Kurtka skórzana ramoneska – Casualism Blog o Męskiej Modzie
Uwielbiam skórzane wyroby, ot tak. Większość rzeczy wykonanych z tego jakże cudownego materiału jest dla mnie czymś godnym choćby minimalnego zainteresowania. Lata temu, gdy „moda” była dla mnie nieznanym słowem, kurtka skórzana ramoneska była dla mnie i tak czymś, co warto mieć w swojej szafie. Pokazuje to jasno i klarownie, że piękne rzeczy można docenić także wtedy, gdy mamy niewykształtowany styl lub gdy nie mamy go dosłownie wcale. Dzisiaj kurtka skórzana, najnowsza ramoneska męska, którą z chęcią Wam pokażę. Bo jest co!
Modele kurtek skórzanych, które posiadam lub posiadałem można liczyć dosłownie w dziesiątkach. Posiadałem ich totalny przekrój. Od jasnych, beżowych kurtek zamszowych, aż po czerń z dna piekieł, poprzez zamszowe brązy czy brązy licowe. Niestety przez moje stałe dążenie do ideału decyduję się oddawać wiele sztuk mojej najbliższej rodzinie, gdy nie spełniają one moich wyimaginowanych 100%. Sprawiam im tym przyjemność godną czasami niemałych pieniędzy, a ja – szukam dalej. Dzisiaj najnowsza kurtka skórzana ramoneska, czyli krój jak dla mnie z kurtek najpiękniejszy.
Poznaj zalety czapek Arc’teryx!
Model, który mam dzisiaj to skórzana ramoneska od Lee, więc znanej i lubianej szerszemu gronu, amerykańskiej marki słynącej minimum z poprawnej jakości. Ta kurtka wyróżnia się dość mocno w stosunku do moich poprzednich/aktualnych. Skóra, która została użyta do jej produkcji jest miękka i to w takim stopniu, że dosłownie przelewa się przez palce. Nie miałem pojęcia, że tak jest póki jej nie otrzymałem, a jest to coś co warto podkreślić – wiec podkreślam. Materiał jest tak miły w dotyku, tak lekki i przyjemny, że bliżej mi do porównania jej do jedwabiu, niż grubej wełny (w kwestii grubości). Niemniej, w ramonesce nie spodziewałbym się takiego wyboru, a teraz go doceniam jako świetne odstępstwo od normy. Skóry czasami są bardzo niewygodne, ciężkie i żyjące własnym życiem. Takie są przepiękne i cudownie się „łamią” na miejscach zagięć, tworzą niespotykaną aurę wokół siebie. Tutaj – mamy w zamian miękkości brak podatności na zagięcia i życie życiem właściciela, a nie swoim. Gruba skóra jest niczym pancerz, który został uformowany w procesie produkcji. W przypadku takiej skóry mamy odwrotność. Nie jest to wada, ani zaleta – po prostu różnice w grubości skór są tak zaskakująco duże, że nie można ich ze sobą zestawiać jako analogicznych wyrobów.
Kurtka ma rewelacyjny krój, jest bardzo dobrej długości, ma dobrej długości rękawy i bardzo ładne zamki błyskawiczne, które zgodnie z kanonem są w mocnym chromie. No generalnie rzecz ujmując – bardzo, bardzo fajna kurtka i polecam ją jako model do bezpośredniego zakupu. Niestety nie mogę póki co znaleźć jej w sklepach on-line, więc pozostaje nam obserwować TĘ STRONĘ. Podobna na przecenie OD KIOMI i od Freaky Nation w nieco wyższej cenie.
Pod spodem tym razem miejsce ma sweter w postaci golfa, czyli coś, czego po prostu nie posiadałem póki co. Model ten będący wykonany z wełny merynosowej nie gryzie mojej szyi, a idealne dopasowanie pozwala go nosić dosłownie pod wszystkim, co tylko sobie wymarzę, nawet pod tak mocno dopasowaną kurtką skórzaną. Kurtka skórzana ramoneska jest bardzo wymagająca w kontekście tego, co nosimy pod spodem. Zwykle nie zostawia ani milimetra miejsca na coś cienkiego, o grubym to dosłownie w ogóle nie wspominając. Przez świetny materiał kurtki pod spód mogę więc założyć rzeczony golf. Nareszcie! Firma również LEE, Podobny od firmy BENETTON lub MEDICINE
Na nogach z kolei moje ulubione spodnie jeansowe z dziurami. Koniec końców chwilowe zachłyśnięcie dziurami na kolanach jednak mi się odwidziało i decyduję się nosić tylko takie, w których dziury jest widać wyłącznie czasami. Te spodnie jak widzicie mają dziury na wysokości piszczeli, a nie kolan. Daje to moim zdaniem bardzo wiele w kwestii oceny wizualnej i wreszcie nieco mnie odsuwa od mody szeroko już zapuszczonej. ONLY&SONS wydał bardzo podobne, choć niestety dziury tym razem mamy na kolanach 😉
A na stopach zaś moje ulubione chelsea boots od Zary, które to wedle opinii wielu ludzi powinny rozpaść się nie później niz po jednym sezonie 😉
Kurtka – LEE, podobna na przecenie OD KIOMI i od Freaky Nation w nieco wyższej cenie
Golf – LEE, Podobny od firmy BENETTON, choć wykonany z wełny, która niektórych może nieco gryźć a MEDICINE wydało sweter z jedwabiu! Niemniej, może to być pomyłka na stronie.
Spodnie – H&M, Podobne od ONLY&SONS
Buty – Zara, Podobne mamy z firmy GANT i mega ciekawy model udający wysokie monki od PIER ONE
Hej od pewnego czasu wchodzę na twój blog i obserwuje ja tez lubię taki styl ramoneska super ogólnie wszystko ok ,a co do butów mam te same buty i tez mi się trzymają pozdrawiam….
Dzięki wielkie za opinię stary, doceniam.
Takiego fitu jeszcze na blogu nie było, jest świetnie! Z klasą i w pewnym sensie oldschoolowo 😀
Brzmi dumnie 😀 Dzięki wielkie!
A czarne Yanki siedzią w szafie i też by chętnie ujrzały światło dzienne… 😉
Pewnie tak. No ale ich nie lubię, więc ile mogą niech siedzą w szafie 😉
Szkoda. Tym bardziej, że wyglądały znakomicie.
O kurde! Świetna kurtka! Moja ramoneska jest raczej z tych „żyjących własnym życiem” ale… uwielbiam ją za to 😀 Choć taką miękką też mam w planach kupić. Co do reszty – spodnie i buty jak najbardziej pasują. Za to golf… GENIALNIE SIE PREZENTUJE! Szkoda tylko, że taki drogi 🙁 Takie stylizacje uwielbiam! Pozdrawiam! 🙂
Wielkie dzięki za opinię! Jestem z niej szczerze zadowolony choć dostałem ja dokładnie w momencie, w którym nie mam jak jej nosić przez pogodę za oknem 😉
hej, ona jest super.. gdzie moge nabyć taką samą????? szybko bo wykupią 😀
http://www.lee.pl/product/leather-perfecto/L86IHI01
Witam, świetna stylizacja.
Mam pytanie odnośnie kurtki: otóz z moich informacji wynika, że skóra naturalna po doświadczeniu ulewy może zgnić, co wiąże się naprzykład z nieprzyjemnym zapachem. Jak jest u Ciebie? Czy moje obawy są nieprawdziwe, czy może stosujesz coś do tej skóry? A może unikasz wychodzenia w niej w deszczową pogodę? Pozdrawiam 🙂
Może zgnić jak każdy ciuch gdy mokry wrzucisz do zamknięcia. Wystarczy powiesić gdzieś, gdzie może przeschnąć, lecz nie nad piecem – może sie połamać. Powinno się skórę na początek i koniec sezonu smarować pastą do skóry, dzięki czemu jest nieprzemakalna i nic sie nie powinno z nią dziać złego 😉
Bardzo, bardzo poprawne rady Dominiku. Polecam „spokój” i czas – skóra lubi długo do siebie dochodzić po przemoczeniach. Trzymaj ją w suchym pokoju bez dostępu do wilgoci (odpadają więc ciągle otwarte drzwi obok, czy miejsca przy często uchylonym oknie) i daj jej kilka dni.
Hej 🙂
Mam w planach zakupić ramoneskę, jednak nie wiem jaki zegarek pasuje do takiej kurtki ?
Pozdrawiam 🙂
Praktycznie każdy, serio. Nie ma co się „nad-zastanawiać”! Dlaczego praktycznie każdy? Bo polecam odrzucić eleganckie modele z cieniuteńką kopertą, np. ze złota.