Na luzie. Niemożliwe? Lniana marynarka

Casualism – Moda Męska Casual – Lniana marynarka

A błąd!
Możliwe! Na ratunek przychodzi lniana marynarka!

W marynarce można się czuć i wyglądać tak luźno, jak przeważnie wyglądaliśmy parę lat temu w wyciągniętym t-shircie, który nieśmiertelnie odziewał nasze młodzieżowe torsiki. Chcę Wam pokazać, że (poprawna) marynarka z (równie poprawną) resztą może tworzyć zestaw zarówno maksymalnie wyluzowany, jak i trzymający się jedną łapką konwencji smart casualu. Oczywiście nie strzelam sobie samobója, bo zdjęcia były robione w chłodniejszym niż ostatnimi czasy wieczorze.

Marynarka, jaką powinniśmy dobrać w tym celu powinna świecić przykładem maksymalnie casualowej. Ma zarówno trzymać się kontekstu „prawdziwej marynarki” bez udziwnień typu dodatkowe przeszycia rodem ze wsi, długość damskiego żakietu, albo (ostatnio widziałem) postrzępione krawędzie, ale także ma cechować ją nienarzucający się luz. Luz ten ma się ukazać oczom naszym i obserwujących nas ludzi zarówno w naszym samopoczuciu, jak i postaci materiału użytego na jej uszycie, dopasowania, czy też zerowej konstrukcji. Ta, którą na sobie prezentuję cechuje wszystko to, co opisałem wyżej. Mamy więc lniany, pomięty i w pełni casualowy len wymieszany z bawełną. Marynarka nie ma żadnej konstrukcji, jest lżejsza niż powietrze przed którym kryje, no i jej dopasowanie jest „on point”. Oczywiście dopasowana przeze mnie własnoręcznie za pomocą zwężenia rękawów pogłębienia zaszewek plecnych 😉 Jest w pełni zgodna z kanonem „marynarki” i jej lekką w moim mniemaniu definicją, choć oczywiście obchodzi ją dookoła z wieloma detalami, które nadają letniego, swobodnego charakteru.

Pod marynarką koszulka polo. Co daje jej użycie w miejsce zazwyczaj zaiwanione przez koszulę? Luz. Luz, aczkolwiek zgodny z kanonami klasycznego stylu ubierania się. Jest gładka, bez nadruków poza dość sporym na rękawku, co jest niewidoczne przy marynarce. Projektanci z DKNY wykonali ją z piki bawełnianej, co w stosunku do  koszuli jest ciekawą, bardziej casualową odskocznią, jakże pożądaną w te upalne, zupne dni. Wsadziłem jej przód do spodni, tył zostawiając luźno zwisający. Ucinam temat – nie mam brzucha! Ta koszulka dziwnie się zawinęła, a zapomniałem wziąć ściennego lustra z mieszkania i nie poprawiłem się do zdjęć 😉 Dodałem poszetkę, zagrochowaną.

Spodnie odzwierciedlają to, co mam na górze. Są to bawełniane chinosy z niezwykle cienkiej, wręcz półprzezroczystej bawełny z super barwą. Spodnie z takiej bawełny będą (i robią to!) mocno się miąć, co przy równie mnącej się tkaninie lnianej marynarki jest symbiozą idealną. Maksymalny luz…Nie założyłem paska! A czemu? Bo każdy wydawał mi się zbyt ciężki, co przy spodniach dobrze dopasowanych w pasie nie jest problemem.

A na stopach najnowszy zakup, kolejne białe trampki. Tym razem klasyczne Superga, model 2950 czyli ten z cieńszą podeszwą, bez skarpetek bo można je cisnąć w otchłań pralki. Rewelacyjne buty. Świetnie dopasowują się do stopy, nie obcierają, są cienkie i sprawiają wrażenie dobrze wykonanych. Myślę, że posłużą jakiś czas. Minusem trampek z materiału bawełnianego jest ich brudzenie się. Pomimo użycia nano-protectora wyjście w nich na dwór i powrót z butami w tym samym stanie co przed wyjściem jest praktycznie niemożliwe. Taki ich urok. Urok, który na mnie działa, nano już na nich nie użyję, gdyż jest to bezcelowe z wielu stron.

Marynarka – Poeople of Shibuya
Polo – DKNY
Spodnie – Zara
Buty – Superga 2950

Przeczytaj koniecznie ->  Koszulka lniana, lniana koszulka

Popatrzcie. Nie trzeba ubierać na siebie neonowych rzeczy, nie trzeba walczyć o atencję agresywnymi i wulgarnymi częściami garderoby. Ta stworzy się sama przy użyciu nawet w pełni gładkich, absolutnie nienarzucających się rzeczy, które w połączeniu ze sobą zrobią coś wspaniałego. Aite?

Casualism – Moda Męska Casual

~The-Bigwig

Wielbiciel mody męskiej i rewelacyjnego stylu prawie od dekady. Zmienia polskie ulice, uczy stylu i sztuki łączenia ze sobą ubrań już od wielu lat, dając przy tym praktyczne rady i ogromną ilość inspiracji. "Granice dla mnie nie istnieją, a styl może zyskać każdy, wystarczy zgłębić wiedzę na Casualism!".

36 Comments

    1. The-Bigwig Reply

      TK Maxx. Mają świetne ceny. Poluję na mój rozmiar modelu 2750, z grubszą podeszwą. Może się uda. Jak nie to zamówię przez internet, bo uwielbiam te buty.

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

    1. The-Bigwig Reply

      Dużo, dużo 😉 ale wiele z nich jest w garderobie bo…jest, ale nie noszę ich w ogóle. Zawsze mam kilka par ulubieńców. Aktualnie na tapecie mam białe buty, których ilość mam nadzieję będzie się zwiększać systematycznie.

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

  1. Anonymous Reply

    Odjazd. Sam w szafie mam (!) tylko jedną marynarkę i to w ogóle zimową. Odłożyłem już specjalny fundusz w portfelowej przegródce przeznaczony na coś nowego. Ten wpis i poprzednie z niebieską dwurzędówką tylko podsycają moje chęci.

    I pytanie, bo po blogu widzę, że te buty masz już jakiś czas. Jak często je nosisz i czy dużo wysiłku wkładasz, żeby wyglądały na nowe? Przymierzałem ostatnio białe trampki, ale musiałbym nieźle walczyć, żeby nie ubrudziły się już po wyjściu przed dom.

    Pozdrawiam!

    1. The-Bigwig Reply

      Dzięki! Co do butów, te są po dwukrotnym założeniu więc na zdjęciach były jeszcze czyste. Teraz nie są 😉 niestety tak jak pisałem, ciężko te buty utrzymać w czystości. Trzeba je traktować jak część zwykłej garderoby i po prostu prać jak się zabrudzą. Choć generalnie takie buty dobrze wyglądają nawet lekko znoszone. Kwestia prywatnych preferencji. Nano protector nic nie daje, szkoda czasu.

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

    1. The-Bigwig Reply

      Myślę, że połączenie beżów z granatem i ich odcieniami jest jednym z najlepszych połączeń w naturze w ogóle 🙂 dzięki za opinię!

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

  2. Anonymous Reply

    Kiepska jest ta marynarka… Ma zbyt długie rękawy, które próbujesz maskować poprzez podwijanie ich, na dodatek jej klapy są zbyt wąskie. Materiał wygląda na brudny, zakurzony. Aha, jeszcze ma jakieś dziwne kombinacje w postaci guzików w połowie klatki, śmiesznie to wygląda.

    1. The-Bigwig Reply

      Fakt, zdjęcia stricte butów niestety nie ma bo nie wyszło żadne. Dlatego to zdjęcie prezentujące buty to tylko wycinek ze zdjęcia prezentującego mnie, jako całość.
      Dzięki wielkie!

      Pozdrawiam
      The-Bigwig

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *