Cześć! – Marynarka w melanż
Niedawno kupiłem kolejną marynarkę. Spontaniczny zakup na Allegro używanej, w moim rozmiarze marynarki z zaszytymi kieszeniami – wbrew opisowi. To było dla mnie przyjemne odkrycie…Coraz bardziej przekonuję się do kupowania na odległość. Zdjęcia bardzo ostre, aparat ciężko zniósł ten wzór 😉 Dzisiaj więc pięknie leci w post marynarka w melanż!
Marynarka jest połączeniem wełny z poliestrem w „nie tragicznych” proporcjach. Faktu sztuczności nie odczuwam, z racji tego, że jest typowo jesienno-wiosenna i w warunkach jej użytkowania człowiek rzadko się poci. Pocieszaj się BW, pocieszaj…Jest we wzór jodełki, brązowo-czarnej. Z dodatkami innych kolorów występujących jako typowe dodatki nie rzucające się w oczy. Popełniłem jednakże jeden, kuriozalny błąd. Marynarka ma niewyjmowaną, nieodpinaną i zaszytą na stałe kamizelkę. Cóż, zaufałem, że jednak większość producentów daje użytkownikowi możliwości wyboru. Tutaj popełniłem gafę i byłem rozgoryczony. Ale zaakceptowałem ten fakt – bo marynarka dobrze leży. W dodatku mogę ukryć całość tej „podszewki” – jestem w stanie ją na tyle zawinąć, że jej nie widać choćby wprawnym okiem. Pokażę innym razem. Jednakże jest to wyjście głupie, choć jedyne…Co ja wyróżnia? Kozerka typu „peak lapel” – klapy u góry zakończone w szpic. Oraz nakładane kieszenie. To dwie sprawy, dla których postanowiłem zostawić tę marynarkę u siebie. Jest totalnie matowa , wbrew niektórym zdjęciom, bo aparat nie wyrabiał przy skali wzoru i są spore problemy z jego złapaniem na zdjęciach. Ma żółty kołnierz, żółte obszycie butonierki i napis na lewej piersi. Myślałem o jego likwidacji, ale postanowiłem, że jedna marynarka tego maksymalnie casualowego typu mi się absolutnie przyda. Całość byłaby stosunkowo łatwa do usunięcia, ale jednak tego nie zrobię. Wiem, że może się to nie podobać i nie można tego nazwać „klasycznym”, ale odstępstwo od reguły czasami może stać się plusem, wśród gąszczu minusów. Tutaj mój wybór – zostawiam. Całość jest młodzieżowa, właściwie w sam raz na mój wiek, też się przyda!
Pod marynarką mam tylko ciepły, wełniany sweter z Massimo Dutti. Ciepły, miły w dotyku i jest moim numerem jeden w kwestii średnio-grubego swetra pod marynarkę, albo kurtkę. Brązowy, w delikatne pasy innego odcienia.
Jeden z mankietów swetra rzadko widzicie na zdjęciach. To wina pecha – sweter mi się zaczepił gdzieś wewnątrz marynarki przez co na prawym nadgarstku rzadko widzicie jego mankiet. Długość rękawów marynarki jest identyczna, to samo z moimi rękami. Po prostu – przy robieniu zdjęć sweter pod spodem nie ułożył się tak, jak powinien. Przez taką pierdołę nie będę robił zdjęć jeszcze raz 😉
Na nogach spodnie z białego moleskinu, Dockers.
A na stopach buty Rockport z nubuku.
W szczegółach:
– Marynaka Allegro
– Sweter Massimo Dutti
– Spodnie Dockers
– Buty Rockport
Genialna marynarka 🙂
PS. super skarpetki 🙂
Pozdrawiam! M.
Fajnie, fajnie, marynarka super.
Pozdrawiam 🙂
http://mw-maleworld.blogspot.com
Zdecydowanie bardziej podoba mi się rozpięta ta marynarka!
A skarpetki mają przepiękny kolor!
bardzo fajna ta marynarka;) super wyglądasz:)
bardzo bardzo ładnie 🙂
What a gent!
Best, ALLAROUNDEVE
b. dobry zakup – marynarka jest świetna! 😉
Zolty kolnierz i obszycie butonierki sa swietne – idealnie „doprawiaja” marynarke!
obłędna marynarka i fajne dodatki do niej;)pozdrawiam
skarpetki są najlepsze!! 🙂
przejżałam Twojego bloga od A do Z 🙂 bardzo mi się podoba! A jutro ruszam z akcją ” stemple na spodniach” 🙂
prezentujesz się naprawdę elegancko! marynarka jest ciekawa, przykuwa wzrok i podoba mi sie jak ma podniesiony kołnierzyk, ten żółty kolor fajnie odcina się od całości 🙂
Żółty kołnierz wygląda interesująco c:
Wyglądasz mega stylowo!Masz świetny gust i wyczucie:)
Marynara rządzi,połączenie idealne-brawo:)
I LOVE that tweed blazer! I love your blog, I’ve been looking around for more menswear blog.
Would you like to follow each other? Let me know 🙂
-Kim
http://www.KimKardashnguyen.com
🙂 Wczoraj bylismy na zakupach ‚we dwoje’. Uwielbiam takiego typu marynarki i ukazały się naszym oczom aż dwie, których wzór nam bardzo odpowiadał. Niestety.. Jedna była pieknie dopasowana w ramionach i odstawała w brzuszku, a druga miała za krótkie rekawy. Nie kupiliśmy żadnej, ale w męskiej części szafy już wisi marynarka w jodełkę, tyle że z innego materiału niż Ty przedstawiasz, więc biedy nie ma.
A ten look podsumowuję częściowo podobnie do poprzedniego – dół robi świetne tło dla reszty. a góra? Nie lubię tych połączeń ‚na stałe’! W doodatku materiał kamizelki nie jest w moim guście! Całość oczywiście jest dobrze dopasowana i osobiście staję się regularnym gościem (i komentatorem;) ) na Twoim blogu, jednak mnie z jednej strony interesuje, a z drugiej troszkę odpycha (przez tą kamizelkę) – czuję się rozdarta!
Pozdrawiam, miłego dnia.
Niestety. Też nie lubię połączeń na stałe, ale tutaj ten fakt został mocno przyćmiony przez dopasowanie i ciekawy materiał. Co poradzić, w tej sytuacji pozostaje tylko zaakceptować ten fakt i cieszyć się z życia a pierdoły puścić bokiem 😉
Pozdrawiam
The-Bigwig
Faktycznie bardzo udany zakup, marynarka jest świetna! 🙂
mega, bardzo udany zestaw, fajnie przełamałeś te białe spodnie!:)
Zakup udał Ci się w 100 % – idealna marynarka pasująca do wielu rzeczy. A zestawiona z białymi spodniami wygląda idealnie – na myśl przychodzi mi porównanie do pysznej kawy z mlekiem – mocno, ale slodko jednocześnie
Po raz kolejny winszuję nienagannej sylwetki, marynarka leże idealnie niczym wyrób bespoke. Mieszanka wełna+poliester nie jest aż tak demoniczna jak się może to wydawać na pierwszy rzut oka, a na jesienno-zimową marynarkę, ze względu na właściwości termoizolacyjne, nadaje się wprost idealnie. Wzór bardzo ładny, kolor niestandardowy, a to też się chwali, nakładane kieszenie dodają sportowego charakteru, a klapy typu peak to jedna z rzeczy na które poluję. Szkoda, że podpinka nie jest przyczepiana na guziki, bo bez niej, wg mnie, byłoby znacznie lepiej, ale i z nią efekt jest zacny. Ponarzekałem nieco, na koniec jednak podkreślę, iż kolejny raz można by pokazywać te zdjęcia jako wzór dopasowania marynarki 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Oj tam, sylwetka jest dobra ale bez rewelacji. Mam spore braki, które notabene teraz staram się nadrobić. Aktualnie basen już codziennie! Podpinki żałuję, dałem upust tym emocjom we wpisie. Nie jestem co prawda wylewny, ale niemiłosiernie żałuję tego, że się nie odpina. Nie można mieć wszystkiego kupując coś rtw, a używane rtw? To już w ogóle. Z resztą sam chyba dobrze o tym wiesz, najlepiej właściwie 😉 Dzięki za opinię o dopasowaniu. Cieszy mnie to, że producenci korzystają z moich wymiarów produkując marynarki…
Pozdrawiam
The-Bigwig
Wooow… facet z takim stylem, rzadko spotykane!;).
Jestem pełna podziwu, oby tak dalej;).
Pozdrawiam;).
swietny styl! przejrzalam wiele postow i jestem pod wrazeniem! 🙂
http://www.kendallstyle.blogspot.com
jak zawsze świetna góra, marynarka super;)
marynarka jest świetna 🙂
Bardzo fajna marynarka, podoba mi się:)
Swietna jest!
znakomita, pozdrawiam 😉
Jest „Gosc” jest styl, bardzo na tak , gdybym ja mogla moja meska polowke przekonac do czegokolwiek zwiazanego z moda, to oszczedzilo bymmi to nerwow i potu 🙂 pozdrawiam
http://jdfashionfreak.blogspot.com/
http://jdfashionfreak.blogspot.com/
https://www.facebook.com/jdfashionfreak
Osobiście przeszkadza mi, że podpinka/kamizelka jest integralną częścią marynarki. Lubie mieć wybór a nie być zmuszanym. Przez to przytwierdzenie na stałe mamy dosyć spore ograniczenie jeśli chodzi o zastosowanie marynarki.
Całość wygląda bardzo fajnie. Brakuje mi tam czegoś. Szalik? Poszetka? Jedno i drugie? Generalnie wszystko po to aby dodać nieco koloru do całości.
Sam napis nie jest zły jednak polecam kupić coś co go zakryje np. http://www.bensonandclegg.com/shop/index.php?cPath=24&osCsid=n46b1vagjsk9qoulaa5e4v9up6 (jeden z pomysłów). Wygląda równie „młodzieżowo” i „casualowo” ale jednak będzie to zupełnie inny poziom.
Pozdrawiam,
Michał.
Podpinkę mogę wcisnąć pod marynarkę tak, że nie będzie jej widać, więc poniekąd mogę ją użytkować jak każdą inną. Problem jest taki, że to głupie rozwiązanie i bardzo, ale to bardzo połowiczne. Więc nie zastosuję tego patentu. Tak myślę…A herb to ciekawy pomysł. Przymierzałem się do tego i chyba się zdecyduję, bo podsunąłeś mi ciekawe wzory. Jednakże znacie mnie. Już myślę o własnym projekcie. Ale to kwestia czasu, a przeróbkę pokażę na Blogu na pewno.
Pozdrawiam
The-Bigwig
Gruba Ryba!
REALLY GREAT
xx the cookies
share the feeling
visit
<3
samecookiesdifferent.blogspot.com
Bardzo dziękuję,
Cóż za elegancja. Ogromny plus za buty i za odwagę w dobraniu do nich tak „ekstrawaganckich” skarpetek.
Pozdrawiam cieplutko 😉
bardzo mi sie podoba Twój sposób łączenia warstw bluzka- sweterek , kamizelka ( chyba) no i na to marynarka i ciepło i modnie i nie kurtka 🙂 marynarka obłędna zwłaszcza ten ukryty kąsek -kołnierzyk 🙂
marynarka jest świetna:) podoba mi się też wybór skarpetek:D
super stylowo! Oglądając też wcześniejsze stylizacje muszę przyznać ,że masz wyczucie stylu co nieczęsto zdarza się wśród mężczyzn;) Pozdrawiam serdecznie
Oh wow! Amazing blazer!!! 🙂
Dziwnie się ogląda bez twarzy, to fakt..nie mniej jednak jeśli chodzi o Twoje stylizacje, chciałabym widziec mojego faceta w takich outfitach ;-P
nie no marynarka przeswietna! nie do konca pasuje mi ze swetrem pod spodem, ale calosc swietna. ogromny plus za skarpetki 🙂
Bardzo fajnie tu u Ciebie. Odważnie, kolorowo, stylowo! Bardzo mi się podoba:) Jeśli będziesz mieć chwilkę wolnego czasu, to zapraszam do nas http://www.odysejamodowa.blogspot.com 🙂
nice photos 🙂
Check out the new giveaway on my blog:
http://www.the-fashion-fairytale.blogspot.de/2012/11/giveaway-sartorialist.html
Bardzo dobra marynarka – zarówno krój, funkcjonalność jak i barwa!!
Brawo!
Świetna stylizacja, masz dobry gust 🙂 Obserwuję i zapraszam do siebie : http://kmchphotography.blogspot.com/
rewelacja! marynarka prześliczna!<3 bardzo na tak:)
marynarka świetna!
zapraszam do mnie w wolnej chwili 🙂