Szczoteczka elektryczna Oral-B Genius 10000N – Casualism Blog Męska Moda
Wiecie co? Mycie zębów szczoteczką elektryczną potrafi być fajne 😉 Mimo, iż jako młodzik nie mogłem się do nich przekonać, tak w ostatnich latach zmieniło się to diametralnie i nie wyobrażam sobie powrotu do szczoteczek ręcznych. Szczoteczka elektryczna jest fantastyczna, mówiąc ogólnikowo! Domywa, czyści, czaruje i olśniewa – jednak nie wszystkie. W tym właśnie tkwi cały problem. Problematyka z wyborem szczoteczki elektrycznej jest dość duża, ludzie często decydują się na zakup danego modelu oceniając wyłącznie jego cenę, wygląd i…nic ponadto. Dzisiaj recenzja, a w niej szczoteczka elektryczna Oral-B Genius 10000N, która mnie – jako „gadżeciarza” – wręcz zadziwiła swoimi możliwościami, głównie połączeniem bezprzewodowym ze…smartfonem. Zapraszam!
Wpis przy współpracy z firmą Oral-B
Jak działają szczoteczki elektryczne?
Warto zacząć od historii. Początek istnienia szczoteczki ręcznej znanej nam aż do teraz datuje się na 1780 rok, lecz nie był to realny start jej produkcji, a wyłącznie wzmianki o pierwszych projektach. Prawdziwe wytwórstwo zapoczątkował patent z 1857 roku, którego efektem było rozpoczęcie masowej produkcji w 1885 roku, zatem prawie 30 lat później.
Pierwsze egzemplarze nie były zbyt dobrze dopracowane. Zwierzęca sierść zastosowana jako element czyszczący była niehigieniczna i nie charakteryzowała się wystarczającą trwałością. Ludzie jednak „żyli” z takim rozwiązaniem przez pół wieku, bo do 1938 roku, kiedy to zwierzęcą sierść zastąpił syntetyczny nylon. To start.
Elektryczna szczoteczka była naturalnym następcą modelu ręcznego i kwestią czasu było jej pojawienie się na rynku masowym. Szczoteczki elektryczne zapoczątkowano…rok po wprowadzeniu nylonowego włókna w szczoteczkach ręcznych, zatem już w 1939 roku. To był jednak początek, bo produkcję seryjną (po doprowadzeniu silnika i elektryki do ładu i porządku) przypisuje się firmie Squibb, model Broxedent z 1960 roku. Rozwojem była ładowarka wprowadzona w 1961 roku, którą firma General Electric zestawiła z końcówką z nowoczesnymi ruchami posuwisto-zwrotnymi.
W międzyczasie koniecznie zapoznaj się z ofertą marki POC – sportowe ubrania dla pasjonatów.
Jak działa szczoteczka elektryczna Oral-B Genius 10000N?
Warto zacząć od opakowania i zawartości zestawu. Szczoteczka elektryczna Oral-B Genius 10000N przychodzi do klienta zamknięta w tradycyjne pudełko, granatowe i dość nowoczesne. Jest duże, pojemne i wygląda bardzo atrakcyjnie, dlatego świetnie się sprawdzi jako prezent dla osoby, na której zdaniu nam zależy. Znajdziemy w nim:
- Szczoteczkę Oral-B Genius 10000N
- Twarde, podróżne etui na szczoteczkę oraz końcówki z ładowarką USB
- Uchwyt na smartfona (?!)
- Stacja akumulatorowa bezprzewodowa
- 4 końcówki
- Papiery, dokumenty, instrukcje
Jak widać zestaw jest pełny i kompletny, co samo w sobie z pewnością sprawia wrażenie luksusowości, co z resztą nie powinno dziwić, bo Oral-B Genius 10000N posiada wszystko, co szczoteczka idealna powinna mieć – design, użyteczność i funkcjonalność.
Szczoteczka elektryczna Oral-B Genius 10000N działa w oparciu o technologię 3D, zatem w czasie swojej pracy aktywnie czyści zęby ze wszystkich stron, za pomocą kilku rodzajów ruchu końcówki. Połączenie ruchów rotacyjnych z oscylacyjnymi oraz pulsacyjnymi, w efekcie umożliwiają usunięcie prawie 100% więcej płytki nazębnej w porównaniu ze szczoteczką manualną. Wykonanie tylu ruchów w tak krótkim czasie za pomocą ręki byłoby po prostu fizycznie niemożliwe, nie mówiąc już o zapamiętaniu kolejnych ruchów różnego typu.
Równie istotna jest ochrona dziąseł. Szczoteczka elektryczna Oral-B Genius 10000N jest wyposażona w system monitorujący siłę nacisku i tym samym nie pozwala na zbyt mocny nacisk zarówno na zęby, jak i na wrażliwe dziąsła. Urządzenie sygnalizuje ten fakt spowolnieniem swojej pracy i wizualnym sygnałem, mianowicie ring umieszczony na górze rączki zaczyna świecić intensywną czerwienią.
Na uwagę zasługuje też główka szczoteczki. Firma Oral-B dopracowała ten element do perfekcji, dlatego wszystkie warianty dostępne w zestawie doskonale spełniają swoje zadania. Doczyszczają zęby z zabrudzeń, a także chronią dziąsła za pomocą główki Sensi UltraThin z niezwykle delikatnymi włóknami. Producent nie poskąpił nam poszczególnych główek, gdyż w zestawie znajdziemy je aż cztery: 3D White, 2 x Sensi UltraThin, CrossAction.
Sprawdź, co ile trzeba wymieniać szczoteczkę lub główkę.
Szczoteczki elektryczne Oral-B Genius 10000N – ciekawe funkcje i technologie
Mimo praktycznego przeznaczenia opisywanej szczoteczki, model charakteryzuje się także naszpikowaniem nowoczesną technologią, której – naprawdę – w życiu nie spodziewałbym się w szczoteczce. Z pewnością zauważyliście w wykazie elementów zestawu uchwyt na smartfona. Nie skłamię Was mówiąc, że z początku myślałem, że to gadżet – w końcu świat jest przyssany do ekranu telefonu, więc myślałem, że uchwyt ma pomóc w odczytywaniu wiadomości podczas mycia zębów 😉 Oj – absolutna pomyłka.
Uchwyt mocujemy do lustra na przyssawkach i umieszczamy go na wprost naszej twarzy, oczywiście w miejscu, w którym myjemy zęby. Instalujemy w międzyczasie na smartfonie aplikację (dostępną na systemach iOS i Android) i uruchamiamy ją. Tu się zdziwimy po raz pierwszy – szczoteczka ma wbudowany moduł Bluetooth, dlatego połączy się z naszym telefonem bezprzewodowo. Po uzyskaniu połączenia (co trwa dosłownie kilka chwil) uzyskamy mnóstwo opcji, których nie ma dosłownie żadna szczoteczka.
Będziemy mogli monitorować naszą pracę i na bieżąco sprawdzać kiedy myliśmy zęby, ile czasu na to poświeciliśmy i co możemy zrobić, aby nieco poprawić naszą pracę. Ale to nie wszystko. Wraz ze sparowaniem naszej szczoteczki elektrycznej Oral-B Genius 10000N uzyskujemy też dostęp do zaawansowanych funkcji urządzenia, np. zmiany długości trwania sesji mycia zębów czy zmiany koloru podświetlenia szczoteczki spośród wielu barw o wspaniałej jakości. Ale i to dalej początek, bo faktycznym punktem centralnym jest możliwość obserwacji…samego szczotkowania!
Daj aplikacji dostęp do aparatu smartfona i ulokuj go frontem do siebie na uchwycie. Po uruchomieniu urządzenia okaże się, że…przedni aparat będzie rozpoznawał szczotkowanie i pokaże ile czasu poświęcamy na dany rejon! Na ekranie będziemy widzieć zwizualizowaną szczękę i żuchwę wraz z zębami w kolorze niebieskim. Z każdą kolejną sekundą poświęconą na dany rejon, zęby na wyświetlaczu uprzednio niebieskie – będą stawały się bielsze. Doskonałe rozwiązanie!
Równie ciekawe jest etui. Jestem przyzwyczajony do otrzymywania etui robionych „po łebkach”. Miękkich, niezbyt ochronnych i bardzo nieustawnych wewnątrz. Etui w szczoteczce elektrycznej Oral-B Genius 10000N jest odwrotnością moich doświadczeń. Jest wykonane z super-twardego plastiku w klasycznej, matowej bieli, a wewnątrz znajdziemy przegródki na szczoteczkę i końcówki. Rewelacja!
Szczoteczka elektryczna Oral-B Genius 10000N – werdykt
Szczoteczki elektrycznie działają dość podobnie i (analogicznie do elektrycznych maszynek do włosów) ciężko je także ulepszyć w kwestii samego działania. Wszystkie co najmniej poprawnie czyszczą i potrafią przyłożyć rękę do utrzymania właściwego stanu uzębienia. Podobieństwa kończą się jednak w kwestii wyposażenia, jakości produktu, zastosowanych materiałów oraz rozwiązań dodatkowych, których w przypadku modelu Oral-B Genius 10000N mamy na pęczki. Obserwacja ruchów, połączenie protokołem Bluetooth i wskazania zbyt mocnego nacisku są nieocenione. Podobnie z resztą jest z mocnym etui i bardzo zgrabnym pudełkiem. Całość jest doskonałym dodatkiem dla dosłownie każdego, a już w szczególności dla osoby młodej i lubiącej nowinki techniczne. Nie będzie to rozwiązanie dla wszystkich, w tym dla osób opornych i nie lubiących nowoczesności i futuryzmu. Ale jak to mawiają „future is now, old man” – polecam z całego serca.
Wow! W życiu nie powiedziałbym, że w szczoteczce da się upchnąć tyle bajerów. Niektóre wydają mi się mocno na wyrost (jak na przykład ta możliwość zmiany koloru podświetlenia), ale już tą wizualizację szczęki i dokładności mycia uważam za genialny patent. Nie wiem tylko, czy przyzwyczaiłbym się do szczotkowania zębów ze smartfonem przed oczami… Przemyślę to. Dzięki za recenzję!
Fakt, szczoteczka z wieloma bajerami, ale wydaje mi się, że teraz są one nam niemal potrzebne, aby się do czegokolwiek zmotywować 🙂 Jeśli na kogoś działa taki gadżet i dzięki temu jeszcze lepiej będzie dbał o higienę jamy ustnej – ja jestem za 🙂
Jak najbardziej warto się przerzucić ze szczoteczki manualnej na elektryczną. Między tymi dwoma nie ma porównania. Na pewno nie wszystkie te usprawnienia są potrzebna, na szczęście obecnie na rynku jest tak dużo modeli, że każdy jest w stanie znaleźć coś dla siebie 😉
Koniecznie muszę kupić 🙂
Pragniemy podziękować za świetną recenzję. Bardzo cieszymy się, że szczoteczka spełniła Państwa wymagania. Przy okazji zachęcamy do odwiedzenia naszej strony internetowej, na której przedstawiamy nowy model https://www.oralb.pl/pl-pl/produkty-kolekcje/genius-x.
Pragniemy podziękować za świetną recenzję, bardzo cieszymy się, że szczoteczka spełniła Państwa wymagania. Przy okazji zachęcamy do odwiedzenia naszej strony internetowej, na której przedstawiamy nowy model https://www.oralb.pl/pl-pl/produkty-kolekcje/genius-x.