H&M Kenzo – Stylizacja i krótka recenzja

H&M Kenzo – Stylizacja i krótka recenzja – Casualism Moda Męska Blog

Od razu wiedziałem, że ta kolaboracja nie będzie dla mnie prostą sprawą do opisania. Wiedziałem, że nazwa „The Circus” (dosłownie „CYRK”!) nie ma zbyt wiele wspólnego z moim ukochanym minimalizmem. Po otrzymaniu lookbooka przedpremierowo pomyślałem, że to chyba jednak zbyt wiele, że nie uniosę tego stylu nawet na plecach Casualism, o sobie prywatnie nie wspominając w ogóle. Że ten świat poszedł w kwestii mody nieco zbyt daleko, że jednak mimo zamiłowania do ciuchów nie jestem jego bezpośrednim targetem. Choć jednocześnie – jest przyjemne światło w tunelu! Wodzony swoim nosem zauważyłem i wyłowiłem, spośród rzeczy nie odpowiadających mi, kilka perełek. Perełek, które w stu procentach spełniły moje wszelkie pokładane w nich nadzieje. Dzisiaj H&M Kenzo – bardzo krótka recenzja, ale na pierwszym miejscu – moja stylizacja.

Wpis sponsorowany 

H&M Kenzo, Współpraca H&M i Kenzo, Kenzo H&M współpraca, dom mody Kenzo, Kenzo z H&M, HM i Kenzo, Kenzo z firmą HM

Jak widzicie każda z zaprezentowanych powyżej rzeczy ma na sobie „coś” co wyróżnia je od jakiejkolwiek innej marki. Od mocnych i wyraźnych wzorów zwierzęcych aż po ostre, mocne kolory.

Firmę H&M zna każdy z nas. Nie ma więc sensu bym na jej temat nadmiernie się rozpisywał bo w każdej galerii czy mieście znajdziemy minimum kilka jej oddziałów. To firma, która stała się po prostu realnie rozpoznawalna na większości rynków i słynie z dobrej jakości w relacji do cen, więc ma sporą grupę odbiorców. Wiadome jest więc, że równie ogromne brandy jak Kenzo decydują się z nią współpracować chcąc zarówno wypromować swoją markę, jak i nieco zarobić na sprzedaży. Kenzo to firma Francuska założona przez Kenzo Takadę, która zasłynęła na polu mody swoimi skrajnie wyrazistymi projektami, niesamowitymi wzorami i feerią barw oraz mnóstwem niespotykanych nigdzie indziej rozwiązań, aktualnie wchodząca w portfel firmy LVMH. Marka ta z pewnością wpisała się w kanon ubrań bardzo nieszablonowych, chętnie kupowanych nie tylko na rynku pierwotnym, ale także i wtórnym. Stanowi również bardzo dobrą podstawę do rozpoczęcia zainteresowania zbieraniem kolekcjonerskich ubrań.

Po otrzymaniu od firmy H&M rzeczonego lookbooka miałem stuprocentową pewność, że takiej wagi ubrań nie zdołam nigdy unieść, nawet na kilkuminutową sesję. Oczywiście, większość rzeczy nie jest pasuje do mojej osobowości, jednak znam minimum parę osób w swoim środowisku, które je założą i to nie na siłę, a z uśmiechem na twarzy. Do ich noszenia jednak trzeba nad wyraz mocnego charakteru. Takiego, który pozwoli „olać” zdanie ludzi wokół, którzy nie tylko pomyślą o nas negatywnie, ale także to dopowiedzą za plecami lub w oczy. Wyobrażam sobie w głowie mnóstwo chłopaków i dziewczyn, którzy o takich rzeczach śnią po nocach, jednak ich nie zakupią ze względu na otoczenie. Słusznie, bo będąc niepewnymi swoich wyborów na pewno nie będą ich dobrze nosić ze względu na stałe docinki obserwujących nas ludzi, ot zamęczą się w efekcie rzucając upragnione ciuchy na dno szafy. Wyobraźcie sobie tym samym, że ktoś w Polsce na pewno takowe rzeczy zakupi i będzie używał, ot tak, nie zbaczając na świadków. Dla mnie to jasny i wyraźny sygnał siły i pewności siebie. Albo olewczości i butności – zależy od człowieka. Warto też spojrzeć na tę kolekcję pod kątem kolekcjonerskim, bo podaż będzie bardzo ograniczona, a w modzie bardzo wysoko ceni się niespotykane rozwiązania i/lub firmy czy też marki.

H&M Kenzo, Współpraca H&M i Kenzo, Kenzo H&M współpraca, dom mody Kenzo, Kenzo z H&M, HM i Kenzo, Kenzo z firmą HM

Akcesoria także ciężko nazwać „cichymi”. Bardzo mocne, głośne wzory kolory – rozwiązanie typowe dla Kenzo.

H&M x Kenzo zaszokowało mnie wzorami, wyborami kolorów, a także skrajnie nieszablonowymi, przeważnie nieakceptowalnymi dla mnie, choć czasami nad wyraz kreatywnymi rozwiązaniami. Mamy więc dziwną „szalikoczapkę”, którą ciężko mi sobie wyobrazić noszoną na ulicy. Mamy spodnie, które wraz ze swoimi blokowo ułożonymi wzorami oraz kolorami na ulicy dosłownie bedą krzyczeć. Mamy futra, kurtki, bluzy, w których nie mam pojęcia gdzie znajduje się przód, a gdzie znajduje się tył. W dodatku mają odpinane na zamku błyskawicznym doły, a w ich wnętrzu jeszcze inne wzory i kolory – no coś niesamowitego. Generalnie rzecz ujmując – nie umiałbym nosić tych rzeczy, choć wiem, że wielu z Was może stwierdzić inaczej. Z tego względu starając się być obiektywnym jasno stwierdzam – można te ciuchy nosić, po to są! Dlatego jeśli ktoś o takich marzy i czuje, że wytykanie palcami na ulicy nie będzie boleć – niech bierze i nosi z dumą. Ani mi, ani innych ludziom Wasz wybór nie musi się podobać. Na pohybel przeciwnikom.

Przeczytaj koniecznie ->  pRoshe - Męskie Spodnie Cargo

H&M Kenzo, Współpraca H&M i Kenzo, Kenzo H&M współpraca, dom mody Kenzo, Kenzo z H&M, HM i Kenzo, Kenzo z firmą HM

Nie umiem również odmówić projektantom dużej dozy kreatywności w całej tej kolekcji, którą ciężko nazwać w jakikolwiek sposób „typową”. To rzeczy, które zostaną zapamiętane zapewne po wsze czasy i ciekaw jestem jak się sprzedadzą. Czy analogicznie do kolabo z Balmainem zejdą na pniu, czy też kilka rzeczy będzie się „kisić” w serwisie dłużej niż parę godzin? Pytanie zdaje się retoryczne, bo mam praktycznie stuprocentową pewność, że rzeczy zejdą absolutnie natychmiastowo, ale nie będzie miało to odzwierciedlenia w ulicy. Wielu resellerów prywatnych zaciera ręce z powodu ewentualnego zarobku, sporo osób także kupi coś tylko po to by je „mieć” (forma kolekcjonerstwa). Takie rozwiązania przy mocno ograniczonych podażą kolaboracjach są oczywiste jak oddychanie.

Wśród takiej różnorodności, tylu kolorów i skrajnie niepasujących do mnie egzemplarzy zwykle da się znaleźć parę rzeczy nieco wyciszonych. Mój zestaw jest właśnie z takich rzeczy złożony bo mimo moich usilnych prób z oczywistych względów nie jestem człowiekiem lubującym się w kolorach i wzorach. Choose wisely!

Kolekcję będzie można zakupić od dn. 03.11.2016 a już od kilku dni można ją oglądać na specjalnie stworzonej do tego celu stronie.


Moja stylizacja w H&M Kenzo

H&M Kenzo, Współpraca H&M i Kenzo, Kenzo H&M współpraca, dom mody Kenzo, Kenzo z H&M, HM i Kenzo, Kenzo z firmą HM H&M Kenzo, Współpraca H&M i Kenzo, Kenzo H&M współpraca, dom mody Kenzo, Kenzo z H&M, HM i Kenzo, Kenzo z firmą HM

Parka – H&M x Kenzo

To zdecydowanie rzecz, która podobała mi się od samego początku, naprawdę. Nie sądziłem, że jakakolwiek rzecz z tego kolabo w taki sposób połechta moje stylistyczne ego. A jednak! Parka jest spełnieniem marzeń, od a do z. Poza faktem, że jest niestety na mnie nieco zbyt duża i już nawołuję tu – jeśli macie rozmiar S a chcecie M – PISZCIE, wymienię się. Parka jest wykonana absolutnie top, nie znajdziecie na niej ani jednej odstającej nitki, ani jednego błędu na materiale czy też przetartych zamków lub zatrzasków. Same zamki z kolei zasługują tu na uznanie – są grube, błyszczące niczym w najbardziej ekskluzywnej galanterii i wyróżniają się na tle cieniuteńkich kreseczek tylko udających zamek. Wszystkie zatrzaski zapinają się identycznie, nie ma ani jednego lekko zużytego czy zapinającego się nieco zbyt mocno, co świadczy o bardzo wysoko ustawionej poprzeczce w kwestii kontroli jakości. Kaptur – odpinany, dodatkowy kołnierz – odpinany, dlatego niewidoczny na zdjęciach 😉 Reasumując – genialny wybór! Dlatego jeśli chcecie M-kę (nawet odkupić) – piszcie! Ja będę czaić się na S-kę.

Przeczytaj koniecznie ->  Szare bordo bordoszare - Szalik komin

H&M Kenzo, Współpraca H&M i Kenzo, Kenzo H&M współpraca, dom mody Kenzo, Kenzo z H&M, HM i Kenzo, Kenzo z firmą HM H&M Kenzo, Współpraca H&M i Kenzo, Kenzo H&M współpraca, dom mody Kenzo, Kenzo z H&M, HM i Kenzo, Kenzo z firmą HM

Bluza – H&M x Kenzo / T-shirt – H&M x Kenzo

Z oczywistych względów spodnia warstwa w postaci koszulki nie mogła być tu pokazana, jednak uwierzcie mi – trzyma równie wysoki poziom co parka, to samo ma się z bluzą. Jakość bluzy, jakość wyszytych wzorów i użycie pięknych kolorów – zasługują na uznanie. Póki co nie widziałem w zasobach H&M’u rzeczy tak wysoko ustawionych w kwestii jakości jak te, które otrzymałem w ramach kolaboracji między markami. Kolor jest głęboki, materiał jest miękki choć ewidentnie bardzo pancerny. Bluzę również wolałbym S – więc może ktoś reflektuje na moją M-kę?

H&M Kenzo, Współpraca H&M i Kenzo, Kenzo H&M współpraca, dom mody Kenzo, Kenzo z H&M, HM i Kenzo, Kenzo z firmą HM H&M Kenzo, Współpraca H&M i Kenzo, Kenzo H&M współpraca, dom mody Kenzo, Kenzo z H&M, HM i Kenzo, Kenzo z firmą HM H&M Kenzo, Współpraca H&M i Kenzo, Kenzo H&M współpraca, dom mody Kenzo, Kenzo z H&M, HM i Kenzo, Kenzo z firmą HM

Jeansy – H&M x Kenzo

Spodnie w przeciwieństwie do nieco obszernej góry są na zupełnie odwrotnym miejscu – są bardzo, ale to bardzo mocno dopasowane w rejonie pośladków i pasa. Ze spodni od H&Mu zwykle celuję w trzydziestki i tutaj również taki rozmiar zdecydowałem się wziąć. Jednak tym razem w kolaboracji H&M Kenzo, no cóż, ledwo się dopinam 😉 Na szczęście spodnie te ze względu na czystą bawełnę i bardzo gruby materiał dają się fajnie z czasem rozciągnąć no i względem pozostałych ubrań z kolaboracji są nad wyraz minimalistyczne. Sprawdzą się w mojej szafie idealnie!

Parka – H&M x Kenzo

Bluza – H&M x Kenzo

Jeansy – H&M x Kenzo

T-shirt – H&M x Kenzo

Brelok do kluczy – H&M Kenzo

Buty – Zara, Podobne firmy KOST na aktualnej przecenie i oczywiście legendarne MARTENSY, i model od PEPE JEANS, naprawdę ciekawy, w wersji ze zdobieniami brogue

H&M Kenzo, Współpraca H&M i Kenzo, Kenzo H&M współpraca, dom mody Kenzo, Kenzo z H&M, HM i Kenzo, Kenzo z firmą HM H&M Kenzo, Współpraca H&M i Kenzo, Kenzo H&M współpraca, dom mody Kenzo, Kenzo z H&M, HM i Kenzo, Kenzo z firmą HM

Reasumując: Kolekcja H&M x Kenzo to kolekcja niewątpliwie skierowana do bardzo wąskiej grupy odbiorców, z tego względu nie mogę zadecydować za Was czy warto ją kupić, czy też nie. W kwestii jakości – zdecydowanie tak, nie mogę jej absolutnie nic zarzucić. Co do stylistyki zaś, to osobiście uważam, że tak ważne decyzje warto podjąć samemu bo w porównaniu do innych ubrań te są naprawdę rzucające w oczy i ciężko będzie je nosić bez dużej dozy pewności siebie i pewnego rodzaju dystansu do swojej osoby. Moje rzeczy jednak są zdecydowanie takie, które w garderobie mógłby mieć dosłownie każdy.

Przeczytaj koniecznie ->  Garnitur swobodny - a nieswobodny...

Adrian / The-Bigwig

H&M Kenzo – Stylizacja i krótka recenzja – Casualism Blog o Męskiej Modzie

Wielbiciel mody męskiej i rewelacyjnego stylu prawie od dekady. Zmienia polskie ulice, uczy stylu i sztuki łączenia ze sobą ubrań już od wielu lat, dając przy tym praktyczne rady i ogromną ilość inspiracji. "Granice dla mnie nie istnieją, a styl może zyskać każdy, wystarczy zgłębić wiedzę na Casualism!".

6 Comments

  1. mateusz Reply

    Cześć, ja mam pytanie z trochę innej beczki: znalazłem w sieci w miarę tanie, skórzane conversy, w kolorze beżowym (jasny beż, taka kość słoniowa, model: CT AS OX 151114C – w googlach są pokazane). I mam ochotę je kupić, tylko nie wiem z czym je nosić? Myslę, że z białymi trampkami zawsze łatwiej pokombinować, ale z takimi w kolorze kości słoniowej? Z czym to łączyć, co byś polecił ?v dzięki za odp.
    M.

    1. niepodam Reply

      Mam takie. W wielkim skrócie łączysz je z tym z czym białe. Do jeansów pasują najlepiej. Możesz też z palewave się pobawić. Ogólnie kolor naturalnej bawełny jest gustowny i jeszcze nieoklepany, jak biel. Z butami jest tak, że mogą często być oderwane stylowo od reszty stroju, a mimo to będą pasować. Dowód: neonowe młodzieżowe lub monochrom.

  2. Dorota Reply

    Rozumiem że H&M od kilku lat współpracuje ze znanymi projektantami promując ich w śród szerszej klienteli. Niestety jakość tych kolekcji jest niewspółmierna do ceny jaką H&M za nią żada. Wiadomo że ubrania od znanej marki kosztują więcej jednak w zamian dostajemy lepszą jakość a w H&M jest ona taka sama jak wszystkich ubrań marki.

    https://lowcamarek.blogspot.com/

      1. Kuba Reply

        Czy to jest taki typ bawełny jak w przypadku woskowanych kurtek (np. Barbour)? I co sądzisz o jej (nie)przemakalnosci?

        P.S. Kupiłem kolorową scubę i czarną bomber jacket i jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony. Teraz czaję się jeszcze na tę parkę i stąd moje pytanie, bo to jednak inwestycja… No i jeszcze zapytam o dżinsy – jakiść wyższa niż typowych H&M? Czy gramatura jest wyższa?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *