Swetry na jesień – Must have? – Casualism Blog Moda Męska
Swetry to nie dość, że rzecz ponadczasowa, modna oraz – co być może nawet najważniejsze – ochrania nasze zziębnięte jesienią ciała to dodatkowo ciężko się bez niej obyć na co dzień. Sweter więc jest więc wielowymiarowy i potrzebny w garderobie każdego z nas, jak nie z powodu wizualnego, to z powodu praktycznego. Dzisiaj we wpisie pokażę cztery sztuki, które uważam za tegoroczny must-have. Swetry na jesień w liczbie czterech, czy może być fajniej?
Sweter kardigan
To jeden z rodzajów swetrów, które uważam za rewelacyjną rzecz dla każdego z nas, a powodów ku temu jest minimum kilka. Po pierwsze – kardigan daje niewyobrażalną ilość możliwych do zrealizowania stylizacji, głównie dzięki temu, że w jej wnętrzu można umieścić różne rodzaje koszul czy koszulek, zmieniając na tej zasadzie wydźwięk stylizacji. Możemy założyć pod spodem koszulę wykorzystując kardigan niczym swoistą marynarkę, zaś zakładając pod spodem bluzkę robimy totalny casual. Sweter kardigan to jeszcze jedna tym razem praktyczna zaleta. Otóż jesień bywa mocno kapryśna, więc możemy na swojej drodze spotkać zarówno duże ciepło, jak i skrajne zimno. Sweter kardigan daje tę zaletę, że możemy go rozpiąć i w przypadku gdy napotka nas zbyt duże ciepło po prostu nieco się schłodzić. Czym więc byłby swetry na jesień bez kardiganu?!
Kardigan OPISYWAŁEM JUŻ w ramach poradnika, warto zajrzeć.
Sweter golf – cienki
Golfy mają tylu zwolenników co przeciwników i nie widzę tutaj szans na konsensus. Powodów, dla których ludzie ich nie lubią jest kilka, ale moim zdaniem największym jest ciągłe „mizianie” delikatnej skóry szyi, czego wielu z nas nie może zdzierżyć i porzuca je przed próbą przyzwyczajenia się. Jednak warto spróbować, bo sweter golf to sweter, który idealnie sprawdza się w przypadku „średnich” w kontekście temperatury dni. Chroni szyję, ale ze względu na cienki materiał nie robi przesadnego upału, ot „normalizuje” odczucie ciepła. Idealnie nada się na wietrzną jesień, gdy wiatr smaga szyję, ale jednak na szalik dalej za wcześnie.
Gruby sweter męski warkocze
Swetry na jesień nie mogą nie zawierać tego, jakże ikonicznego już modelu swetra. To legendarny wzór, z którego warto skorzystać w każdym wieku i w każdej garderobie. Gruby sweter sprawdzi się w temperaturze dość niskiej, szczególnie gdy nie chcemy zakładać niczego „na wierzch”, jak kurtki czy marynarki. Sweter sprawdzi się więc idealnie w podróży samochodem czy przy załatwianiu na mieście różnych spraw kiedy to nigdzie się na długo nie zatrzymujemy a potrzebujemy swobody ruchów i komfortu. Jedna warstwa w postaci swetra da mnóstwo zarówno tego, jak i tego. Zaś wzór w warkocze to totalne klasyczny wzór, który nigdy się nie znudzi i zawsze będzie w „modzie”, szczególnie wersja w złamanym beżu.
Gruby sweter męski OPISYWAŁEM JUŻ w ramach dużego poradnika, warto spojrzeć!
Sweter we wzory
Jednak nie tylko minimalizmem człowiek żyje. Casual to nieskończona ilość bardzo ciekawych rozwiązań, z których warto skorzystać. Sweter we wzory jest na to idealnym przykładem, a mając w głowie sformułowanie „swetry na jesień” z automatu widzimy to, co poniżej. Świetnie sprawdzi się jako dodatek do jeansów, jako dodatek do chinosów czy nawet bardziej eleganckich spodni, które umiemy oczywiście dobrze zestawiać. To bardzo wdzięczny i fajny wzór, zaś jego przydatność jest różna i zależy między innymi od grubości materiału. Oczywiście im grubszy – tym większy mróz zniesie.
Tak więc udało nam się dobrnąć do końca i rozłożyć na czynniki pierwsze swetry na jesień. Nie ma w życiu nic lepszego niż ciekawostki i praktyczne porady, które pomogą w życiu codziennym. Powyższe swetry sprawdzą się u większości z Was i zapewne kilka osób idąc moim tropem postanowi o zakupie kolejnych. Pamiętajcie, swetry na jesień nie służą wyłącznie pozytywnemu aspektowi wizualnemu, ale także komfortowi cieplnemu. Nie chcemy chorować, co nie?
Bardzo dobry artykuł, sporo swetrów w tym stylu można tez znaleźć na (SPAM, przyp. autor Bloga)
Gdzie można znaleźć sweter z norweskim wzorem, w rozsądnej cenie i który nie jest z akrylu?
Bardzo podobają mi się golfy, jednak ze względu na dość krótką szyję, muszę z nich zrezygnować… Ale te zestawy z długim płaszczem… Dobrze, że jest wiele innych pięknych fasonów 😉 te z warkoczami – w sam raz na zimę! Zapraszam do siebie 🙂