Marynarka dwurzędowa

Casualism Blog o Męskiej Modzie – Marynarka Dwurzędowa

Dzisiaj we wpisie stylizacyjnym zobaczycie jak luźno może prezentować się marynarka dwurzędowa w swobodnym zestawie. Warto kupić marynarkę w tym fasonie, bo mimo, iż jest to „marynarka” i wywołuje poniekąd już skojarzenia z elegancją – to prezentuje się zgoła inaczej niż marynarki zwykłe, jednorzędowe. Ale po kolei.

1

Marynarkę tę posiadam już jakiś czas i jej uniwersalność mnie z dnia na dzień zaskakuje coraz bardziej, bo mimo, iż nieczęsto noszę się na elegancko to mogę ją używać co chwilkę. Powodem tego stanu rzeczy jest głównie świetny materiał, tzw. bawełniana pika, która z formalnością nie ma nic wspólnego. Dodatkowe cechy takie jak brak podszewki, wypełnień czy konstrukcji powodują, że taki wyrób odczuwa się inaczej, luźniej, z większą swobodą. Ta marynarka pasuje dzięki tym rozwiązaniom do jeansów i dałem temu wyraz dzisiejszym wpisem.

2

3

Pod spodem niestety prześwietlona koszulka, która w naturze jest pięknie błękitna. Niestety ze względu na horrendalnie mocne światło uniknięcie prześwietleń niektórych części kadru nie było możliwe, a już w szczególności okiem amatora 😉 To len, ale taki, który nie gniecie się nadmiernie i szczerze mówiąc nie wiem jaki jest tego powód.

Przejrzyj koniecznie wpis na temat polskich marek bieliźnianych.

4 6

Na nogach jeansy, które od czasu zakupu użyłem może ze trzy razy i nie zanosi się bym założył je po raz czwarty. To spodnie, które wprost okropnie mi się nosi, w dodatku całkiem niedawno o tym fakcie Was informowałem. Są twarde jak drewno, nie mają idealnego dopasowania względem mojego ciała. Powodują we mnie nagłą chęć ich wyrzucenia na śmietnik. Zapewne i tak będzie to moje czcze gadanie, tak jak ostatnio 😉

Przeczytaj koniecznie ->  Dwurzędowa marynarka

8

 

5

Na twarzy tym razem okulary Gant z pomarańczowym wnętrzem, a…hmm, bordowym kolorem na zewnątrz? Ciężko mi o określenie.

7

A na stopach derby w granatowym zamszu, pomalowane z beżu. Wyszły dobrze, a ceglasta podeszwa nieco ożywia cały zestaw.

Marynarka – Zara, Podobna TUTAJ choć z ciekawymi guzikami 🙂 promocja -50%

Koszulka – Len od H&M, Podobna TUTAJ również na promocji

Spodnie – Bershka, Podobne są TUTAJ

Buty – TK Maxx, Podobne mamy TUTAJ na świetnej promo, oraz TAKIE również na świetnej promocji w wersji oksfordów

9

Adrian / The-Bigwig

Casualism – Blog o Męskiej Modzie

Wielbiciel mody męskiej i rewelacyjnego stylu prawie od dekady. Zmienia polskie ulice, uczy stylu i sztuki łączenia ze sobą ubrań już od wielu lat, dając przy tym praktyczne rady i ogromną ilość inspiracji. "Granice dla mnie nie istnieją, a styl może zyskać każdy, wystarczy zgłębić wiedzę na Casualism!".

17 Comments

    1. The-Bigwig Post author Reply

      Po zdjęciach wnioskuję, że to identyczne buty, ale różniące się tylko detalami. Po pierwsze – ja mam zapiętki ciemnozielone, tutaj są chyba beżowe (lub szare, po zdjęciach ciężko stwierdzić). Podeszwy mam neutralnie białe, tutaj są pod kolor zapiętek, no i zasadnicza różnica – dziurkowania po bokach, których w moich butach brak. Ale buty są ładne, dziurkowania nawiązują do koszykówki ale nie przeszkadzają. Planujesz kupić?

        1. The-Bigwig Post author Reply

          Ja swoje „tyram” aż wióry lecą, a nadmiernych śladów zużycia nie widać. Oczywiście lekko się pofalowały czego uniknąć się nie da, jak to skóra, no i lekko się pobrudziły. Prócz tego – nic się nie dzieje, żadnych załamań, przetarć, pęknięć etc. Są tylko nieco zbyt szerokie jak na moje stopy, więc warto na to wziąć poprawkę. Może to oczywiście być też zaleta, bo niektórzy mają stopy szersze niż moja norma, ale osobiście chętniej je jednak użytkuję podczas gdy na stopę zakładam jesienne skarpetki.

  1. Mateurz Reply

    Okulary mi się nie podobają, a buty mogłyby mieć klasyczną „drewnianą” podeszwę zamiast takiej, ale całość ok. Schudło się trochę?

  2. Marek Reply

    Witam fajną masz marynarkę. Ogólnie to od jakiegoś czasu wchodzę, na twojego bloga i tak sobie pomyślałem, że troszeczkę zerżnę styl ubierania się od ciebie. Bardzo mi się podoba ta marynarka, jak i kilka innych zestawów z tego bloga. I wiesz co? odkąd ubieram się trochę podobnie do ciebie to ludzie jakoś częściej zwracają, na mnie uwagę. Również tak masz, czy to po prostu jakiś zbieg okoliczności?.

    1. The-Bigwig Post author Reply

      Pewnie, że możesz zerżnąć ile chcesz, mój styl myślę, że jest mocno uniwersalny choć nieco wymagający w kwestii przełamania się i odwagi. Ale dla chcącego nic trudnego 🙂 dzięki.

  3. Sebastian Reply

    Ciesz się , że nie jestem Twoim sąsiadem… Ukradłbym marynarkę 😉 Byłaby na mnie zdecydowanie za duża, ale co mi tam…
    Co do reszty: ja bym z koszulką nigdy nie założył, ale to już kwestia moich uprzedzeń. Nie mówię, że to wygląda źle- po prostu dla mnie tylko z koszulą. Po butach w zasadzie nie widać, że po „domowemu” malowane. Wyglądają wporzo i z tą podeszwą dobrze wpasowują się w ten zestaw. A dżinsy, jak dżinsy 🙂 Ogólnie dobry look!
    Ale jakby do tej marynarki dostawić chinosy, białą koszulę i koniakowe brogsy… Gasisz całą ulicę 😉

    1. The-Bigwig Post author Reply

      Haha, marynarki bym nie oddał 😉 to jeden z lepszych zakupów a jednocześnie tańszych. Bardzo się z niej cieszę za każdym razem gdy wrzucam ją na tors. Dzięki wielkie z opinię Sebastian. Doceniam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *