KONKURS – Koszule szyte na miarę!

Casualism – Blog o Modzie Męskiej – KONKURS – Koszule szyte na miarę!

Każdy z nas lubi wszelkiego rodzaju konkursy, a takie które dodatkowo są łatwe i przyjemne – uwielbia się najbardziej. Razem z firmą Tailor Store sprezentowaliśmy Wam genialny konkurs. Łączna pula nagród to ponad 800 zł! Po szczegóły zapraszam dalej.

Wpis sponsorowany

Utskrift

Tailor Store to międzynarodowa firma, która zasłynęła z koszul oraz pozostałych części garderoby szytych na miarę. W naszych, jakże zabieganych czasach doceniane są rozwiązania skracające problematykę zakupów. Tailor Store bazuje na zasadzie bezproblemowego zamawiania, a zasłynął już za granicą głównie z pięknych, mocno spersonalizowanych koszul. Razem z tą firmą mam dla Was rewelacyjny konkurs.

 

Oto wszystkie, proste zasady upoważniające do konkursu opisane niżej, bardzo konkretnie i zwięźle:

  • Wejdź do TAILOR STORE przez ten link. Lub przez TEN, bezpośrednio na wybór tkanin.
  • 1. Polub mój PROFIL NA FACEBOOK’u.
  • 2. Zostaw w tym wpisie komentarz będący odpowiedzią na pytanie:

„Dlaczego koszula lub inna rzecz na miarę od Tailor Store przydałaby się właśnie Tobie?”

  • 3. Nie zapomnij wypełnić pola adresu mail. W przypadku jego braku zgłoszenie będę odrzucał jako niepoprawne. Adres będzie widoczny wyłącznie dla mnie, jest poniekąd to rozwiązanie anonimowe.
  • 4. Wybór będzie wyłącznie mój, czysto subiektywny. Będę oceniał kreatywność, czy realną potrzebę posiadania koszuli na miarę i wiele innych aspektów, które na ten moment nie przychodzą mi do głowy. Treść komentarza nie musi cechować się piękną, czystą formą. Nie musi być wierszem, czy artystycznym esejem. Może być to jedno, ale bardzo łatwe do zapamiętania w pamięci sformułowanie, jedno zdanie czy kilka słów. Może to być jedno, zamieszczone na oddzielnym serwerze zdjęcie. Pamiętaj, nie liczy się forma – liczy się potrzeba i kreatywność.
  • 5. Konkurs trwa do 23:59, 11.01.2015.
  • 6.Ogłoszenie wyników 14.01.2015.
Przeczytaj koniecznie ->  Jak dbać o biżuterię żeby zachować jej wygląd?

 

Miejsca są TRZY!


 

MIEJSCE I

BON O WARTOŚCI 340 złotych!

Z tym bonem stworzyć możemy genialną koszulę wykonaną z materiału z wyższych szczebli cenowych.

Możemy stworzyć dwie koszule z materiałów typu basic.

Możesz także uszyć na siebie spodnie czy koszulki polo!

…i wiele innych…


MIEJSCE II

BON O WARTOŚCI 270 złotych!

Z tym bonem stworzyć możemy genialną koszulę.

Możesz także uszyć na siebie spodnie czy koszulki polo!

…i wiele innych…


MIEJSCE III

BON O WARTOŚCI 220 ZŁOTYCH!

Z tym bonem stworzysz piękną koszulę na miarę z materiałów startowych.

Możesz kupić dwie koszulki polo.

…i wiele innych…


Każdy z Was zyska mnóstwo zabawy, a trójka z Was zyska wspaniałą możliwość stworzenia dla siebie czegoś szytego typowo na Waszą sylwetkę. Teraz proces zamawiania pokrótce opowiem ja, ze swojej perspektywy. Pamiętajcie, że do bonu można dopłacić.

Wszystko zaczyna się od wyboru materiału, a ten już jako pierwszy krok jest niezwykle wymagający. Większość materiałów prezentuje się naprawdę zjawiskowo i z chęcią widziałbym w swojej szafie większość z nich. Po wyborze tego jedynego, bądź tych kilku przechodzimy do kolejnego punktu, w którym stworzymy koszulę spełniającą nasze marzenia w stu procentach. Wyborów i możliwości personalizacji mamy na pęczki, nie sposób je opisać by zaspokoić każdego z Was. Wspomnę, że wybieramy kołnierzyk, zaszewki, rodzaj plisy, guziki, obszycia dziurek na guziki, kolor nici którą guziki są przyszywane, łaty, kontrasty, monogramy i wiele więcej…Z tego względu serdecznie zapraszam Was do projektowania, a wcześniej do zgłoszenia się do konkursu.

Wykonanie stoi na wysokim poziomie, nie ma odstających nitek, a szycie wygląda na niezwykle wytrzymałe, równe i proste. Jedyny problem, który jest jednocześnie ogromną zaletą to duża odpowiedzialność przy podejmowaniu decyzji. Zarówno w wyborze materiałów, jak i detali czy najważniejszego – wymiarów. Polecam pobierać wymiary jako średnią Waszych najlepszych koszul, bądź jednej ulubionej. Osobiście przy tych koszulach zastosowałem wymiary z pięciu koszul, wybierając z każdej koszuli najlepszy wymiar w danym miejscu. Ilość wymiarów jest bardzo duża, daje to praktycznie pewność co do idealnego dopasowania. Wynik spełnił moje oczekiwania z naddatkiem.

P1012942

Flanela na zimę, luźniejsze dopasowanie, lekko szersze rękawy, minimalnie szersze barki.

P1012954

Monogram na kieszonce

P1012971

Oxford na lato, dopasowanie mocne, skalibrowane na zrzucenie kilku kilogramów po treningu na masę przez zimę.

Monogram na mankiecie

Monogram na mankiecie

P1012980

Wnętrze mankietów. Takie samo wewnątrz kołnierzyka

Może i Wam uda się otrzymać tak zapakowaną przesyłkę : )

Może i Wam uda się otrzymać tak zapakowaną przesyłkę : )

 

Przeczytaj koniecznie ->  Wysypka – alergia, która może ją powodować

The-Bigwig

Casualism – Blog o Modzie Męskiej

Wielbiciel mody męskiej i rewelacyjnego stylu prawie od dekady. Zmienia polskie ulice, uczy stylu i sztuki łączenia ze sobą ubrań już od wielu lat, dając przy tym praktyczne rady i ogromną ilość inspiracji. "Granice dla mnie nie istnieją, a styl może zyskać każdy, wystarczy zgłębić wiedzę na Casualism!".

One Ping

  1. Pingback: Pasta do butów i zamsz - Casualism blog Moda Męska

51 Comments

  1. NieMowNikomu Reply

    Witaj Big Wigu. Mam 165 cm wzrostu i wszystkie koszule są na mnie za długie nawet po skróceniu nie mają proporcji. Jestem w kropce i chcę coś zmienić a nie mam jak…

  2. jadzia Reply

    Mój chłopak ma straszny styl, kupuje błyszczace g…wienko po sto zl za sztuke i zadowolony. Probowalam go zmienic do tej pory ale to oporny czlowiek (: musze go namowic zeby tu uczestniczyl.

    ooo a widze ze tez sa koszule na miare damskie, czy moga dziewczyny skorzystac? (:

  3. Grzegorz Reply

    Szczerze mowiac podobają mi sie koszule jakie sobie sam zrobie, te w sklepach nie za bardzo 😀 Te kolneirzyki, cut away kurde…Ehh
    Swoja droga gratki za Twoje koszule super sie prezentuja! Dopasowanie białej co prawda na styk ale faktycznie widocznie widzisz w przyszlosc 🙂 Pozdrawiam trzymaj sie!

  4. Michał Reply

    Sprawa jest prosta: od jakiegoś roku przywiązuję dużą wagę do tego, jak się ubieram. ale dopiero teraz podjąłem decyzję o zakupie garnituru, który będzie się odpowiednio prezentował na nadchodzących wydarzeniach (egzaminy, wesela itp.) w przeciwieństwie do tego, który towarzyszył mi na studniówce i maturze, kiedy nie miałem o stylu bladego pojęcia. Dopełnieniem dobrego garnituru jest dobra koszula, a świetnego – szyta na miarę. Chcę więc dopełnić mój przyszły garnitur koszulą właśnie od Tailor Store i mam nadzieję, że ten konkurs mi w tym pomoże…

  5. zbychu Reply

    Muszę mieć te koszule!
    Są dwa powody. Pierwszy – jak zobaczyłem jakie strona daje możliwości personalizacji i gotowe projekty wpadłem w szał i muszę mieć taką! Drugi powód wiąże się poniekąd z pierwszym powodem, w ataku szału spojrzałem jak blado wyglądają moje dotychczasowe koszule i wszystkie je spaliłem…
    Teraz jest problem bo nie mam żadnej koszuli. I to jest właśnie drugi powód dla którego muszę je mieć bo nie mam w czym chodzić.
    Biggie, jak mnie nie wybierzesz nie będę miał w czym chodzić do pracy, potem ją stracę, wyląduję na bruku a tego chyba nie chcesz 🙂 Także ten…

    Pozdro!

  6. Adam Reply

    Dopiero od niedawna zacząłem tak naprawdę „ostro” tworzyć swój styl. Wiem mniej więcej w co się chcę ubierać. W mojej szafie oprócz „zwykłych” koszul, dobrze byłoby mieć taką z wyższej półki, którą podkreśliłbym swój wizerunek. Na pewno poprawiłoby to dążenie do idealnego, ukierunkowanego stylu.

  7. Robert Reply

    Od około dwóch lat sukcesywnie staram się poprawiać swój wygląd, w tym oczywiście też styl. Mogę śmiało stwierdzić, że teraz jestem innym, lepszym człowiekiem. Dużo pomogły mi w tym różne blogi, międzyinnymi Twój który regularnie przeglądam odkąd spotkałem się z nim na wykopie, to był chyba Twój początek udzielania się tam.
    Odkąd schudłem, w szczególności zakochałem się w koszulach, lecz niestety dobra gatunkowo koszula, która jest dopasowana to dość droga rzecz, na którą bardzo rzadko moge sobię pozwolić. Poza tym, mam dość nietypową budowe ciała, więc nawet jeżeli uda się wyhaczyć jakąś ciekawą okazje, to najczęściej w jakimś miejscu źle leży… Nigdy nie miałem szczęścia w konkursach, może chociaż tym razem pozytywnie się zaskocze:). Po wyjątkowo nieudanych tegorocznych świętach oxford na miarę byłby wspaniałym prezentem.
    Życze jeszcze więcej ciekawych pomysłów na wpisy w roku 2015 i trochę więcej popularności, na którą niewątpliwie zasługujesz.
    Pozdrawiam,

  8. Obserwator Reply

    Swietny konkurs Big wig 🙂 Mam mnostwo koszul w tym kilka MTM i nie chce odbierac radosci innym wiec pozwol ze sie bede przygladal.
    Wszystkie zgloszenia ekstra jak do tej pory, nie zazdroszcze trudnosci w wyborze…:)

    Trzymam kciuki koledzy za wszystkich i zycze szczescia.
    Tobie big dziekuje za to ze mnie po informowales o Tailor Store. Na pewno tam cos kupie i to nie raz 🙂

    1. The-Bigwig Post author Reply

      Oj tak, wybór będzie ciężki, ale cholernie cieszę się z czytania każdego komentarza. Uwierz mi, niezwykłą przyjemność sprawia mi ten konkurs już do tej pory, a co będzie gdy wreszcie obdaruję zwycięzców bonami?
      Jeśli frekwencja dopisze (a już dopisała) to istnieje szansa na kolejne konkursy 🙂

  9. szulers Reply

    Nigdy nic nie wygrałem, więc było by miło, pierwszy raz w życiu coś otrzymać. O tym, że warto mieć tę koszulę w szafie nie trzeba się rozpisywać. Dobry materiał, szyta na miarę według upodobań, więc czego chcieć więcej? Któż nie chciałby chodzić dobrze ubrany?

  10. leśny ludek Reply

    Potrzebuję tej koszuli, ponieważ nie posiadam żadnej, a w czerwcu mam randkę.
    Dobra, to było kłamstwo, ale miało obrazować jak bardzo mi zależy.

  11. Michał W. Reply

    Wszyscy mamy marzenia, jednym z moich jest wyglądać jak najlepiej na scenie z której przemawiam. Tworząc własną spersonalizowaną koszulę w Tailor Store, będę mógł to marzenie zrealizować i wyróżnić się.

  12. Mateusz Reply

    Najpierw te co każdy: nigdy nic nie wygrałem (z żetonem w czipsach był problem nawet), nie mogę znaleźć na siebie koszuli (mam jedną która w miarę dobrze leży) i miałem nieudane święta
    Teraz swoje: Nie mam możliwości zakupienia sobie dobrej koszuli bo nie zarabiam sam, a nie mam zamiaru naciągać rodziców 😀 Dzięki mojej sylwetce będzie można pokazać, że Tailor Store zrobi koszule naprawdę na każdego. Jeśli wygram bardzo chętnie pochwalę się efektami (mam możliwość zrobienia lepszych zdjęć niż telefonem do lustra), przy okazji uda się pokazać, że ktoś w moim wieku (tak młodym) też może dobrze wyglądać w koszuli. Poza tym (tutaj typowe podlizywanie się) jestem z tobą od dawna i tutaj (jeszcze pod poprzednią nazwą) jak i na facebooku. Gratuluję i zazdroszczę innym jeśli wygrają! 😀

  13. Maciej Reply

    Wygram/nie wygram – może chociaż kogoś zmotywuję.
    Rok temu ważyłem 15 kg więcej, paliłem papierosy, miałem narzeczoną (bardzo ładną) i plany na wspólną przyszłość. 3 miesiące przed ślubem zostałem sam- z nadwagą, paczką fajek i długami (ślubnymi). Nie padłem na kolana, zmieniłem całe swoje życie- bez fajek, gier komputerowych, brzucha. Przebiegłem w pół roku prawie 400km, przepłynąłem ponad 150km. Zmieniłem całkowicie zawartość swojej szafy, w większości polując na lumpeksowe perełki, przeczytałem kilka książek. 2 tygodnie temu spotkałem swoją byłą po 7 miesiącach bez kontaktu. Przełknęła ślinę i powiedziała „Nieźle wyglądasz” Znam ją, widziałem w jej oczach jak się zdziwiła. Zaproponowała kawę- odmówiłem, a ona była w jeszcze większym szoku.
    Inwestycja w siebie samego to najlepiej ulokowane fundusze Panowie. Czasami nie potrzeba wielkich pieniędzy, tylko ambicji, uporu i przede wszystkim cierpliwości. Pewność siebie przychodzi wtedy sama.

  14. Tom I Reply

    Witam
    Ponieważ w ciągu ostatnich 8 miesięcy schudłem prawie 30 kilogramów i muszę na nowo kompletować swoją garderobę…

  15. Jendrazzz Reply

    Hej, nie chcę pisać, że źle wyglądam w tym czy w tym materiale w tym czy innym materiale – po prostu się na tym nie znam kompletnie. Bardzo chciałbym wyglądać dobrze i mam już dosyć noszenia się w bluzach z kapturem – w końcu wiek mnie do czegoś zobowiązuje. Pracuję jako inżynier za granicą i często podczas spotkań oficjalnych i nieoficjalnych czuję się nico jak „czarna owca” podczas gdy wydaje mi się, że wyglądam przyzwoicie. Po prostu potrzebuję porady, wskazówki czegokolwiek co pozwoliłoby mi nie wyróżniać się w sposób negatywny z towarzystwa. Z chęcią zostałbym Waszym klientem, ale na Boga pomóżcie mi wyglądać jak człowiek i nie robić z siebie widowiska. Nie chcę pisać ckliwych historii, które by Was wzruszyły, że chomik mi zdechł gdy ubrałem marynarkę szarą do spodni bezowych, że syn powiedział mi odejdź z naszego domu, bo Twój kolor spodni nie fituje do odcienia krawata itp. Po prostu do tej pory nosiłem zwykle dżinsy, trampki, bluzę z kapturem(ostatnio koszulę w kratę turecką) do marynarki i wydawało mi się, że jest ok, ale ostatnio zostałem wyprowadzony z tego błędu na portalu z którego dostałem zaproszenie na Waszą stronę. Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc w zmianie wizerunku, bo 35 latkowi chyba nie wypada wyglądać jak pół małolat i pół „starzec” 😉

  16. jj Reply

    Muszę mieć tę koszulę, ale nie dlatego, że cierpię na ich brak, ale raczej dlatego, że dobrych koszul nigdy mało, sam przecież wiesz.

  17. Piotr R Reply

    Wiesz co robi ten konkurs? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa, w tym moim! To jest konkurs na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym konkursem i koszulami? My otwieramy oczy niedowiarkom! Patrzcie – mówimy – te koszule są nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to są koszule autorskie, w oparciu o sześć instytucji, o których będą mówić do jesieni na wszystkich spotkaniach! I co się wtedy zrobi?….
    Powie, że to od Bigwiga z konkursu i zamówi kolejne takie… 😀

  18. Sebastian Reply

    Cześć, Koszula od Tailor Store przydałaby się właśnie mi ponieważ schudłem ostatnio ponad 10 kg(fattu:)). I po pierwsze nie mam żadnej dobrze pasującej koszuli. A po drugie jeśli posiadałbym dobrą koszulę uszytą na moją aktualną:) miarę to wtedy miałbym motywacje do pozostania w tej mierze:), a nie wracania do poprzedniej.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Sebastian

  19. lux666 Reply

    Zależy mi na wygraniu jednej z tych koszul, ponieważ miałbym możliwość trafienia w końcu w odpowiedni rozmiar, do tego obiecuję wybrać coś odważniejszego (zazwyczaj używam bezpiecznych, stonowanych opcji), a także obiecuję podesłać mini sesję zdjęciową z rezultatu wygranej 🙂

  20. TCH Reply

    Od niedawna prowadzę szkolenia z autoprezentacji i wizerunku. Chcąc przekonać innych, że znam się na tym, co robię, sam muszę prezentować się nienagannie. Niestety, moje niestandardowe wymiary i preferowane przeze mnie klasyczne koszule bez udziwnień, nie są uwzględniane przez większość producentów z półki cenowej, na którą mogę sobie pozwolić. Trudno przekonać kogoś o zaletach dopasowania, materiałów wysokiej jakości i klasycznych rozwiązań, a także o przewadze jaką pozwalają uzyskać np. w biznesie, będąc ubranym w koszule z sieciówek. Przez to, że trudno o takie ubrania w sklepach, moja kolekcja liczy tylko kilka, intensywnie używanych sztuk. Szycie na miarę to dla mnie nie tylko pierwsza okazja do posiadania w pełni personalizowanego(i w końcu dopasowanego!) ubrania wysokiej jakości, ale też do przekonywania kolejnych mężczyzn, że warto zwracać uwagę na to, w co się ubierają.

  21. Piotrek Reply

    Cześć!
    Od momentu, gdy zainteresowałem się modą męską, minął ponad rok. W tym czasie wiele się nauczyłem, bardzo dużo w
    swoim wyglądzie zmieniłem, stałem się bardziej oszczędny, ostrożny przy zakupach oraz wybredny. Niestety nie mam szans na
    zakosztowanie bardziej ekskluzywnych ubrań, dlatego wcześniej nawet nie myślałem o możliwości posiadania własnej koszuli MTM.
    Możliwość taka, dzięki konkursowi, to nie byle jaki punkt wyjścia z mojej nieprzyjemnej sytuacji i nie chodzi tu o narcyzm,
    o chęć zaimponowania komukolwiek czymś tak niesamowitym jak własna, dobrze dopasowana koszula. Tu chodzi o wewnętrzną potrzebę
    człowieka, który znalazł sobie jakąś niszę, hobby wywołujące radość i satysfakcję. Dla jednych samochody, dla innych obrazy, dla mnie –
    przyjemny styl i ładny wygląd, których wyrazem jest chociażby koszula MTM.
    Pozdrawiam, Piotrek 🙂

  22. ZibiSliwka Reply

    Koszula Tailor\Store przydała by mi się ze wzgledu na moje nieduże relatywnie rozmiary, jesli więc nie gabarytem to chociaż stylem mógłbym coś zaproponować patrzącym na mnie ludzią… właściwie to bardziej zależy mi na konkretnej, jednej, cudownej osobie którą poznałem niedawno a od której cudownych słów usłyszałem naprawdę sporo… Czas wskoczyć w koszulę i poznać jej rodzinkę?:)tak myśle, brakuje mi tylko odpowiedniej kuszuli;) Pozdrawiam

  23. Roman Reply

    Potrzebuję dobrze fitującej koszuli, żeby dobrze fitować i być ładnym chłopcem, który nie będzie się martwić o niefitującą koszulę.

  24. kobold Reply

    Poniżej scenka rodzajowa z przymierzania koszuli, w fachowym sklepie, przy wzroście 170cm i obwodzie klatki piersiowej 110cm (mam szyję:) ). Ekspedientka = E, ja to ja.
    E: Proszę, dla pana, koszula na wzrost 170cm.
    Ja: Dziękuję, tę ledwo zapiąłem.
    E: Proszę, na wzrost 176cm.
    Ja: Dziękuję, tę zapiąłem ale rąk przed siebie nie wyciągnę.
    E: Proszę, na wzrost 182cm.
    Ja: Dziękuję, wszystko super tylko sięga do kolan a rękaw jakby za długi o pół łokcia.
    W końcu, po znalezieniu czegoś względnie pasującego, okazuje się że wybranego modelu nie mam szans kupić z pasującym mi kołnierzykiem, materiałem itp. Historii o poszukiwaniach dobrych spodni garniturowych już Ci oszczędzę.
    Wniosek – Tailor Store brzmi dla mnie jak wybawienie. Myślę, że będą mieli we mnie stałego klienta. A jeśli dane mi będzie wypróbować ich dzięki wygranej w konkursie – tym lepiej 🙂
    Pozdrawiam!

  25. Rafał Reply

    Hmm… spadło mi to jak z nieba gdyż właśnie rozglądam się za koszulą garniturową (tegoroczny studniówkowicz). Z racji tego że chciałbym być niczym James Bond dla mojej partnerki koszula, która świetnie by na mnie leżała byłaby idealnym akcentem dopełniającym garnitur. Już i tak wykosztowałem się na garniak i nie stać mnie na koszulę z prawdziwego zdarzenia. Dlatego miło by było gdybyś mi pomógł 🙂
    Pozdrawiam 😉

  26. Piotr Reply

    Cóż, jestem osobą dosyć wybredną jeżeli chodzi o zakup jakichkolwiek ubrań, kupuję to co naprawdę pasuje do mojego stylu, zaś to wymaga znalezienia dokładnie takich ubrań jakie sobie wymarzyłem, w związku z czym naprawdę rzadko dokonuję zakupu jakiegokolwiek ubrania. Jeśli uda mi się wygrać, będę miał możliwość chociaż raz rozwikłać mój problem i stworzyć coś co mi idealnie pasuje.

  27. Wioleta Reply

    witam,
    jako kobieta ze znalezieniem dobrze pasującej koszuli mam (wbre pozorom) większy problem niż mężczyźni. Sklepów z męskimi koszulami jest wiele, damskich nie ma prawie wcale. Pozostają nam kobietom sieciówki w których jakość oraz wykonanie koszul pozostawia wiele do życzenia. Jestem drobną kobietą i ciężko jest mi kupić koszulę, która będzie naprawdę dobrze na mnie wyglądać. Chcę w końcu stworzyć koszulę moich marzeń! Nieprzypadkowo ale świadomie wybrać jej poszczególne elementy, które podkreślą moją figurę tak jak tego oczekuję. Chciałabym wygrać by w końcu wyglądać i poczuć się w koszuli elegancko jak prawdziwa kobieta.
    pozdrawiam serdecznie

  28. Piotrek Reply

    Mój przypadek jest skrajnie pospolity. Bardzo, ale to bardzo szczupła sylwetka skutkuje tym, że znalezienie pasującej eleganckiej czy też codziennej koszuli graniczy z cudem. „Zapowietrzone” plecy, rękawy – oto moja krótka historia. Bardzo mnie ten fakt deprymuje, zwłaszcza ostatnimi czasy gdy stopniowo uczę się budować swój nowy, dojrzały styl. Reasumując możliwość posiadania koszuli dopasowanej do mojej, choć nie imponującej sylwetki jest, mówiąc krótko jest marzeniem 😉

  29. Radek Reply

    Jestem w młodym wieku i uganiam się za kobietami. W relacjach damsko-męskich, jak w negocjacjach trzeba zareklamować swoją osobę. O ile łatwiej to zrobić, będąc przystrojony niczym paw w ładne pióra.

  30. Paweł Reply

    Życie jest za krótkie by chodzić w niedopasowanych, produkowanych masowo na otyłych ludzi koszulach, w których wyglądasz jak strach na wróble ze swoją cieżko wypracowaną, męską sylwetką. Każdy o tym wie, ale nie każdy może sobie na nie pozwolić i w tym leży problem wciąż studiujących, młodych ludzi jak ja, dla których customowa koszula to +10 do prestiżu.

  31. Norbert Reply

    Mam 185cm i ważę za mało według znajomych. Wszystkie koszule jakie kupuje mają za krótkie rękawy! Jednak gdy znajdę już coś odpowiedniego jest ‚ono’ za szerokie lub wykonane jest z niekorzystnego materiału, który gryzie, gniecie lub nie ładnie się prezentuję. Może dzięki TAILOR STORE uda się coś uszyć na taką chudzinkę jak ja, aby prezentować się ładnie na studniówce? 🙂

  32. Bartek91 Reply

    Drogi BigWigu
    Sam wiesz,że uprawianie kulturystyki wiąże się z wielkim trudem zakupienia dobrej dopasowanej koszuli
    L ka za mała, XXL po kolana
    Oszczędź mi już chodzenia do krawcowej raz w tygodniu przerabiając wszelakie koszule i ciuchy Oraz słuchania :
    -znowu wchodzisz na ten Casualism ? Daj sobie spokoj znowu będziesz przerabiał swoje ciuchy… i tak na Nim leży lepiej…

    Może ten zaoszczędzony czas oraz pieniądze, przeznaczę w końcu na narzeczoną , bo do Lipca (Nasz ślub) sie rozmyśli i będzie klapa.

  33. Agnes Reply

    Mój Mąż to leń. Nie lubi kupować nowych ubrań. Sobie. Mi. Dziecku. W rezultacie ja i dziecko mamy nowe ubrania. Ja kupuję. Mąż nie ma. Mąż lubi za to klikać. Myślę, że takie klikanie – wybieranie koszuli na miarę Tailor Store bardzo przypadło by mu do gustu. A ja w tym czasie mogłabym iść spokojnie do sklepów stacjonarnych. Po ciuchy dla mnie. No i może podałabym mu moje wymiary – i zamówiłby mi też jakiś prezencik na moje urodziny (4 luty) lub walentynki. Bo po prezencie gwiazdkowym (zestaw odchwaszczający do ogródka!!! Serio!!!) trochę się boję prezentów od niego…

  34. Antonio*** Reply

    TAILOR STORE w samą porę z Tobą w pracy i po szkole,zgrabny fason i tkanina mego ciała witamina,Ciebie pragnę powiem szczerze,może wkrótce Cie przymierze,dajesz blasku i urody jesteś już aniołem mody,Czy przyjęcia czy bankiety,kradniesz wzrok każdej kobiety,Twe mankiety dopieszczone w mig uwiodą moją żonę,Kołnierz guzik i rękawy,zachęcają do zabawy,Czy to w nocy czy nad ranem,PROSZĘ ! Zostań mym kompanem !
    -Szanowny Big Wigu,jestem osobą wymagającą w każdej dziedzinie życia a szczególnie jeśli chodzi o ubiór który ma podkreślać sylwetkę.Lubię modne i niecodzienne fasony ubrań,ale bardzo ciężko jest znalezć coś co sprosta moim oczekiwaniom. Wiele razy już myślałem o stworzeniu własnej formy koszul czy też spodni,co podkreśli klasę,ale nie miałem takiej okazji jak ta.Tym razem sprawa nie jest banalna,potrzebuje koszuli na bardzo ważną uroczystość i to musi być coś Idealnego.Wiem,że dzięki temu konkursowi mogę spełnić moje malutki marzenie i ogromne pragnienie.Odpowiednio dopasowana garderoba to połowa sukcesu.

  35. Wojciech Reply

    Dlaczego koszula od Tailor Store przydałaby się właśnie mnie?
    W lipcu biorę ślub. Przede mną sporo wydatków, w tym między innymi kupno garnituru, koszuli czy butów. Jest jednak pewien problem. Jestem bowiem osobą wyjątkowo szczupłą (przy 186 cm wzrostu ważę tylko 62 kg, obwód mojej klatki piersiowej to 86cm), wobec czego w żadnym z polskich sklepów specjalizującym się w sprzedaży eleganckiej odzieży dla mężczyzn nie dostanę idealnie leżącego na mnie garnituru czy koszuli. Na pójście do krawca i uszycie garnituru i koszuli na miarę mnie po prostu nie stać. Możliwość otrzymania tak wartościowego bonu byłaby dla mnie prawdziwym ratunkiem w tej patowej sytuacji. Mimo kiepskiej sylwetki miałbym szansę wyglądać naprawdę dobrze w tym najważniejszym dniu mojego życia : ) Pozdrawiam

  36. Dariusz Reply

    Wkrótce wybieram się na Polski Bal Wiosny w Wiedniu.Charakter uroczystości odbywającej się w sali pałacu Ferstel wymaga zarówno od kobiet jak i od mężczyzn najwyższej elegancji. Uczestnicząc w tak wspaniałym wydarzeniu w gronie znakomitych gości i obecności mediów muszę prezentować się nienagannie( w myśl zasady, że każdy człowiek za granicą jest ambasadorem swojego kraju). Uszyta z dbałością o szczegóły koszula Tailor Store podkreśliłaby moją sylwetkę i dodała dostojności w tym wyjątkowym dla mnie dniu.

  37. Radosław Reply

    Dlaczego ja? Bo chciałbym zobaczyć minę swojej krawcowej kiedy wparuję do jej pracowni w prawidłowo leżącej koszuli, która to nie jest jej sprawką.
    A pamiętliwa jest, pozna na pewno! Oczekiwałbym zaciekawienia przechodzącego przez zaskoczenie aż do niedowierzania pt. „MTM tak tanio i dobrze? Bajki opowiadasz”.
    Poza tym dawno nie miałem takiego bólu głowy na co się zdecydować, dobra robota Tailor Store! Chodzi za mną czerwona kratka gingham, lato lada moment a i Bond już w listopadzie, pewnie każdy będzie chciał być chociaż trochę Bondem, w moim przypadku nie będzie inaczej. Dobrze, że od przybytku głowa nie boli, może uda się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu : )

    Tak poza konkurencją, dzięki Bigwigu za konkurs, pula nagród robi wrażenie i szczerze mówiąc spodziewałem się większej ilości zgłoszeń. Ludzie chyba mają za dużo koszul, do zobaczenia na mirko ( :

  38. F Reply

    Na ostatnią chwilę wysyłam zgłoszenie, bo jak zawsze niczym nie potrafię się przejąć, również zwłaszcza swoim ubiorem. Nigdy o strój nie dbałem, na ten blog trafiłem kilka tygodni temu przez swoją dziewczynę, znudzony na wykładzie, i ten konkurs dał mi do myślenia, może by zacząć rok z wysokiego,modnego C, koszulą – szytą na miarę. Może to mnie przekona do dbałości o detale. 🙂

  39. Piotr Reply

    Koszule ogólnie przydają mi się ze względu na specyfikę pracy i to, jak wyglądam – jestem nauczycielem akademickim. Mam prawie 30 lat i czasami pytają mnie w knajpach o dowód jeszcze, więc żeby wyglądać trochę poważniej niż moi studenci nie mam wyboru i po prostu muszę ubrać koszulę (rzecz jasna jak najlepiej dopasowaną, a nie worek na ziemniaki) – w ten sposób dodaję sobie kilka lat i trochę autorytetu. Inaczej na zajęciach trochę robi się małpi gaj, umieszczając mnie wśród laureatów konkursu spowolnisz trochę mój proces siwienia 🙂

  40. Artur Reply

    Jeszcze nie zdarzyło mi się znaleźć w sklepach koszuli, która idealnie by na mnie leżała 😉 Mam 178 cm i jestem bardzo szczupły. Nawet Slim Fity nie są idealne, a dobra koszula to spoko rozwiązanie na spotkania biznesowe czy towarzyskie, co by wrażenie robić 😉 Rozmiar kołnierzyków zazwyczaj też jest zbyt duży. Zazwyczaj są to rozmiary na typowych Januszy wychowanych na schabowych 😉 A i przybranie masy na siłowni też niezbyt dobrze mi idzie, więc koszula szyta na miarę to marzenie.

    Pozdro

  41. k Reply

    Zdążyłem? Zdążyłem. Chyba.

    Otóż, co następuje. Moje zainteresowanie klasyczną męską elegancją przesuwa się teraz bardziej w kierunku mody. I tu już nadarzają się pewne problematyczne kwestie. Studencki budżet pozwala głównie na zakupy w second handach, więc tam też udaję się po moje koszule. Mam takie jednak szczęście, że wszystkie koszule, które mi się podobają i dobrze na mnie wyglądają (poleci ktoś jakiegoś dobrego krawca we wrocławiu? nadal czeka mnie Moja Pierwsza Przeróbka) posiadają rozłożyste, włoskie lub i półwłoskie kołnierzyki. Tak więc mam dwie błękitne koszule, jedna z kołnierzykiem włoskim, jedna z półwłoskim, półwłoską w biało czerwoną kratę, białą z kołnierzykiem cutaway oraz koszulę z kołnierzykiem półwłoskim w kolorze indygo. Problematyczną kwestią są właśnie kołnierzyki. Brak mi czegoś, co można by nosić bez krawata, solo. Zestaw krawat + marynarka, lub nawet sweter, to na moich studiach trochę overkill (przy okazji też często po prostu nie mam ochoty tak się ubierać).

    TL;DR (aka PODSUMOWANIE): ewentualną wygraną wykorzystałbym na wykonanie koszuli button down, żeby mieć co nosić bez krawata. Chwilowo nie mam. I pewnie przez jakiś czas mieć nie będę, bo na wyprzedażach nie ma nic ciekawego, co by na mnie pasowało (a niby sylwetkę mam regularną), a na regularną cenę studentów zazwyczaj nie stać. Drugie miejsce więc w zupełności wystarczy, dziękuję.

  42. Lewic Reply

    Powiem wprost, już wkrótce zostanę (a przynajmniej się staram!) absolwentem technikum i rozpocznę ciężkie studenckie życie w ciele niewysokiego, wysportowanego chłopaka, który mając ambitne plany i nieskończoną wyobraźnie chce podbić swoją osobowością cały świat. Świat, który będzie się obracać wokół coachingu, w którym tysiące ludzi z uwagą będzie wysłuchiwała jego wystąpień, w którym liczyć się będzie poprawa jakości życia każdego chętnego. I właśnie ten chłopak chciałby kroczyć po tej ścieżce przyciągając wzrok, a tym samym budząc zaufanie swoim wyglądem. Dobrze ubrany facet może zdecydowanie więcej niż się wydaje – to psychologia. Koniec z szufladkowaniem. Koszula na miarę to coś więcej niż ciuch. Abstrahując już od kompletnie innej prezentacji niż tej oferowanej w sieciówkach, dodaje ona swego rodzaju animuszu. Niewymuszonej pewności siebie, niepisanej klasy oraz powagi. Rozpoczęcie studiów z dobrym stylem zagwarantuje skończenie ich w stylu. I tego właśnie sobie na ten rok życzę.

  43. Kamil Reply

    Będzie krótko i zwięźle, bo i powód jest bardzo prozaiczny. Chudy jak patyk, a wszystko co bezpośrednio ze sklepowej półki wygląda na mnie… cóż… jak na wieszaku. Jeszcze w żadnym sklepie nie udało mi się znaleźć koszuli, po której zakupie nie musiałbym wędrować do krawca. Dla odmiany miło by było założyć koszulę, która nie wymaga już poprawek i leży tak jak powinna.

  44. Andrew Reply

    Witam!
    Często docenia się coś gdy się to traci. Kiedyś nie przykładałem szczególnej uwagi do mojego ubioru. Jednak dziś kiedy jestem ojcem zwracam uwagę na wiele aspektów, do których kiedyś podchodziłem obojętnie. Jednym z nich jest właśnie ubiór. Jednak jeśli mam szczerze przyznać, szkoda mi jest każdej złotówki które miałbym wydać na moje sprawy, które nie są pierwszej potrzeby, a które mógłbym wydać na syna. Jednak w wypadku gdy, jakimś cudem, otrzymałbym możliwość zakupu na tailorstore.pl i wilk będzie syty i owca cała. Może się uda? Pozdrawiam 🙂

  45. Demko Reply

    Hmmm… Marzy mi się ta koszula choć nie chcę jej dla siebie. Mój starszy brat za pół roku bierze ślub i z jego figurą trudno jest dobrać i znaleźć dla niego koszulę. Trudno jest także mi znaleźć dla niego niezwykły prezent, a taka koszula szyta na miarę była by perfekcyjna. Zostaje tylko problem znaleźć coś dla przyszłej bratowej ale z tym może sobie poradzę sam. Pozdrawiam i gratuluję przyszłym wygranym bez względu na to kim oni będą. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *