Casualism Blog o Męskiej Modzie – Koszula wkładana przez głowę?
Są na świecie takie rzeczy, które długi czas chodziły mi po głowie, ale nie kończąc w mojej garderobie. Ot, zostawały w sklepach. Taka jest właśnie koszula wkładana przez głowę, z ang. pop-over shirt. Na lato świetna rzecz.
Koszule kojarzymy głównie ze względu na ich zazwyczaj wykładany kołnierzyk i listwę guzikową biegnącą wzdłuż całej długości koszuli. Za to koszule wkładane przez głowę często tych cech są absolutnie pozbawiane, jak to koszula prezentowana dzisiaj. Kołnierzyk nazywany nosi dość sympatyczną nazwę „mao” lub „mandarin collar” i zwykle te sformułowania oznaczają właśnie kołnierzyk „ucięty” w miejscu, w którym powinien się wywijać tworząc typowy dla większości koszul kształt.
Przejrzyj koniecznie wpis na temat polskich marek bieliźnianych.
Co daje kołnierzyk tego pokroju? Otóż w absolutnie swobodnej koszuli – da jeszcze większą swobodę i iście letni wygląd. Model, który prezentuję wykonany jest z połączenia lnu oraz bawełny i wprost cudownie się nosi podczas sporego ciepła, ale nie upałów. Listwa guzikowa sięgająca połowy klatki piersiowej uzupełnia swobodny charakter kołnierzyka, a rozpięcie guzików „po sam dół” – po prostu lubię. Wiem, że nie każdy przepada za tak dużą ekspozycją męskich atrybutów ( 😉 ), ale gust gustem, ja uwielbiam!
Na nogach nieśmiertelnie uniwersalne białe jeansy, idealne uzupełnienie letnich zestawów nie upalnych na tyle by założyć krótkie spodenki. Na nadgarstku zegarek od Daniel Wellington.
A na stopach loafersy z zamszu na dość niskiej, lekkiej podeszwie. Ich profil i materiał także dobrze zgrywają się z aurą i nie walczą z nią, a idą z nią za dłoń.
Koszula – Zara, Podobna TUTAJ, prawie identyczna
Spodnie – Zara, Podobne TUTAJ
Loafersy – Espirt, Podobne TUTAJ
Zegarek – Daniel Wellington
Nie w moim stylu, ale tobie pasuje. Masz jakiś przepis na fryzurę? Uważasz swoje włosy za gęste? Mi się wydaję, że mam nawet gęstsze od ciebie i za cholere nie chcą tak wyglądać jak u ciebie
Mam rzadkie, cienkie włosy i fryzura to była do czasu obcięcia dla mnie codzienny koszmar. Teraz jest dobrze, jednak obcięcie ponad wszystko. Korzystam z szamponu nadającego objętość, suszę suszarką (w przeciwną stronę niż je noszę „normalnie”), czasami korzystam z pudru do tego samego celu jak jest naprawdę źle, no i z lakieru do włosów. Generalnie robię nic ponad to, co ludzie robią zwykle.
Coraz lepsze zestawy prezentujesz jak dla mnie 🙂
Mega miłe, dzięki marek
Fryzura wspaniała 🙂 super się prezentujesz :*!
Wow, jak miło! Dzięki wielkie Justyna 🙂
Witam.
Czy Twoja aktualna fryzura to nie jest czasem wstęp do Bun / Top knot??? 🙂 😛 Pytam, bo ja po przeczytaniu Twoich wpisów o brodach i męskich „kokach”, od września 2014 roku nie dość że zarosłem to jeszcze coś mi na głowie odstaje 😛 – za co z resztą dziękuję.
Jeśli tak – to zrób to bo będzie Ci do twarzy w takiej stylizacji.
Pozdrawiam.
Niestety nie. Mam wysokie czoło i pociągnięciem włosów do tyłu jeszcze je optycznie powiększę. Choć owszem, włosy mocno zapuszczam i kończę z półśrodkami więc kto wie, może jednak pójdą na długość wystarczającą na top knot 😉 Do brody by dobrze pasowała, przyznaję nieskromnie 😉
Ta koszula jest świetna. Sam stałem się posiadaczem koszuli ze „stójką”, w kolorze białym. Też len z bawełną. Różnica jest taka, że moja ma listwę guzikową na całej dlugości (I tak jestem zadowolony). No i jeszcze muszę nad sobą popracować, żeby odsłaniać klatkę.Twój zestaw prezentuje się cholernie dobrze! A na loafers dla mnie jeszcze przyjdzie pora
Zasłonięcie klatki byłoby dla mnie większym problemem niż jej skrajne odsłonięcie 😉 Spróbuj. Początkowo możesz się dziwnie czuć, ale stwierdzisz po czasie, że to zarówno wygodne, jak i świetnie wygląda. Wielkie dzięki za opinię Łukasz, bardzo doceniam!
Jak dla mnie za odważnie, sam bym się nie odważył na taki ciuch, ale wygląda to super extra, fajna inspiracja
Dzięki camo. Owszem, zestaw można odczuwać jako odważny, ale…tylko do drugiego użycia 😉
Co za koszula, w sumie pierwszy raz się z taką spotkałem, podoba mi się bardzo. Pasuje do tych białych spodni 🙂
Zara, tak jak pisałem we wpisie.
Fajny zegarek, nie mam przekonania cco do butów, ale reszta jak najbardziej
Dzięki Cezary!
Fryzura po prostu genialna! Odejmuje Tobie parę lat, świeżo i z polotem, bardzo fajnie przystrzyżone włosy. Gratuluję zmiany.
Wielkie dzięki Marcin! Aż tak pozytywnego odzewu w stosunku do fryzury się nie spodziewałem i tym bardziej jestem zadowolony 🙂
Bardzo fajna koszula. Podobna była jeszcze niedawno dostępna, o ile się nie mylę, w Reserved. Kolor biały i ciemny granat. Niestety wtedy się na nią nie zdecydowałem, a teraz znikła z kolekcji 🙁
Nie zaglądałem do Reserved już jakiś czas. Kojarzysz jej materiał?
Witam Adrianie, outfit mega ! Pozdrawiam serdecznie
Dzięki Rubus!
Zegarek kompletnie nie pasuje do tej stylizacji
Czemu tak uważasz?
Dlaczego nie pokazujesz negatywnych komentarzy?Tylko miód i cukier,żenada i wodorosty.
Jeśli masz na myśli swój powyższy – to dlatego, że dopuszczam komentarze hurtowo. Być może po jego napisaniu minęło dobre kilka godzin i pomyślałeś, że go nie dopuściłem.
Koszula koszulą, ale może pochwalisz się, jak dbasz o brodę. Sam ją przycinasz, czy chodzisz do jakiegoś Barber Shopu? Wygląda naprawdę dobrze, mięsista i idealnie przycięta. Ja od jakiegoś czasu sam się tnę nożyczkami (wcześniej trymerem), ale kiepsko to wychodzi w pojedynkę.
Przycinam sam, osobiście, maszynką do strzyżenia włosów pozbawioną nakładki, po czym trymuję już właściwą brodę maszynką z nakładką. Miejsca ciężko dostępne trymuję małym trymerem z Rossmanna, nazwy nie pamiętam, ale jest na jedną baterię. Wielkie dzięki za ocenę! Naprawdę doceniam 🙂
Ja jestem na etapie przekonywania się do takich koszul 😉 Brat w zeszłym roku podchwycił i bardzo sobie chwalił, że latem jest u wiele przewiewniej niż w zwykłym t-shircie a i wyglądem dużo taka koszula nadrabia niż zwykłą koszulka. Buty nie w moim guście, trochę mi bambosze przypominają. 😉 Fryzurka świetna, bardzo CI pasuje. Pozdrawiam serdecznie
Pozdrów brata, bo dobrze mówi! Koszule tego typu są zwykle dość luźne z szeroko rozpiętą listwą guzikową. Świetnie sobie radzą naprawdę, choć sam optuję na lato za czystą bawełną w tym samym fasonie. Ogromne dzięki za opinię o włosach, stary, poprawiasz humor!
Witam bardzo ładna koszula. Z pewnością dodaje gustu każdemu mężczyźnie. Ja bardzo lubię takie ubrania, które nakłada się przez głowę, ponieważ jest to wyraźnie wygodniejsze. W dodatku takie koszule wcale nie wyglądają gorzej niż te, które trzeba zapinać. Chyba zaraz zobaczę ten sklep, w którym można zakupić taką koszulę.
Koniecznie, naprawdę świetna rzecz i jest tak jak mówisz – komfort. Choć czy często trzeba koszulę rozpinać i zapinać, by pod to pole kupować kolejne egzemplarze? 😉
a o okularach ani slowa ? 😉
A widzisz, to mój problem, zapominam pisać o akcesoriach 😉 ot, Wayfarery. Kiedyś przy okazji się rozpiszę. Jak znowu nie zapomnę 😀
Super stylizacja! Koszula rzeczywiście świetna! Bardzo mi się podoba to rozpięcie do połowy klaty. Muszę taką kupić!
Ostatnio dorwałem koszulę przez głowę na przecenie w Zarze. Bawełna/len 55/45. Jeszcze jej nie ubierałem bo za zimno, ale po przymiarce wiem że jest super na lato. Aż chciałoby się kupić więcej takich koszul, niestety ciężko coś takiego znaleźć w rozsądnej cenie.
Masz może wiedzę w jakim sklepie internetowym kupić podobną koszulę?