TAILOR STORE – Rozwiązanie konkursu!

Casualism Blog o Modzie Męskie – Tailor Store – Rozwiązanie konkursu!

A więc dzień nadszedł. Dla trójki z Was wieczór będzie wprost przemiły i mam nadzieję zmieniający postrzeganie koszulowej części Waszego życia. Jest mi niezwykle miło ogłosić zwycięzców konkursu zorganizowanego przez Casualism.pl i Tailor Store.

Wpis sponsorowany

Ostateczna część konkursu czyli mój subiektywny wybór okazał się bardzo, bardzo trudny i wymagający. Zasługą tego stanu rzeczy jesteście Wy, zgłaszający się chętnie i żądni wygranej. Cieszy mnie duża frekwencja, nie robiłem wcześniej konkursów, a ten pokazał mi, że jesteście warci dużych, bardzo ciekawych i wartościowych nagród.

WPIS KONKURSOWY ORAZ DETALE TUTAJ

MIEJSCE I

Celahim

„Cześć!

Napiszę krótko – jestem wysokim chudzielcem, więc znalezienie dobrze dobranej koszuli jest bardzo wymagające i trudne. Pokazałem to w poniższym filmiku, zapraszam do zobaczenia  :)”

http://youtu.be/GZeOcA27mrQ

Celahim nie okazał się człowiekiem wylewnym w słowa, ale filmik przedstawiający problemy jego sylwetki stał się pewniakiem pierwszej nagrody. Problematyka wzrostu dotyka niewielkiej części społeczeństwa, ale już wzrost tego użytkownika jest dla producentów koszul „z wieszaka” dosłownie nieistniejącym, nie zdarzającym się w naturze. Dla ludzi o takim wzroście koszule MTM są zbawieniem i formą wyjścia poza schemat bluz, czy koszul dopasowanych na długość, a na szerokość…już niezbyt. Dużym atutem jest sama forma podania informacji o swoim ciele – film, którego zmontowanie i stworzenie zajęło sporo czasu. Zaangażowanie, kreatywność, potrzeba.

MIEJSCE II

zbychu

„Muszę mieć te koszule!
Są dwa powody. Pierwszy – jak zobaczyłem jakie strona daje możliwości personalizacji i gotowe projekty wpadłem w szał i muszę mieć taką! Drugi powód wiąże się poniekąd z pierwszym powodem, w ataku szału spojrzałem jak blado wyglądają moje dotychczasowe koszule i wszystkie je spaliłem…Teraz jest problem bo nie mam żadnej koszuli. I to jest właśnie drugi powód dla którego muszę je mieć bo nie mam w czym chodzić.
Biggie, jak mnie nie wybierzesz nie będę miał w czym chodzić do pracy, potem ją stracę, wyląduję na bruku a tego chyba nie chcesz Także ten…”

Pozdro!

Użytkownik Zbychu pokazał mi tymi raptem kilkoma zdaniami dużą euforię związaną z projektowaniem koszul, wyszedł poza schemat „przymusu” stawianego przez ciała użytkowników. Sam wpis jest mocno humorystyczny i bez nadęcia. Połączenie tych cech pokazuje mi, że z bonu od Tailor Store Zbychu zrobi pożytek i rozprawi się z nimi w świetny sposób.

MIEJSCE III

Lewic

„Powiem wprost, już wkrótce zostanę (a przynajmniej się staram!) absolwentem technikum i rozpocznę ciężkie studenckie życie w ciele niewysokiego, wysportowanego chłopaka, który mając ambitne plany i nieskończoną wyobraźnie chce podbić swoją osobowością cały świat. Świat, który będzie się obracać wokół coachingu, w którym tysiące ludzi z uwagą będzie wysłuchiwała jego wystąpień, w którym liczyć się będzie poprawa jakości życia każdego chętnego. I właśnie ten chłopak chciałby kroczyć po tej ścieżce przyciągając wzrok, a tym samym budząc zaufanie swoim wyglądem. Dobrze ubrany facet może zdecydowanie więcej niż się wydaje – to psychologia. Koniec z szufladkowaniem. Koszula na miarę to coś więcej niż ciuch. Abstrahując już od kompletnie innej prezentacji niż tej oferowanej w sieciówkach, dodaje ona swego rodzaju animuszu. Niewymuszonej pewności siebie, niepisanej klasy oraz powagi. Rozpoczęcie studiów z dobrym stylem zagwarantuje skończenie ich w stylu. I tego właśnie sobie na ten rok życzę.”

Lewic mimo swojego młodego wieku pokazał mi tym wpisem dużą dawkę dojrzałości, gdyż jak widzicie zauważył ogromne zalety posiadania koszuli MTM, ale nie fizyczne, a duchowe. Jedno słowo, które jest w przypadku koszul i innych części garderoby na miarę wprost najważniejsze – samopoczucie. Większość ludzi – co jest przykre – nie zauważy, że na swoich barkach posiadamy koszulę droższą i lepszą niż stojący wokół nas mężczyźni w świetnie dopasowanych tworach sieciówkowych. Przy rzeczach robionych na miarę niezwykle ważne jest poczucie przyjemności z samego noszenia, posiadania. To przekazał mi Lewic.

GRATULUJĘ zwycięzcom i gratuluję również tym, którzy nie zostali wybrani. Nikt nie przegrał, po prostu nie każdy wygrał. Pula nagród była ograniczona i mimo moich szczerych chęci nie mogłem obdarować wszystkich, a pozycja jurora nie była ani przyjemna, ani godna pozazdroszczenia. Jednocześnie mocno Wam dziękuję za frekwencję i wysoki poziom zgłoszeń. Wartym odnotowania faktem jest to, że nie otrzymałem żadnego zgłoszenia naruszającego jakiekolwiek normy.

Zwycięzcy w przeciągu paru chwil otrzymają mail, a wszystkie detale zawrę właśnie tam.

Zwycięzców zachęcam do podzielenia się efektami swoich prac!

Miłego projektowania!

The-Bigwig

Casualism – Blog o Modzie Męskiej