Ubranie na imprezę firmową

Ubranie na imprezę firmową – Casualism Blog Moda Męska

Będąc ludźmi żyjącymi we współczesnych czasach jesteśmy zmuszeni do podejmowania niektórych, czasami niezbyt przyjemnych decyzji. Dla wielu z nas firmowa impreza potrafi być nie dość, że stresująca to i wręcz wyniszczająca. Szukamy właściwych zestawień, podpytujemy współpracowników by w efekcie i tak zakończyć w zgodzie z własnym gustem. Z dzisiejszego wpisu dowiecie się jakie ubranie na imprezę firmową będzie dobre i jak warto to dopasować do ścieżki kariery.

Wpis przy współpracy z Colour.me

Źródło – Businessinsider. Piękny Apple Park 2.

Ubranie na imprezę firmową – podstawy

Pierwszym, ale i absolutnie najważniejszym czynnikiem mającym kolosalne znaczenie jest zdecydowanie firma w jakiej pracujemy. To od tego należy zacząć bo nie chcemy wypaść na skończonych – za przeproszeniem – idiotów, którzy nie potrafią dopasować stroju do okazji.

Pracujemy w firmach absolutnie przeróżnych. Jedni z nas pracują jako doradcy biznesowi czy też ich życiem zawodowym jest korporacja, by inni raczej całe dnie spędzali kodując przed ekranem komputera. Dla każdych wymagane propozycje będą zgoła inne. Niedopasowanie do okoliczności będzie miało potężny wydźwięk na dalszej karierze bo złe ubranie potrafi zupełnie zmienić o nas zdanie – często na gorsze, czasami na lepsze. Będąc informatykiem, którego ubranie zazwyczaj obraca się wokół wymiętolonej bluzy i równie wymiętego swetra noszonego z jeansami cienkimi od zużycia niczym papier to nie możemy ubrać się tak, jak wilk z Wall Street będąc maklerem czy prawnikiem.

Przeczytaj koniecznie poradnik na temat damskich sukienek wieczorowych – warto zgłębić ten temat bliżej.

Źródło – Google. Przestrzeń robocza Google.

Od tego warto uzależnić swój wybór i zdecydowanie nie być ani overdressed, ani undressed. Osoba będąca „overdessed” ubiera się zbyt formalnie do okoliczności i zdecydowanie taką osobą nie chcemy być. Przyjście w rozłożystej i balowej sukni czy w smokingu, gdzie współpracownicy wystąpią w „odświętnej” bluzie będzie totalnym faux pas i nigdy nie odbudujemy stworzonego o nas zdania bufona, czy nadętego dupka. Nie chcemy się wyróżniać, gdy zajmujemy niskie stanowisko. Ludzie będący wyżej mogą ocenić to jako chęć zwrócenia na siebie uwagi i możemy wejść na świecznik kierowników czy menegerów. Jeśli zaś nasze stanowisko jest wysokie to jak najbardziej – wręcz powinniśmy się wyróżnić. Taki zabieg stworzy większy dysonans pomiędzy nami a podwładnymi, co dodatkowo wzmocni autorytet w bardzo naturalny sposób.

Źródło – inc.com

Osoba, która przyjdzie na imprezę „undressed” wystąpi w rzeczonym sweterku, gdy ludzie wokoło będą bawić się w garniturach. To duża potwarz, która powoduje, że ludzie robią z nas niewykształconych chłopców, którzy dobrze pracują, ale całe dnie spędzają pod sukienką mamusi. Taki człowiek oceniany jest przeważnie jako często nieudolny i godny politowania, ale i dobry pracownik, który świetnie wykona swoje zadanie, ale raczej można traktować go z góry. Nie chcemy być takimi ludźmi, prawda?

Żelazną zasadą jest zadanie pytania pracownikom wyższego stopnia, oni odpowiedzą na ewentualne niedopowiedzenia. Zawsze więc lepiej jest zapytać i nie być ani overdessed ani undressed.

Ubranie na imprezę firmową praktycznie

Smart-casual

Informatycy i inni pracownicy bez wymaganego dress-code’u mają niezbyt proste zadanie, bo zapewne nadzorujący kierownik czy menadżer powiedzą „luźno”. Co to oznacza – ciężko stwierdzić. Polecam więc stałe klasyki w postaci smart-casualowego zestawu koordynowanego, który potrafi wyglądać naprawdę rewelacyjnie i sprawdzi się w każdej sytuacji, nawet gdy za rogiem czai się impreza firmowa. Będąc człowiekiem ubranym w stylowy smart-casual naprawdę ciężko być overdessed. Swobodna marynarka, lekka koszula i brak krawatu lub skrajnie casualowy krawat to praktycznie 100% pewności w powodzeniu.

Góra: Proponuję nieśmiertelną granatową marynarkę, ale w nieformalnym wykończeniu. Mam tu na myśli bawełniany lub wełniany (matowy!) materiał, nakładane kieszenie  czy też brak konstrukcji. To szczyt casualu w stylu formalnym, niżej poza samą koszulą nie da się zejść. Ubranie na imprezę firmową bez granatowej marynarki byłoby niepełne 😉

Dół: Polecam chinosy w kolorze beżowym lub ewentualnie szarym. To wybory, które wyglądają świetnie w zestawieniu powyższymi marynarkami, bo rozbudzają ją dodając jeszcze więcej swobody. Bawełniany materiał ma to do siebie, że się mocno załamuje – a to casual pełną gębą!

Dodatki: Koszula błękitna z materiału oksford oraz kołnierzykiem z guziczkami noszący nazwę „button-down”. To nadruk, który będąc najbardziej swobodnym idealnie odnajdzie się w tym zestawieniu, a nasze ubranie na imprezę firmową okaże się strzałem w dziesiątkę. Idealne buty to brązowe eleganckie obuwie – i tutaj nie ma zmiłuj, muszą to być buty eleganckie ze skóry. Tak jak i pasek, który powinien nawiązywać barwą do koloru obuwia.

Przykład

Zestaw smart-casual w pełnej pełni. Marynarka – GUESS, Chinosy – TOMMY HILFIGER, Koszula – RALPH LAUREN

Elegancja

Za to ludzie pracujący na wyższym szczeblu lub ludzie, którzy zajmują bardzo poważne stanowiska mają prostsze zadanie – wystarczy dobrze skrojony, klasyczny garnitur, by uznać ten zestaw za idealne ubranie na imprezę firmową. Nie potrzeba nic ponad dobry smak i kalka jota w jotę ładnego zestawu z internetu. Klasyczne zestawienia mają to do siebie, że dają się bez problemu klonować. Są sprawdzone rozwiązania, które może zastosować każdy z Was i praktycznie z pewnością na wszystkich ludziach taki zestaw będzie wyglądał rewelacyjnie więc warto skierować się w znaną klasykę bez odstępstw od dobrze przyjętych reguł.

Ubranie: Oczywistym i pewnym wyborem jest i będzie garnitur w kolorze ciemnego granatu, który genialnie wygląda w otoczeniu eleganckim. Oczywiście bardzo często możemy mieć imprezę firmową również na szczeblu absolutnie najwyższym. Wtedy jedynym, ale i jakże pięknym wyborem będzie nieco zapominany powoli smoking. Dodatek to zawsze śnieżnobiała koszula oraz eleganckie obuwie z równie eleganckim paskiem i zegarkiem. Stylizacje eleganckie idealnie grają jako całość, a nie jako pojedyncze wybory.

Przykład

Piękny elegancki zestaw.

Zaproszenia i wizytówki?!

Warto także ten temat poruszyć od innej strony. Mam zapewne w kręgu moich czytelników dziesiątki ludzi postawionych bardzo wysoko w hierarchii pracowniczej i do nich kieruję ten akapit. Otóż Panie i Panowie – pierwsze wrażenie mówi na temat spotkania nad wyraz wiele i warto ten fakt wykorzystać także kierując zaproszenia. Firma colour.me to absolutnie najwyższa półka najbardziej kreatywnych i przepięknie wykonanych kartek okolicznościowych, które można wykorzystać na setki sposobów i szczerze Wam powiem, że wraz z przeglądaniem kolejnych realizacji utwierdzam się w tym przekonaniu. Sam wiele razy rocznie mam do czynienia z katastrofalnymi „kartkami”, które przecież niczym dobrze ułożona fryzura czy świetne ubranie robią pierwszy efekt. Efekt, którego nie da się już cofnąć ani odzyskać. Warto więc ten moment wykorzystać w najlepszy możliwy sposób.

Colour.me i ich rewelacyjny, nowoczesny ale i minimalistyczny design. Cały ja!

Colour.me korzysta z nowoczesnych rozwiązań zarówno w procesie produkcji, jak i samych projektów. Projekty spokojnie mógłbym ocenić jako klasa sama w sobie i większość z nich mogłaby znaleźć się na inspiracyjnych profilach Instagramowych. Co jak co, ale świetnie wykonana kartka w postaci zaproszenia czy wizytówki pokazuje o nas takie rzeczy jak:

• Zaangażowanie w wykonywane czynności.
• Mnóstwo pokładów energii na chęć stworzenia czegoś ponad miarę, na pierwszy rzut oka zbędnego
• Bardzo dużą dozę dobrego gustu i smaku
• Przyłożenie do wykonywanych obowiązków
• Chęć wyróżnienia się z bezpłciowej masy nic nie wartych wyrobów fabrycznych
• Przyjemność ze zrobienia czegoś zależnego wyłącznie od zleceniodawcy
• Jasno pokazuje naszą postawę wobec życia

Wizytówki „poglądowe” są dla mnie często mistrzostwem.

Jak dla mnie przyjemności płynące ze stworzenia jakichkolwiek „papierowych” przedmiotów wraz z Colour.Me są nie do przecenienia. Od lat wiem, że za dobrą jakość warto płacić i warto nią się zainteresować gdy chcemy być ludźmi różnymi od pospolitej masy. W czasie zainteresowania modą męską zauważyłem wyraźnie, że mężczyzna czy kobieta powinni otaczać się dobrej jakości rzeczami, które w dodatku są często również spersonalizowane.

Wyobraźcie sobie, gdy rozmawiając z kontrahentem wyjmujecie z portfela papierową pierdołę, która w przyjmującym wywołuje wyłącznie chęć wrzucenia do własnego portfela i tyle, nic poza tym. To jasno klaruje naszą osobę i naszą postawę wobec życia. Wielu z Was może błędnie stwierdzić, że co ma „głupia” wizytówka do postawy życiowej? Bardzo wiele. Sam będąc przedsiębiorcą z chęcią przyjąłbym na stanowisko zaangażowanego w „detale” uczestnika rekrutacji niż zupełnie olewczego jegomościa bez zaangażowania w rzeczy mniej istotne niż hiper-ważne. Wiem dzięki temu, że ten kandydat zapewne będzie idealistą i wykona swoje obowiązki w oczekiwany sposób, a nie na „odwal się” – zupełnie tak jak z bezpłciową wizytówką.

Co zaś ma się do zaproszenia i czy ubranie na imprezę firmową ma tu jakieś znaczenie? Oczywiście! W zaproszeniu możemy dać fajny wyraz temu jak ma wyglądać dress-code w bardzo, ale to bardzo kreatywny sposób. Możemy w miejsce strzałki dać krawat – co da pracownikowi wyraz, że może być wymagany strój oficjalny. Gdy zaś pojawią się trampki – to będziemy wiedzieć, że organizator nie przewiduje oficjalnych strojów rodem na bal.

Spośród wielu grafików z pewnością wybierzemy tego, którego styl idealnie nam odpowiada!

Co zaś jest warte podkreślenia. Na stronie Colour.Me możemy zamówić bardzo wysokiej klasy grafika, który z wszelkich sił będzie starał się stworzyć dla nas coś na miarę, ot takie bespoke niczym garnitur szyty z naszych wymiarów. To rewelacyjne uproszczenie dla zamawiającego, który nie musi bawić się w poszukiwanie niepewnego grafika na własną rękę co przeważnie niestety niesie niezbyt pozytywne skutki. Dlatego warto skorzystać z pewnych rozwiązań i dobrać grafika ze strony Colour.Me patrząc dokładnie na wykonane już projekty w portfolio.

Wersja „robocza” zaproszeń. Design wszystkich elementów na stronie wyglada tak, jak sam bym tego oczekiwał.

Wizytówki czy zaproszenia potrafią zupełnie zmienić obraz naszej osoby czy firmy. Z lekkodusznego, zupełnie olewczego właściciela możemy stać się kreatywnymi i zaangażowanymi w rozwój firmy przedsiębiorcami z prawdziwego zdarzenia. Kim chcemy być? To pytanie nie pozostanie bez odpowiedzi – z pewnością każdy z nas chciałby stać najwyżej na drabince kariery. Łatwo zacząć rzeczami tak prostymi jak wizytówki czy zaproszenia, w końcu to detale świadczą o naszym zaangażowaniu w życiu i nie tylko.

Adrian / The-Bigwig

Ubranie na imprezę firmową – Casualism Męska Moda Blog