Koszulka polo pod marynarkę? – Casualism Moda Męska Blog
Dzisiaj we wpisie kolaż, a w kolażu koszulka polo pod marynarkę. NIEDAWNO poruszany wpis, w którym opisałem koszulkę polo cechował się ogromną ilością wejść, zdecydowałem więc, że warto ten temat jeszcze rozdrobić poprzez bardzo praktyczny kolaż. Zapraszam więc na tytułową propozycję bardzo ciekawego i zwracającego na siebie uwagę zestawu z pogranicza smart-casual. Warto!
Męska koszulka polo to jedna z części garderoby, którą posiadamy już od młodych lat i mimo ich upływu dalej w nie brniemy, niczym w zwykłe i pospolite t-shirty. Jest to taki rodzaj koszulki, który stawiamy w kwestii formalności zdecydowanie wyżej niż t-shirty, ale także i zdecydowanie niżej niż koszule, nawet te z krótkim rękawem. Dlatego męska koszulka polo to świetny pomost pomiędzy koszulą, a koszulką i z tego powodu bardzo dobrze jest mieć przynajmniej jedną w swojej szafie gdy koszula to „za wiele”, a koszulka – „za mało”. Ta część zalinkowanego powyżej wpisu bardzo dobrze nakreśla kierunek polówki – i dzisiaj ten kierunek bierzemy na swoje barki, zobaczcie niżej.
Jak widzimy w miejsce polówki z krótkim rękawem wybrałem wersję z rękawem długim. Nie jest to bynajmniej działanie służące poprawieniu komfortu, a wyłącznie kwestii stylistycznej, bo wystający dół rękawów zza marynarki będzie wprost genialnie się prezentować. Pierwsze skrzypce gra zapewne garnitur. To piękny, bo bardzo klasyczny i minimalistyczny model w kolorze ładnego i głębokiego granatu/niebieskiego w dobrym kroju. Jako, iż nie mamy koszuli, a raptem koszulkę polo to warto całość zestawu również mocno „odformalnić” poprzez akcesoria i dodatki. W miejsce normalnych butów załóżmy coś nietuzinkowego, jak sandały skórzane, a całość dopełnimy fajnie skórzanym paskiem plecionym. Zestaw będzie bardzo, bardzo nieformalny, ale jednocześnie spójny i mega dobrze się prezentujący na ulicy.
Polówka – PIER ONE (US POLO), Marynarka – BENETTON (MANGO), Spodnie – BENETTON (MANGO), Buty – PIER ONE (a może klapki od CAMEL ACTIVE?), Pasek – MANGO
W zasadzie wszystko mi w tym zestawie gra ze sobą, poza obuwiem. Jakoś nie widzę tego, zgrzyta mi coś, w zestawieniu sandałów albo klapek z garniturem lub samą marynarką. Nie uważasz, że mimo wszystko lepiej by tu pasowały jakieś loafersy? Będzie wystarczająco nieformalnie i nietuzinkowo 😉 a jednocześnie jakoś spójniej z marynarką czy lekkim garniturem.
Co się stało z linkami we wszystkich twoich zestawach?
To znaczy? Ja nie widzę u siebie problemu…