Pocący się tors i pachy jak uniknąć?

Casualism Blog Moda Męska – Pocący się tors i pachy

Jednym z wielu problemów, z którymi borykają się mężczyźni to pocący się tors. Pachy, plecy, brzuch, klatka piersiowa – wszystkie te miejsca u wielu z nas są w stanie wywołać naprawdę wprost ogromne problemy psychiczne, a także dyskomfort fizyczny. Dzisiaj zajmiemy się więc tym, największym polem do popisu dla nadmiernego pocenia.

Tors jest miejscem mającym największe pole powierzchni, więc chcąc nie chcąc – będzie narażony na największe „przepocenie” gdyż w większości dostępnych tu miejsc znaleźć możemy gruczoły potowe. Walka z torsem jest więc najcięższa, bo mimo naszych działań rozwiązania nie są pewne. Zacznijmy od początku.

hm-summer-camp-1

Materiały

Oczywistym i jednocześnie najważniejszym rozwiązaniem dla nadmiernej potliwości jest „rachunek sumienia” posiadanych przez nas t-shirtów czy koszul. To materiał jest czymś, co stale dotyka bezpośrednio nasze ciało i może wywoływać w związku z tym różnego typu efekty.

 

LEN

zara.com

zara.com

120% LINO / 120% LINO / 120% LINO /

120% LINO / 120% LINO / 120% LINO  – Koszulki w tych kolorach świetnie nawiązują do lata

Najlepszym materiałem jest zdecydowanie len, który radzi sobie z latem w najlepszy możliwy do uzyskania sposób. Cechuje się świetną przewiewnością ze względu na zazwyczaj użyty splot, a także szybkim odprowadzaniem wilgoci na zewnątrz. To len daje możliwość by nasz pot był wprost niezauważony dla większości ludzi obserwujących nas. Na tym materiale więc zazwyczaj nie widać plam, a jak już widać – to kilka minut na powietrzu i ewentualne przebarwienia wyschną na pewno szybciej niż się tam pojawiły. Minusami są: większa gniotliwość materiału i dość spora szorstkość w dotyku, której niektórzy ludzie nie są w stanie zaakceptować. Innym, równie dobrym rozwiązaniem, choć dość połowicznym jest zastosowanie w koszulce bądź koszuli materiału połączonego z bawełny oraz lnu. To rozwiązanie niesie za sobą zarówno ogromne plusy lnu, jak i duże minusy bawełny, choć to połączenie może być dla niektórych idealnym, gdyż bawełna zlikwiduje chropowatość lnu oraz jej podatność na zagięcia dając w efekcie przyjemniejszą dla ciała rzecz.

 

WEŁNA

Smartwool / Smartwool

Smartwool / Smartwool – Mimo, iż absolutnie nie jestem fanem tych właśnie koszulek to ich zadaniem jest pokazanie, że i w Polsce takowe koszulki można dostać.

Wełna i kaszmir są materiałami bardzo ciekawymi na upały. Nie żartuję. Wełna może być tkana we wprost ogromne oczka, które dadzą przewiewność nieznaną innym materiałom, a jednocześnie wełna sama w sobie nie przyjmuje żadnej dawki potu, odprowadzając automatycznie wszystko na zewnątrz. Minusem wręcz likwidującym chęć korzystania z tego materiału jest…praktycznie zerowa dostępność koszulek z tego materiału wykonanych oraz idąca za faktem niskiej podaży i popytu wysoka cena. Wełna w polówkach pozostanie więc świetnym rozwiązaniem dla znawców męskiej mody i to takich, którzy chcą spore pieniądze przeznaczyć na zakup tej właśnie rzeczy.

Przeczytaj koniecznie ->  Kurtki skórzane. Encyklopedia.

 

BAWEŁNA

101-outlier-mojavepivot-welcome

Outlier

Bawełna to materiał na koszulki jeden z gorszych, ale jako iż jest niezwykle tani w obróbce i pozyskaniu – jest spotykany najczęściej. Łatwo przyjmuje pot, który z niej nie ucieka a powoduje beznadziejne odczucie mokrego, oplatającego nasze ciała kompresu. W dodatku często w ramach chęci wygenerowania sztucznej wytrzymałości stosowane są bardzo zwarte sploty, które z tego względu nie dopuszczają do naszych ciał świeżego powietrza. Dobre koszulki bawełniane mają pewną cechę – są prawie przezroczyste, lekkie, wręcz jak „mgiełka”, której na ciele nie czuć zarówno w kwestii wagi jak i generowania wysokich temperatur. Takich koszulek po zakupie lnianych szukam dla siebie osobiście. Nie mam ani jednej sztuki wykonanej ze zwykłej, zgrzebnej i gęsto tkanej bawełny, w której bym się wprost ugotował. A blendy poliestru z bawełną? Oj, zagrzmię dla niektórych jak Bigwig bogobojny, ale uważam, że niewielkie dawki poliestru dodają nieco przyjemności z użytkowania. Nowe poliestry nie niszczą się tak szybko, a ich mały dodatek powoduje, że na koszulce pot jest praktycznie niewidoczny i potrzeba go naprawdę wiele by ukazał się na wierzchniej stronie naszej odzieży.

imgur.com

imgur.com

Za to odradzam wiskozę, która przeważnie jest materiałem tak cienkim i delikatnym, że z przymusu jest bardzo gęsto tkany. Osobiście pamiętam jak taką koszulkę miałem na sobie w ubiegłym roku i każda, choćby mikro, ale to naprawdę mikro kropelka potu była widoczna z zewnątrz od razu, szczególnie podczas gdy żar lał się z nieba, a ja musiałem w jego epicentrum przejść parę kilometrów szybkim tempem. Wiskozowe koszulki oceniam więc jako posiadające urok koszulki nie do użytkowania w upalnym lecie.

imgur.com

imgur.com

Sploty

Mimo, iż temat poruszyłem wyżej, przy okazji opisu materiałów to postanowiłem poświęcić mu kolejny akapit, gdyż temat ten jest odsunięty na bok przez większość kupujących. Otóż to splot może powodować skrajnie różne odczucia z korzystania nawet z identycznej tkaniny, ale utkanej w inny sposób. Gęsto tkane bawełny jak twill w koszulach to wprost cieplarniana pułapka, na równi z gęsto tkanym poliestrem. Doradzam, a wręcz nakazuję – patrzcie na tkaninę z bliska szukając w ramach upałów oczek jak największych, które będą widoczne na pierwszy rzut oka. Przyłóżcie ją do oka, sprawdźcie czy widzicie to, co znajduje się za nią. Spróbujcie nawet „testu przewiewności” w postaci przyłożenia ust do materiału i zaciągnięcia się powietrzem. Brzmi jak perwersyjna potrzeba bliskości z koszulką, ale uwierzcie mi – test jest wprost nieoceniony. Tylko zamykajcie dokładnie przymierzalnię. Polecam sprawdzenie tego na dostępnych w Waszej szafie rzeczach, sami przekonacie się, że przyjemność z użytkowania danej rzeczy w lecie jest idealnie proporcjonalna do łatwości przepływu powietrza.

Przeczytaj koniecznie ->  Męska koszulka polo - PORADNIK

 

Tiger of Sweden / Filippa K

Tiger of Sweden / Filippa K – Zwróćcie uwagę na splot widoczny przy jednej warstwie materiału na karczku. To ta „przezroczystość”.

Dopasowanie i fit

Szerokie (nie „szerokie„, po prostu mniej dopasowane niż skinny), luźne ubrania właśnie podczas lata odżywają dając same plusy. Powodują, iż temperatura wewnątrz naszej koszuli, więc ta, która ma dostęp bezpośredni do naszej skóry jest skutecznie wymieniana na nową przez stałą cyrkulację powietrza. Innymi słowy w środku takowej koszuli bądź koszulki będziemy mieli temperaturę taką samą jak na zewnątrz lub nawet niższą ze względu na brak bezpośredniego dostępu promieni słonecznych. Sam optuję za luźnymi ciuchami podczas lata i Wam również to zalecam, bo obcisłe ubrania to niejako sauna, którą sami wokół siebie budujemy.

MrPorter.com

MrPorter.com – luźne dopasowanie pomaga w lecie w kwestii cyrkulacji powietrza

H&M

H&M – To samo tutaj. Zauważcie, że żaden z modeli nie ma koszuli dopasowanej „na styk”, a raczej dość szerokie fasony pozwalające na swobodny przepływ powietrza „od i do” ciała.

Bezrękawniki

Oczywistym i zagorzałym przeciwnikiem lata jest koszulka bez rękawów. To rzecz, która wprost idealnie rozprawia się z cyrkulacją powietrza dając mu bezpośredni i stały dostęp do naszych ciał. Musimy pamiętać jednakże o bardzo luźnym dopasowaniu z szerokim wycięciem rękawów i szyi. Te kwestie pomogą w osiągnięciu jeszcze lepszej cyrkulacji. Minusem jest zdecydowanie ich przesadny i do cna charakterystyczny, casualowy charakter, który nie w każdej pracy i środowisku sprawdzi się jako codzienna rzecz. Jest to raczej ubranie wakacyjne, na wyjścia z psem czy ze znajomymi do baru obok plaży.

Bershka

Bershka

 

Kolor i wzór?! Co to ma do rzeczy?!

Tak jest! Gdy nasz problem jest naprawdę duży, a my mimo powyższych rad dalej jesteśmy niezadowoleni – zwróćmy na uwagę na kolory oraz wzory. To kwestia już zupełnie odsunięta od kupujących, ale uwierzcie mi – działa na psychikę dosłownie cuda, przyczyniając się do świetnego humoru nawet gdy pot „spływa nam po plecach”.  Otóż gdy na koszulce bądź koszuli mamy gęsty nadruk – to siłą rzeczy ewentualne plamki będą naprawdę niewidoczne sprawiając wrażenie, że ich tam po prostu nie ma. Jako, iż plamy potu są nieregularnego kształtu i zwykle okrągłe – to lepszym wzorem będą te prezentujące się podobnie (np. kamuflaż, czy kwiaty), niż przykładowo kratka, na której okrągłe plamki będą się i tak wyróżniać aczkolwiek i ta kratka nie będzie absolutnie wyborem złym.

Przeczytaj koniecznie ->  Kapsułowa garderoba casual + MEGA KONKURS

Polo Ralph Lauren/ Polo Ralph Lauren (madras) / Lightning Bolt - Wzory pomogą w ukryciu niechcianych gości w postaci kropelek potu.

Polo Ralph Lauren (ombre) / Polo Ralph Lauren (madras) / Lightning Bolt – Wzory pomogą w ukryciu niechcianych gości w postaci kropelek potu.

MrPorter.com - Ciekawe wzory na koszulkach, które mimo, iż odważne to w lecie nie zwracają na siebie "aż takiej" uwagi

MrPorter.com – Ciekawe wzory na koszulkach, które mimo, iż odważne to w lecie nie zwracają na siebie „aż takiej” uwagi

Gdy wszystko zawodzi

Gdy wszystko zdaje się zawodzić, a my mimo prób dalej jesteśmy załamani widocznością potu – są rozwiązania, które pomogą go skutecznie zakamuflować, aczkolwiek te rozwiązania kieruję wyłącznie do osób, które poświęcą swój komfort fizyczny na rzecz psychiki. Są specjalne podkoszulki, które zakładamy, jak sama nazwa wskazuje, pod koszulę bądź koszulkę i cieszymy się zewnętrzną warstwą materiału bez plam potu. Niesie to za sobą oczywiste pogorszenie komfortu cieplnego, aczkolwiek nad tą kwestią walczą marki specjalizujące się w tego typu produktach. Jest zaś sprawa, o której absolutnie nie można zapomnieć – materiał zewnętrzny. Pamiętajmy o użyciu materiału o nieco bardziej zwartym splocie, który ukryje pod spodem podkoszulkę. Półprzezroczysty len czy bawełna będzie wyglądać absolutnie prześmiesznie, gdy pod spód założymy bawełniany, widoczny z zewnątrz podkoszulek.

imgur.com - Gdy zawiodą wszelkie sposoby na obniżenie ilości potu warto wsiąść za stery Granturismo, opuścić dach i wybrać się na wycieczkę.

imgur.com – Gdy zawiodą wszelkie sposoby na obniżenie ilości potu warto wsiąść za stery czerwonego Maserati Granturismo, opuścić dach i wybrać się na wycieczkę.

A pachy?

Pachy analogicznie do stóp warto potraktować specjalnymi preparatami przeznaczonymi do zamykania gruczołów potowych. Pozwólcie, że i tutaj zamieszczę szczątkowo informację, którą napisałem w ramach wpisu o stopach. Preparaty na nadpotliwość dostępne w aptekach nie zostały wymyślone wyłącznie po to, by tam dobrze wyglądały i zapychały dziurę na półce. Otóż ich działanie jest naprawdę poparte badaniami i opiniami konsumentów i sam jestem w stanie uwierzyć, że mogą zlikwidować większość dolegliwości tego typu. Ziaja Bloker, Etiaxil, Anti-dral, choć pewnie istnieją ich setki aczkolwiek temat jest dla mnie niezbadany. Po dosłownie kilkukrotnym zastosowaniu jednego z nich na noc po tygodniu mamy spokój z potem i by utrzymać trwałość rozwiązania traktujemy nim pachy co parę dni. Sprawa jest prosta, szybka, bezbolesna. Jest jedna, dość zasadnicza różnica między pachami a stopami – otóż stopy przeważnie i tak będą się pocić, choć ilość potu może zostać za pomocą specyfików nieco zmniejszona. Pachy zaś – można „zatkać” dosłownie i przenośni w efekcie osiągając totalną suszę w tym miejscu. Na pachy te specyfiki działają w pełni. Można także zastosować botoksowe zastrzyki, oraz sympatektomię piersiową. Istnieją również wkładki pod pachy, które znam tylko z opowieści i sklepowych półek.

imgur.com - Homar po lekturze to przymus

imgur.com – Homar po lekturze to przymus

 

No więc obrobiliśmy kolejną z części naszych ciał i prześwietliliśmy je najdogłębniej jak się tylko da, ale liczę się z faktem, że wielu z Was w dalszym ciągu może cierpieć na nadmierną ilość potu. Zapamiętajcie jedno, o czym warto napisać na końcu. Nic tak dobrze nie działa na psychikę jako skrajny brak przejmowania się opiniami innych ludzi. Pewność siebie w tym problemie to kwestia bardzo dużej wagi i zalecam po prostu – olanie problemu, bo jeśli powyższe rady okażą się niewystarczające to jedynym rozwiązaniem jest przeczekanie i wyprowadzka ze stanu Arizony 😉

 

The-Bigwig

Casualism – Męska Moda Blog

Wielbiciel mody męskiej i rewelacyjnego stylu prawie od dekady. Zmienia polskie ulice, uczy stylu i sztuki łączenia ze sobą ubrań już od wielu lat, dając przy tym praktyczne rady i ogromną ilość inspiracji. "Granice dla mnie nie istnieją, a styl może zyskać każdy, wystarczy zgłębić wiedzę na Casualism!".

10 Comments

  1. Niepodam Reply

    Trzeba wraz z nadchodzącym upalnym latem zacząć całować się z ubraniami (patrz rada o przewiewności) :).

    Strasznie drogie są zlinkowane koszuli, szczególnie jak na polskie warunki. Jakieś alternatywy o podobnych proporcjach materiału?

  2. Kamil Reply

    Wpis ciekawy, jednak wtrącenia końcowe o Maseratti i homarze takie jakieś… bucowate i menshealthowate. 😉

    1. The-Bigwig Post author Reply

      Haha, oj tam, przerywnik humorystycznyy. Niestety przez internet ciężko przekazać sarkazm i ironię, tutaj właśnie to powinno się aż wylewać 😉

  3. Mateurz Reply

    10/10 wpis. Co do tematu to ostrzegam, jak pozbędziemy się pocenia spod pach, to może się pojawić gdzie indziej, w miejscu gdzie nigdy tego problemu nie mieliśmy i można np skończyć z plamą na plecach :’)

    1. The-Bigwig Post author Reply

      Otóż to, problem ten nazywa się poceniem kompensacyjnym i działa na dokładnie takiej zasadzie jaką opisałeś.

  4. Rubus Reply

    Witam Bigwigu. Kolejny dobry tekst. Tak „by the way” uwielbiam Ciebie czytać i pisz pisz… nie przestawaj. Celem uzupełnienia nie wiem czy przypadkiem nie pomija się jeszcze kilku dość istotnych moim zdaniem, czy nie najważniejszych kwestii, pocenia się. Nie trudno się domyślić, że chodzi o pewne stany chorobowe (szereg chorób metabolicznych – bardzo rozległy temat), ale również dieta, zdrowy styl życia etc etc, które powinny być w szczególności wzięte w tym względzie pod uwagę. A nawiasem mówiąc, czy nie masz czasami wrażenia, że niektórym wystarczyłoby po prostu szare mydło i ciepła woda. Ale to jedynie dodatek do Twojego rozwinięcia i trochę może odbiegający od sedna sprawy ale niemniej istotny. Jak zwykle, serdeczne pozdrowienia 🙂

    1. The-Bigwig Post author Reply

      Rubus, strasznie Ci dziękuję za tyle słów pochwały i to w takiej wersji, że naprawdę popychają do działanie. Moje pismo wywołuje różne reakcje i cieszę się, że akurat Tobie się podoba bo odwiedzasz mnie już długie miesiące 🙂 Zgadzam się z resztą wypowiedzi, ale nie czułem się na tyle obeznany w tych tematach by je tutaj poruszać jako znawca. Kwestie mody i ubrań mam opanowaną i dlatego w ich ramach udzielam rady. W przypadku gdy na moja „pewność” pada choćby cień braku tej pewności – od razu rezygnuję. Nie chcę „pisać by pisać”, tylko jak już pisać – to tak, jak być powinno. Dzięki za uzupełnienie wpisu 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *