Styl preppy – ALBUM

Styl preppy – ALBUM – Casualism Blog Moda Męska

Dzisiaj przeżyjemy Styl Preppy po raz kolejny już na Casualism, również w najlepszej dla tego stylu formie albumu zawierającego mnóstwo zdjęć. Co jak co, ale mimo mojej niechęci do stylizowanych na siłę zestawień jestem w stanie zauważyć duże zalety tego stylu, bo styl preppy przynajmniej garściami czerpie z zagranicznych uczelni lata wstecz. Zobaczcie sami!

Styl Preppy OPISYWAŁEM już na Blogu niejednokrotnie, warto zwrócić uwagę na link bo kieruje do wyszukiwarki Blogowej.

Styl preppy, preppy styl męski, styl ivy, styl uczelnia, stylowy facet, mężczyzna elegancki

Podobny sweter od J.LINDEBERG i szalik od BARBOUR I od MANGO

Powiem Wam moje zdanie okraszone dużym doświadczeniem. Styl ten jest ładny i fajny ale niestety już tylko na zdjęciach. Wszelkie propozycje, które znajdziemy w moim albumach mogą być absolutnie piękne, świetnie się prezentować i byćgodne przetransportowania na swoją osobę. Niestety po zetknięciu się z rzeczywistością uczelnianą czy nie uczelnianą zauważymy, że ludzie zbyt mocno od nas odstają a my stajemy się mimowolnymi „fircykami”, którzy chcą na siebie zwrócić nadmierną uwagę otoczenia. A wiecie co jest najgorsze? Że niestety, ale ci ludzie mają rację, bo styl preppy wywodzi się z czasów i uczelni gdzie ludzie chodzili tak na co dzień. Chodzili tak całymi tabunami, więc jedyną osobą, która wtenczas się wyróżniała był ten, kto tak ubrany nie chodził. Teraz jest odwrotnie. Wraz z zalewem naszego świata casualem formal (nawet tak lekki jak styl preppy) staje się czymś innym, czymś zwracając na siebie uwagę i raczej wzbudzającym powszechne zainteresowanie. Często bynajmniej niezbyt pozytywne. Styl ten wywodzi się z uczelni i miejsc gdzie takie ubranie było powszechne i często spotykane, wtedy miało duży sens. Teraz? Czy nie uważacie, ze osoby z tych zdjęć byłyby w tych latach czymś na miarę atrakcji, którą warto pooglądać i obśmiać? Oczywiście w albumie mamy też mnóstwo bardzo fajnych zestawień, spójrzcie z resztą sami.

Ivy Fall Style Examples


 

Przeczytaj koniecznie ->  Podwinięte nogawki - Album

I co uważacie? Zgadzacie się z moim stwierdzeniem czy też uważacie, że styl preppy MOŻNA w pełni przeistoczyć na teraźniejsze czasy? Moim zdaniem można, ale tylko w pewnej części. Czekam na Wasze zdanie.

 

Styl preppy – ALBUM – Casualism Męska Moda Blog

Adrian / The-Bigwig

Wielbiciel mody męskiej i rewelacyjnego stylu prawie od dekady. Zmienia polskie ulice, uczy stylu i sztuki łączenia ze sobą ubrań już od wielu lat, dając przy tym praktyczne rady i ogromną ilość inspiracji. "Granice dla mnie nie istnieją, a styl może zyskać każdy, wystarczy zgłębić wiedzę na Casualism!".

5 Comments

  1. Mateusz Reply

    Niektóre na pewno się da. Wszystkie te zestawy ze swetrem i koszulą do takich należą. Sam tak czasem chodzę, niektórzy moi znajomi studenci również i nie jest to coś, co jakoś bardzo zwraca uwagę. Czasami ktoś się zdziwi na biały kołnierzyk, ale to wszystko. Nie jest to coś, co bije po oczach, nawet przy ludziach ubranych w zwykłe bluzy. Natomiast wszelkie zestawy z marynarkami, nie mówiąc już o krawatach, owszem. Zwracają uwagę na pewno. Pewnie by się dało, ale byłoby gorzej. Więc, no generalnie przejdzie, chociaż z pewnymi oporami. Mój wydział jest też specyficzny, wielu profesorów nosi dalej marynarki do pracy, więc w pewien sposób dają przykład.

  2. Dai Vernon Reply

    Postawiona teza na pewno jest godna dyskusji na ten temat, ale mam wrażenie, że zamieszczona galeria praktycznie stoi w całkowitej sprzeczności z wyżej wymienionym twierdzeniem 😀 Co na tych zdjęciach byłoby takiego „wyróżniającego” spośród szarego tłumu ? Sweter + koszula + chinosy ? Przecież to jeden z najbardziej podstawowych zestawów kogoś kto nosi się choć trochę bardziej elegancko. Jedyna rzecz, która na tych zdjęciach nie pasuje do dzisiejszych czasów to klasyczne amerykańskie workowate (nie)dopasowanie ubrań charakteryzujące tamte lata.
    A i inna sprawa, że młodzi ludzie, a w szczególności studenci, zaczynają lgnąć co raz bardziej do eleganckich zestawów składających się z minimum marynarki. Dlatego osobiście patrzę z optymizmem w przyszłość i nadzieją, że mianem „casualu” niedługo ponownie zacznie nazywać się właśnie styl preppy, a nie bluze z 3 paskami adidasa.
    I żeby nie było. Nie piszę tego jako konserwatysta garniturowej zbroi, bo sam mam dopiero 21 lat i odkąd skończyłem gimnazjum nie zdarzyło mi się wyjść na miasto w bluzie czy joggerach, a właśnie moim ulubionym uczelnianym zestawem są koszule z dodatkiem swetrów bądź kardiganów, i jakoś nigdy specjalnie nikt mnie z tego powodu palcem nie wytykał 😉

  3. Łukasz Reply

    Jestem fanem czegoś na wzór preppy (marynarka, koszule, chinosy i moje ukochane brogsy) w stonowanych kolorach. Normalnie przebywam w Krakowie (AGH i praca). Nie czuję na sobie wzroku innych osób, regularnie mam kontakt zarówno z „garniturowcami” jak i gośćmi w dresach. Nie zauważyłem jakoby mój strój wzbudzałby w kimkolwiek negatywne odczucia.

    Całkiem inaczej jest gdy wracam do rodzinnej wsi, notabene nieco ponad 50 km od Krakowa. Tam mam kilka grup znajomych. Między innymi tych, którzy praktycznie na mój strój nie zwracają uwagi jak i tych, w których obecności czuję dziwną zawiść, tak jakby mój strój stawiał mnie wyżej w jakiejś wyimaginowanej hierarchii. Oczywiście moje zachowanie, mowa ciała jest standardowa. Zgodnie ze swoimi zasadami traktuje wszystkich równo, nawet osoby ze środowisk, powiedzmy, szemranych.

    Dążąc więc do zakończenia. Myślę, że to, czy będziemy się wyróżniać w jakimś stroju zależy wyłącznie od środowiska w jakim przebywamy. W Londynie chodzenie w piżamie nie jest czymś dziwnym. Poza tym niektórzy lubią być zauważeni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *