Rozpięta koszula i kurtka – Casualism Blog Moda Męska
Kolorowe ubrania nie są moją domeną, są nią z pewnością ubrania wykonane z materiałów o barwach szarości, czerni czy bieli. Są jednak części ubioru, w których kolor nie tyle toleruję, co wprost ubóstwiam – są to buty. Buty to ta część ubioru, w której pozwalam sobie na spory wybryk względem moich upodobań i idę wbrew swojej naturalnej „drodze”. Czy to dobrze? Zobaczcie dzisiaj w zestawie, w którym główną rolę grają buty Nike Roshe oraz rozpięta koszula.
Pogoda jaką ostatnio mamy za oknem sprzyja warstwowemu ubieraniu się, zarówno w kwestii ciągłych opadów deszczu jak i ze względu na dość niską jak na MAJ (!!!) temperaturę. Dla mnie – modowego „freaka” – nie jest to problem, ale jest za to wyzwanie. Jak się ubrać, co założyć, żeby zarówno nie zmoknąć, jak i się dosłownie nie zapocić.
Rozpięta koszula to rozwiązanie na te rozterki praktycznie idealne. Przez stosunkowo gruby jej materiał możemy ją zapiąć dając swojemu ciału sporo ciepła, a w razie potrzeby możemy ją rozpiąć – i otrzymujemy ledwie okrywającą plecy i ręce warstwę. W moim przypadku jednak pogoda była na tyle dramatyczna, że zdecydowałem się również na kurtkę, która jednak koniec końców okazała się całkowicie zbędna, więc cały dzień przeleżała z tyłu samochodu.
Koszula, którą mam na sobie to OPISYWANA już koszula od Tailor Store, robiona na miarę i od jej testów nie zmieniło się nic, dosłownie nic. Świetna koszula, bardzo fajny materiał, który z całego serca polecam jako rzecz na kapryśne dni. Pod spodem zaś mamy bardzo fajną koszulkę z H&Mu z kolekcji TUTAJ opisywanej na łamach Casualism.pl. Biały t-shirt to świetne „wypełnienie”, gdy na naszym ciele zagościła rozpięta koszula.
Na nogach mamy normalne, szare jeansy w fasonie, który ostatnimi czasy uwielbiam. Nie są to spodnie w fasonie skinny, ale jakby slim z nieco szerszą u dołu nogawką. Same spodnie oceniam bardzo, bardzo dobrze i firma H&M zrobiła tutaj „robotę”. Tak ma być.
A na stopach z kolei zagościły piękne, moje ukochane Nike Roshe w kolorze Team Red, dopiero wyjęte z pudełka schowanego na całą zimę. Te buty wielbię, kocham z całego serca i na pewno będę je podczas sprzyjającej pogody używał praktycznie co chwilkę.
Kurtka – Lee
Koszula – Tailor Store (recenzja), Podobna od LYLE&SCOTT oraz MEDICINE
Koszulka – H&M x David Beckham, Podobna firmy TOPMAN,
Jeansy – H&M x David Beckham, Podobne marki LEVI’S w fasonie 511 Slim, oraz równie fajne MANGO
Buty – Nike Roshe Team Red
Broda rośnie dalej, ale nie byłem w stanie zapuszczać już niestety wąsów choć marzyłem skrycie o całkowitym zakryciu ust. Cóż, praktyczność w tej materii jest dla mnie jednak czymś nadrzędnym i nie spodziewałem się, że długie wąsy będą aż tak upierdliwe. Nie byłem w stanie jeść, nie byłem w stanie pić, nie byłem w stanie normalnie funkcjonować zarówno w domu jak i na mieście, dosłownie. Moje wąsy są niesamowicie gęste, a włosy twarde, więc nie byłem w stanie ich „odgiąć” w kierunku kącików ust więc każdorazowa chęć zjedzenia czegoś czy też wypicia odpuszczała tak szybko jak szybko się zaczęła. Jednak reszta zostaje i jeszcze sporo upłynie zanim tę brodę skrócę choćby o milimetr 😉
Widzę broda rośnie i rośnie. Narzeczona nie narzeka ? 😉
Podoba jej się równie bardzo co i mi 🙂
Nie. Nie. Nie. Kolego, ja wiem, ze brody sa modne ale trzeba dobierać trendy do swoich predyspozycji tak aby wizerunek poprawiac. W Twoim przypadku ogromna broda i sterczaca fryzura powodują ze masz wielka, nieproporcjonalna głowę. Przy Twojej pociaglej twarzy wygląda to komicznie.
Pod rozwagę 😉
No cóż, musisz z tym żyć bo nic zmieniać nie zamierzam 😉 Dzięki za opinię, pozdrawiam!
aaaa to teraz juz nie licza sie konstruktywne komentarze? 😀 no ale nie kopmy lezacego, swojej budowy sie nie poprawi, do proporcji modela daleko 😉
Ależ liczy się liczy, widocznie nie rozumiesz jej zasad. Bo akceptacja krytyki nie oznacza, że mam się do niej stosować, tylko ją zaakceptować i nie atakować. Gdybym miał słuchać czytelników Waszego pokroju to musiałbym się dostosować nie pod siebie, tylko pod opiniującego. Aż wierzyć się nie chce, no jakiś anonim znikąd napisał mi „zgól brodę” to mam to zrobić? 😀 Wyborny żart.
Skrajną głupotą jest myśleć, że tylko zgoda równa się akceptowaniu konstruktywnej krytyki. Akceptuję ją w pełni bo WASZE zdanie zaakceptowałem, ale nie mam zamiaru nic zmieniać bo jakieś anonimy tak napisały, no dajcie spokój i zejdźcie na ziemię 😀
Czyli wychodzi na to, że albo robisz tak jak dany czytelnik chce, albo jesteś skazany na hejt bo koniec końców tym to się zakończyło, ze strony czytelnika. Brody niejeden może Ci pozazdrościć z czym pewnie się spotykasz na co dzień, tak więc chyba wiemy o co tu chodzi 😉
Brodo rośnij !!! ;-D Ah, żeby mieć tak gęstą…
Rośnie i będzie rosła 😀
Widzę, że nie tylko mnie się wydaje, że stylizacje o odcieniach szarości z kolorowymi butami wyglądają lepiej 😉 A jeszcze ta broda zdecydowanie na plus do stylówki. Super!