Zestaw streetwear

Casualism Blog Moda Męska – Zestaw streetwear męski

No i wpadłem, kupiłem kolejne spodnie z dziurami, aczkolwiek jednocześnie przyznam się również, że kupiłem je hurtowo. Łącznie ze spodniami z Zary. Na razie dam na wstrzymanie, a dzisiaj zapraszam na nowy wpis, a w nim zestaw pełną gębą zestaw streetwear i show-off mojego nowego aparatu i jeszcze lepszego obiektywu. Uwiecznione na 15 zdjęciach.

1 2 3

Co mam na sobie widzimy na pierwszy rzut oka, choć warto jednak opisać każdą rzecz z osobna. Kamizelka to wyrób z Reserved, który polubiłem od momentu zakupu i wielbię aż do teraz, głównie przez jej kolor, materiał i dopasowanie. Myślę, że ciężko byłoby mi znaleźć kamizelkę podobną i równie trafiającą w mój gust jak właśnie ta. Nie lubię nadmiernie chwalić rzeczy, które mam na sobie, ale gdy czuję taką potrzebę – to muszę to zrobić. Ta kamizelka jest tego przykładem.

Zobacz jak nosić bluzki asymetryczne!

4 5 6

Pod spodem bluza rozpinana, bez kaptura, z kołnierzykiem typu crew-neck, okrągłym. Bluza przypomina do złudzenia z wyglądu kurtkę typu bomber, a wyróżnia ją właściwie wyłącznie materiał. Czarna, bardzo minimalistyczna i niemająca dziwnych skojarzeń (kaptur) bluza na co dzień. Wiem, że często będę ją użytkował i nie żałuję ani chwilki jej zakupu.

7 8 9

Za to pod bluzą koszulka z długimi rękawami, która jest sama bardzo długa, ale schowała się dość mocno pod bluzą. Niestety. Żałuję tego faktu nieco bo bluzka ta prezentuje się zjawiskowo, ale wiem też, że wielokrotnie się tu zjawi.

10 11

Na nogach czarne spodnie z dziurami na kolanach, które spodobały mi się po TYM wpisie zaserwowanym Wam na łamach Casualism.pl. Czemu je polubiłem? Bo ciekawe są. Pasują do zestawów w całości streetwear.

12 13

Stopy za to po raz pierwszy po zimie wpadły w Nike Roshe, butach najwygodniejszych jakie na stopach miałem dosłownie kiedykolwiek. Nie jest to pusty frazes, Roshe znane są ze swojej phylonowej podeszwy, dzięki której wygoda jest dosłownie nieziemska. Wyczytałem w czeluściach internetu, że to jak chodzenie po maśle i coś w tym jest, zgadzam się z tym stwierdzeniem w zupełności.

Przeczytaj koniecznie ->  Styl streetwear - Długa koszulka męska

14

Co do samego wpisu i zdjęć. Zakupiłem nowy aparat, a wraz z nim obiektyw, który dobrze radzi sobie z moimi wymaganiami i oczekiwaniami. Pomogło rewelacyjne światło, pogoda, tło. Jestem w pełni zadowolony z tej sesji i mam nadzieję, że ją docenicie i odczujecie jako nowsze, lepsze jutro. Poprzedni zestaw był co prawda również nim uwieczniany, ale przy niezbyt dobrych ustawieniach – same początki.

15

 

Kamizelka – Reserved

Bluza – Pull&Bear, Podobna

Bluzka – Zara

Spodnie – TK Maxx, Podobne

Buty – Nike Roshe

The-Bigwig

Casualism – Moda Męska Blog Casual

Wielbiciel mody męskiej i rewelacyjnego stylu prawie od dekady. Zmienia polskie ulice, uczy stylu i sztuki łączenia ze sobą ubrań już od wielu lat, dając przy tym praktyczne rady i ogromną ilość inspiracji. "Granice dla mnie nie istnieją, a styl może zyskać każdy, wystarczy zgłębić wiedzę na Casualism!".

22 Comments

  1. Piotr Reply

    Ubranie. Dobrze jest, co prawda nie mój „styl” ale doceniam że potrafisz się w takim odnaleźć 🙂 chętnie wziąłbym od Ciebie trochę tej pewności siebie. Mam z tym pewne problemy, na pewno bym się czuł mocno obserwowany.
    Aparat fajny, głębia lepsza niż poprzednio.

    1. The-Bigwig Post author Reply

      Powiem Ci tak. Każde wyjście z własnej strefy komfortu wiąże się z jej brakiem i rosnącym odstępem od niej, trzeba do tego faktu przywyknąć. Ciekawe jest obserwowanie swojego samopoczucia chodząc już któryś raz z kolei w tym samym, wywołującym wcześniej uczucie zażenowania ubraniu. Po pewnym czasie przywykniemy do niego, „olejemy” jego obecność na naszym ciele. Ale ciekawe jest co innego. Że jednak dla ludzi oceniających nas będzie to dalej to samo, wręcz identyczne ubranie, niezależnie od naszego samopoczucia. Warto więc się przemóc i nauczyć się szybkiej adaptacji do nowych warunków. Mnie już ciężko „złamać”, ale są pewne sprawy, które wywołują u mnie nieco braku pewności, choć to granica daleka.

  2. zbyszek Reply

    Zdjęcia fajne, takie tło jak najbardziej popieram 🙂 Możesz częściej wychodzić poza najbliższe okolice na sesje. Urozmaica to odbiór zestawów.
    Spodnie nie moja bajka ale całość mi się podoba 🙂
    Pochwal się co to za sprzęt nabyłeś 😛

    1. The-Bigwig Post author Reply

      A58+50/1.8. Jestem w pełni zadowolony. W szczególności po ostatnim manualnym 1.8 z używalną przysłoną powyżej 2.8.
      Dzięki za opinię, to tło możliwe, że będzie tu częściej, bo ostatnio w tym mieście spędzam naprawdę sporo czasu 🙂

  3. Martin Reply

    Bravo za uśmiech, nie zmarszczone czoło i wyprost na ostatnim zdjęciu 😉 Od razu lepiej! Takie owłosione kolanka wystające z dziur w spodniach to dla mnie zabawnie wyglądają 😉 Szkoda stawów w taką pogodę;-)

    1. The-Bigwig Post author Reply

      Haha, o tym samym pomyślałem. Kupiłem spodnie, założyłem, a tu włosy w dziurach 😐 Muszę przywyknąć. Łysy jak kolano, co za bzdurne powiedzonko…
      Dzięki za opinię, będę starał się prostować częściej 😉

  4. Hueh Reply

    Chyba jedyny bloger zmieniający style aż tak. Jak dla mnie gitara całość, jedynie szalik bym podmienił na jakiś inny. Następny zestaw pewnie elegąs xD. Pozdro, trzymaj.

    1. The-Bigwig Post author Reply

      Wielkie dzięki Hueh, co do szalika mam podobne zdanie, choć nie mogłem wymyślić wersji lepszej. Ciągle zmiany stylu mam dopisane w dowodzie osobistym 😉

  5. sylvia Reply

    Zawsze gdy widziałam na ulicy mężczyznę w spodniach z dziurami miałam mieszane uczucia. Aczkolwiek patrząc na Twoje zdjęcia jestem wręcz zachwycona tym jak można w nich męsko wyglądać:)

    1. The-Bigwig Post author Reply

      Dzięki wielkie, miłe słowa! Też początkowo nie miałem do nich przekonania, ale jednak wyszło jak widzę całkiem nieźle 🙂

  6. jax Reply

    hejo, co do stylizacji – kamizelka i buty pierwsza klasa, co do zdjec – moze swiatlo bylo rzeczywiscie dobre. nawet za dobre. tlo jest wyraznie przeswietlone, nieostre. wyglada jalby zdjecia robiono w samo poludnie 🙂 , a to zla pora dla fotografa. moze poeksperymentuj z glebia ostrosci, przyslona i lampa blyskowa. pozdr

    1. The-Bigwig Post author Reply

      Śmiesznie wyszło bo…akurat ja dokładnie taki efekt chciałem osiągnąć 😉 wyciągnięcie sylwetki z tła i całkowite tego tła „zatracenie”. Zdjęcia były robione w samo południe, dosłownie. Głębia najwęższa jak się dało, przysłona najszersza, wyszło jak dla mnie w punkcik.

  7. Kama Reply

    Zestaw idealny na spacer, zakupy czy weekend za miastem:) Nie wiem, czy model ma czy nie zegarek – który u mężczyzn jest obowiązkowy! 🙂 Do tej stylizacji na pewno będzie pasował zegarek o prostej formie i ciekawej teksturze (spam) jestem pewna, ze drewno będzie idealnie współgrać z szarością. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *