Klubowo / bordowo – Klubowe marynarki? TAK!

Casualism – Moda Męska Casual – Klubowe marynarki? TAK!

Cze!

Zima dalej w pełni. Irytująca, chłodna, nieprzyjemna, ciemna, zachmurzona i ciągnąca się jak glut zima. Dzisiaj pokażę Wam jak wyglądałem przed wyjściem do znajomych. Pokażę Wam jak nosić klubowe marynarki w przyjemny sposób…

Mam na sobie marynarkę, ulubioną – klubową ze złotymi guzikami. Pod spodem koszula w kratkę w kolorze bordo/biel ze stójką i listwą guzików tylko do połowy klatki piersiowej, więc ubieramy ją przez głowę. Na szyi podczas przebywania na zewnątrz – jedwabny szalik, pod spodem z wełnianą powłoką. Na nogach spodnie burgundowe z kantem, a buty to z kolei ceglastowo-podeszwowe bucksy. Poszetka to jedwabny paisley, nawiązujący barwą w sposób oczywisty do reszty stroju. Skarpetki – także w cienkie, poziome paseczki granatu z…a jakże – burgundem. Bi-color na maks!

Ta pora roku jest dla mnie najgorszą. Nie licząc oczywiście sportów zimowych, ale ze względu na kontuzję nie będę na razie mógł korzystać z tej formy aktywności fizycznej. Szlag..! W tym roku doszła także kwestia Blogowych zdjęć, które siłą rzeczy w połączeniu z moimi średnimi umiejętnościami – wychodzą ciemne, przeważnie też ze źle odwzorowanymi kolorami. Obiektyw dodany do zestawu jest tragiczny. Jednocześnie mocno się staram, choć nie miałem wcześniej żadnego związku z fotografią. Jak tylko wyjdzie choć część słońca – zdjęcia będą znowu miłe dla oka. Choć tak źle mam nadzieję nie jest.

Zapraszam też na mój nowy Fanpage na Facebooku. Prócz czytnika Bloggera to najlepszy sposób na wiadomość o nowym poście.

Casualism – Moda Męska Casual

~The-Bigwig

Wielbiciel mody męskiej i rewelacyjnego stylu prawie od dekady. Zmienia polskie ulice, uczy stylu i sztuki łączenia ze sobą ubrań już od wielu lat, dając przy tym praktyczne rady i ogromną ilość inspiracji. "Granice dla mnie nie istnieją, a styl może zyskać każdy, wystarczy zgłębić wiedzę na Casualism!".

34 Comments

  1. Anonymous Reply

    Cześć!
    Wreszcie jakiś zestaw, na miarę TBW (moim zdaniem: ) ) Ale jednak uczepię się koszuli bez kołnierza, bo nie znoszę tego rodzaju odzienia:P Zdecydowanie lepiej byłoby gdyby ta koszula miała kołnierz, a tak to razi moje oko (-> dla mnie koszule ze stójką wyglądają jak ksiądz z rozpiętą koloratką). Aczkolwiek kolorystycznie super;) I 2 pytania
    1. bransoletki!!! sam robiłeś? jeśli tak, to czekam na DIY albo podlinkuj przepis;)
    2. spodnie to te same burgundy których nie chciało Ci się przykracać?:)
    Pozdro!

    1. The-Bigwig Reply

      Dzięki!
      Odpowiem na pytania po kolei:
      1. Bransoletki kupne. H&M. Myślałem o zrobieniu paru nowych, ale pomyślałem, że skoro można kupić tanie, ładne – to bawić mi się nie chce.
      2. Nie, to spodnie firmy Topman. Tamte z H&M’u są na tyle wąskie, że z nogawek z automatu usunąłby mi się kant 😉

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

  2. Vislav Reply

    Hej!

    Piękny zestaw! Kolory, tkaniny, okazja = 3/3, o ile pamiętasz algorytm na BwB. Szalik świetnie ociepla wizerunek na zewnątrz, w takim układzie nawet śnieg nie przeszkadza.

    Co do fotek. Będąc w ciemniejszym stroju, wybieraj ciemniejsze tło. Po prostu jest zbyt duża rozpiętość tonalna. Słońce pogorszy sytuację.
    Też lubię koszule ze stójką bez kołnierzyka. Można się obyć bez krawata i wyglądać dobrze.

    Gratulacje!

    pozdr.Vslv

    1. The-Bigwig Reply

      Dzięki Vislav! Jak zawsze doceniam Twoją opinię. Algorytm kojarzę 😉 To moja pierwsza koszula ze stójką. Ta jest z Massimo. Ale chyba rozejrzę się za paroma innymi. Co myślisz o takich w lecie? Jest jakaś różnica w komforcie cieplnym w stosunku do zwykłego kołnierzyka? Jakoś ten typ koszuli dobrze wygląda mi właśnie w lecie, ale czy to właściwe skojarzenie? 😉

      Fotki, ciężka sprawa. Muszę faktycznie wybierać ciemniejsze tło. Z taką rozpiętością widocznie mój aparat nie daje sobie rady…Dodatkowo efekt pogłębił maksymalny zoom – zrobiła się biała „błona” i niski kontrast (mgła).

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

  3. MajkA Reply

    No no Panie Bigwig, poszalal Pan tym razem i to bardzo. swietne kolory i bardzo apetyczny wyglad 😉

    p.s. jestescie swietna para pod wzgledem „stylistycznym” :*

  4. betibeata Reply

    Genialnie wyglądasz …piękna marynarka i te guziki, uwielbiam takie detale, dzięki nim ubrania są niepowtarzalne i wyjątkowe!Koszula idealnie gra ze spodniami …jednak dla mnie marynarka jest na pierwszym planie 🙂
    Pozdrawiam

  5. Grzegorz S. Reply

    Zestaw klasycznie klubowy, bordo+granat.
    Bezpieczny i zarazem odważny. Lubie połączenie bordo z granatem.
    Niestety dostać w Polsce bordowe spodnie, to rzadkość, ale takie które byłyby faktycznie burgundowe i jednocześnie wąskie:)

  6. Rubus Reply

    Poszperałem trochę u Ciebie i znalazłem coś, co jest wprost fantastyczne. Tak to jest to. Absolutnie niesamowite, dopieszczone w każdym wymiarze i obrazie ! Bardzo proszę o więcej takich outfitów ! Pozdrawiam Ciebie serdecznie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *