi się do stopy jak ta lala. TUTAJ macie poradnik na temat derbów, którego jeśli jeszcze nie przeczytaliście to koniecznie zróbcie to teraz!
Szal – Zara
Marynarka – Podobna1, Podobna2
Koszula – Trashness denim
Spodnie – COS, Podobne
The-Bigwig
Casualism – Moda Męska Blog
No przyznam, że szalik pobiera atencje, ale jest rewelacyjny!
Fajny zestaw, podobają mi się takie włochacze 😀
Ej qqq. Włochacz w sensie szalik. W sensie marynarka. Czy w sensie broda? 😀
Witaj Bigwigu, zestaw jak zwykle na piątkę, a dzisiaj to nawet na szóstkę 😉
P.S. Widziałam właśnie Wasze „selfie” na facebooku i proszę o więcej takich fotek 😀
Tak będzie, mieliśmy takie humory, że selfie znad stołu było kwestią czasu 😀 śmieszny jest fakt, że przed telefonem było dobre „parę” osób, które zamarły w milczeniu gdy robiliśmy zdjęcie.
Magia świąt 😉 Dzięki!
Sam ostatnio nabyłem szalik w kratę, ale za cholerę nie idzie mi wiązanie go…teraz sądzę, że jest po prostu za wąski żeby stworzyć z niego coś fajnego…
Mój odwieczny problem. Jestem perfekcjonistą w wielu aspektach i uwierz mi – ale wiązanie szalików to największy wróg mojego poczucia estetyki 😉 Ale rozwiązałem to. Wiesz co wystarczy zrobić? Traktować szaliki jako „narzutę” i nie przejmować się ich dokładnym ułożeniem, ot tak, Z/Z/Z – zarzuć/zawiąż/zapomnij.
genialne spodnie, zarówno kolor jak i faktura. buty kupiłem, choć na tą chwile mnie jeszcze obcierają, ale święta w nich zaliczone 😀
Mnie obcierały także. Urok przyzwyczajenia stopy do wygodnych butów około-sportowych 😉 Dzięki!
Piękna broda! Szalik zdecydowanie pasuje do stylizacji. Fajnie ją ożywia 🙂
Wielkie dzięki Obserwatorko!
Fajna długość spodni, zawsze sie zastanawiam jaka by byla najlepsza. Polecasz taka?
Polecam. Nie załamują się, tworzą prostą linię i przy mojej szerokości dołem – jest harmonia Ta długość to optimum również dla osób niższych – stworzy efekt czystej linii, więc nieco wydłuży sylwetkę.
hah stary jak jeden z moich koców xD ekstra
Śmiej się śmiej, w warunkach polowych zastąpi koc 😉
To Twoje pierwsze czarne buty?
Nie do końca. Mam również czarne monki Shoepassion (mogłaś o nich nie pomyśleć – rzadko je pokazuję) i przemalowane Gampy.
Genialny szal 🙂
Tak jest 😀
Wspaniały szal, sama chciałam na gwiazdkę kupić podobny swojemu chłopakowi, ale już nie mogłam nigdzie znaleźć 🙁
On-line z tego co widziałem był 🙂
Twoje zestawy idą w coraz lepszym kierunku 😉
To jeden z przyjemniejszych komentarzy, dzięki 🙂
Można wiedzieć jakiej marki spodnie??
COS, Collection of Style.
ooo chyba upolowaliśmy na wyprzedaży ten sam szal, jest genialny 🙂
Pozdrawiam 🙂
http://pomojemubypawelo.blogspot.com
Wszystkim się podoba? Mi nie za bardzo. Przy drugim wiązaniu jeszcze jest harmonijnie i kongruentnie, ale samo przewieszenie przez szyję lub rozczapierzenie nie wygląda stylowo. Nigdy nie byłem fanem za długich szali, nie czułbym się w nim komfortowo.
Pozdrawiam