Casualism Blog Moda Męska – Koszula flanelowa męska, koszula w kratę
Koszule flanelowe to powracający temat w szczególności na Casualism. Codziennie widuję dziesiątki zagubionych wyszukiwań w witrynie, które w wynikach dają „tylko” kilka postów. Czas temat ten mocno odświeżyć i przypomnieć niektórym, że koszula flanelowa męska to cud wiosennej i jesiennej natury.
(Wpis powstał we współpracy ze sklepem majesso.pl)
Koszula flanelowa jaka jest – każdy zapewne widzi i każdy zainteresowany zarówno moim Blogiem wie. To twór koszulowy, który ze względu na grubość materiału jest ciepły i miły w dotyku, przypomina siłą rzeczy wełnianą flanelę używaną na garnitury, ale oczywiście wykonana jest w przypadku koszul z bawełny. Miękkiej, szczotkowanej. Zazwyczaj materiał cechuje jeden i jakże prosty i typowy wzór – kontrastowa krata na całej długości koszuli. W TYM WPISIE poradnikowym informowałem Was już o cechach dobrej koszuli flanelowej, dzisiaj pogadajmy o dopasowaniu i rozróżnieniu koszuli wiosennej od zimowej i zestawmy ją w kilku stylizacjach, które zależnie od pozostałych użytych elementów będą prezentować się skrajnie inaczej.

Koszula flanelowa od MAJESSO w kolorze black/white.
Koszula flanelowa od Majesso to jeden z wielu prezentów, które przyniosła mi działalność blogowa, ale jeden z niewielu, który przyniósł mi naprawdę sporą radość. Osobiście uwielbiam flanelowe koszule, a że u Majesso ceny są niewysokie to postanowiłem na ich podstawie napisać rzeczony poradnik. Wiem, że większość z Was, co podkreślaliście w ankiecie, jest młodymi mężczyznami czy chłopakami i ciężko wydać Wam na jedną koszulę równowartość kwoty wystarczającej na zapłatę połowy miesiąca czynszu za wynajmowany pokój. To również byłoby skrajnie nieroztropne. Wybaczcie też metki, ale postanowiłem pokazać wraz z dowodem naocznym jak leżą koszule bezpośrednio po ich otrzymaniu, a nie po praniu czy znoszeniu. To ważne. Mam ~180 cm i ok. 75 kg, mam rozmiar S i mogłaby być jak dla ciut szersza w klatce.

Zieleń od MAJESSO prezentuje się właśnie tak. Jak dla mnie kolor/objawienie, bardzo mi się widzi.
Jak nosić koszulę flanelową?
Koszule w kratę koszulom w kratę nie równe, to zupełnie odrębne byty w kwestii zarówno samej grubości materiału jak i użytego wzoru. Zależnie od doboru tych elementów przez producenta możemy w efekcie otrzymać koszulę albo letnią, albo wręcz skrajnie zimową i jak widzimy od detali zależne jest to jak odczujemy dany produkt.
Koszula flanelowa na zimę to koszula wykonana z grubej flaneli, która sama z siebie przez zwarty splot i mięsisty materiał da ciepła tyle, ile dają ciepła swetry czy grubsze bluzy. Ze względu na taki materiał koszula świetnie sprawdza się w zimie i na jesień, kiedy przyzwyczajeni do upałów zaczynamy źle odczuwać każdy minimalny spadek temperatury („cholera, ale zimno!” wypowiadane przy 10 stopniach na plusie…). Kolory spotykane najczęściej są stosunkowo wygaszone, ciche i pozbawione nasycenia, dosłownie odbijają to, co za oknem, czyli szaroburość i wczesny zachód słońca. Są również bardzo nasycone jak ostry pomarańcz czy mocna czerwień, ale uważam, że w naszym klimacie kiedy zima często oznacza błoto pośniegowe kierowałbym się w nienasycone barwy. Dopasowanie może być zdecydowanie luźniejsze bo w zimie pod koszulą możemy nosić ciepłe bluzki, bądź nawet i cienkie swetry. Poza tym głównie widać je będzie tylko przez dziury po rękawach w kamizelce, czy jako lekki akcent pomiędzy zamkami błyskawicznymi kurtki puchowej. W zimie w kwestii flanelowych koszul stawiamy na komfort ruchu i komfort termiczny.
Koszula w kratę (flanelowa) na wiosnę z kolei to coś może nie zupełnie odwrotnego, ale na pewno zdecydowanie się różniącego od powyższej koszuli flanelowej. Materiał jest zdecydowanie cieńszy i lepiej wygląda, gdy za oknem powoli świta wiosna, a my dalej zanurzeni w chłodzie nagle dostajemy w prezencie coraz wyższe temperatury. Parabola temperatur między porankiem, a południem zaczyna być coraz bardziej denerwująca, gdyż rankiem możemy mieć zero stopni, by w południe dostać dobre dziesięć skutecznie irytując. Najlepszym wyborem na tę porę roku będą cieńsze koszule w kratę przypominające flanelowe w kwestii wzoru i ewentualnych dodatków, więc koszule w barwach także szaroburych, ale również nieco bardziej żywych, nasyconych , w dużą czy mniejszą kratę. Mogą być lepiej dopasowane do ciała, co w efekcie da możliwość dobrego zestawienia ich z wąskimi spodniami, dzięki temu możemy też spokojnie zakładać ją samopas, bez okrycia wierzchniego. Ciekawie prezentuje się także opcja noszenia jej rozpiętej. Takie są prezentowane tutaj koszule, niegrube i typowo wiosenne, z mniejszą, ale dalej bardzo kontrastową kratą.

MAJESSO ma w ofercie również tę, jakże legendarną kolorystykę.
A jak oceniam koszule od Majesso?
To koszule, których cena idealnie odzwierciedla jakość. Są w fasonie slim więc bardzo dobrze dopasują się z ciałem młodego lub dobrze zbudowanego mężczyzny czy też chłopaka i nie spowodują odczucia jego ubioru jako namiotu. To sprawa pierwszorzędna przynajmniej dla mnie, bo wszystko rozpoczyna się od dopasowania. Kolory jak widzicie są zgodne z tymi przedstawionymi w ofercie sklepowej, materiał jest iście wiosenny.
Polecam te koszule, bo mam wrażenie, że poniżej stu złotych ciężko będzie znaleźć koszulę flanelową w równie dobrym fasonie i kolorach.
Przykładowe zestawienia:

KOSZULA MAJESSO / Kamizelka / Spodnie / Buty

KOSZULA MAJESSO / Sweter / Spodnie / Buty

KOSZULA MAJESSO / T-shirt / Jeansy / Buty
Koszule wyglądają na fajowe i nawet chyba nieźle taliowane, choć przyznam na necie kupuje tylko buty i skarpetki już – ciężko znaleźć cos pasującego idealnie.
Mam za to pytanie z zupełnie innej beczki 🙂 Do pielęgnacji białych skórzanych trampek używasz kremów i past ? A jak tak to czy biały czy bezbarwnych ?
Pozdrawiam
Ja nie boję się zakupów przez net w sklepach takich jak ten, które podają realne wymiary odzieży „na płasko”. Dla mnie likwiduje to praktycznie w stu procentach wszelkie możliwości na pomyłki 🙂
Do białych butów nie używam dosłownie niczego poza kremem na samym początku. Generalnie staram się je „znosić” i usuwać jedynie nadmierną ilość zabrudzeń. Choć jeśli zrobię butom SPA to prawdopodobnie ten fakt opiszę 🙂
Tak naprawdę to co te koszule posiadają że opisane są jako premium ? Gramatura materiału nie podana , fatalnie wyglądające obszycie wewnętrznej strony kołnierzyka , osobiście modele z dwoma kieszeniami też mi się nie podobają .Niby autor chwali krój slim a z drugjej strony sam pisze że jest na niego przyciasny w klatce . Myślałem że koszula flanelowa wpisująca się w swobodny styl robociarski nie może być dopasowana tylko nie co lużna , i raczej tego bym się trzymał . Z całym szacunkiem dla autora ale z tego komercyjnego wpisu zdecydowanie nie widać pozytywów tych koszul.
Opisane są jako premium w sklepie, w którym reszta koszul jest tańsza i gorsza jakościowo. „Premium” zależnie od asortymentu to inne premium niż w sklepie gdzie asortyment wchodzi na wysokie szczeble cenowe. Nie są to więc koszule Premium w sensie stricte 🙂
No i wiesz, co do dopasowania mam zdanie podobne Tobie, ale w przypadku koszul stosunkowo cienkich nie widzi mi się obszerny krój. Regular-fit świetnie wygląda właśnie gdy zestawi się go z grubą flanelą, wtedy jest gitara. Jeśli za to zestawisz dopasowanie obszerne do cienkiego materiału nie otrzymasz czegoś godnego naśladowania, uwierz mi 😉
Witam
Czy koszula flanelowa pasuje tylko do jeansow? Buty tzw „zamszowe” sa odpowiednie? (Dopiero jestem poczatkujacy w tych tematach wiec sorry za dosc amatorskie podejscie do tematu)
Buty zamszowe jak najbardziej pasują, choć zależy jakie. Buty w typie worker, więc trzewiki czy inne buty „robocze” są jak najbardziej na miejscu. Za to gdy mowa o broguesach czy nie daj Boże oksfordach – jest ciężej i praktycznie niewykonalne.
Koszule flanelowe świetnie wyglądają nie tylko z jeansami, ale także z chinosami czy bojówkami 🙂