Ubrania camo – miejski kamuflaż dla mężczyzny
Charakterystyczną cechą mody męskiej jest jej…powtarzalność. Większość z nas doskonale kojarzy standardowe ubrania używane przez większość facetów spotykanych na ulicy. Typowe jeansy, jednokolorowe koszulki lub modele z nadrukami, bluzy z kapturem czy koszule z ładnym mikrowzorem raczej wszystkim się przejadły. Nie ma w tym jednak nic dziwnego. Widzimy codziennie setki mężczyzn noszących doskonale znane nam ubrania, które obecnie nie wywołują już jakichkolwiek odczuć innych niż „znam to”. Mam jednak dla Was ciekawostkę – camo. Ubrania kamuflaż to ciekawa odskocznia od typowych ciuchów, która zwraca na siebie mnóstwo pozytywnej uwagi, a przy tym także stanowi nadruk oceniany przez wszystkich jako najbardziej męski. Dlaczego warto go spróbować? Przekonajcie się koniecznie!
Wpis sponsorowany
Ubrania camo, a szczypta historii
Jak większość męskich ciuchów, tak i maskowanie ma swoje początki w wojsku, gdzie od chwili jego wynalezienia stanowi element ochronny, dezinformujący lub deformujący. Różnice względem budowy poszczególnych terenów sprawiają, że obecnie na wojskowych uniformach znajdują się setki różnych wzorów i kolorystyk, które pasują wyłącznie do jednej szerokości geograficznej lub danego obszaru. W końcu kolorystyka flory pustynnej jest zgoła inna od natury europejskiej. To, dla cywili oznacza jedno – ogromną różnorodność. Na rynku odzieżowym w mainstreamowych sklepach znajdziemy ubrania męskie camo w kilku podstawowych wariantach, lecz ich ilość i tak jak na moje oko jest zbyt mała. Z pomocą przychodzą sklepy wyspecjalizowane w produkcji i sprzedaży odzieży taktycznej, które zachęcają dużą liczbą dostępnych ubrań w tym stylu, a przy tym także zachwycają swoją jakością oraz taktycznym przeznaczeniem. Co ciekawe, wiele osób błędnie nazywa kamuflaż słowem moro, które mimo uzyskania w Polsce tego samego wydźwięku, ma zupełnie inną charakterystykę – słowem tym opisujemy konkretny wzór.
Wiecie jak wybrać kurtkę zimową na narty dla dziewczyny?
Podstawowe cechy ubrań moro / camo
Nie bez powodu wzór kamuflażu uchodzi na świecie za najbardziej męski, gdyż jest bezpośrednio kojarzony z wojskiem. Teraz jednak ciuchy w różnych kamuflażach mogą nosić również kobiety, gdyż wzór ten cechuje się niezrównaną wręcz uniwersalnością i możliwością jego zastosowania zarówno na koszulkach, jak i kurtkach, spodniach czy akcesoriach, takich jak czapki, plecaki lub paski. Wspólną cechą wszystkich z nich jest nieszablonowość, której z pewnością wielu z nas poszukuje na co dzień.
Gdzie warto zastosować wzór camo?
Ubrania męskie camo są stosunkowo uniwersalne, ale tylko w przypadku, kiedy zastosujemy wyłącznie jedną część ubioru w obrębie danej stylizacji. Zbyt dużą ilość kamuflażu jest jednym z najgorszych rozwiązań w świecie męskich ciuchów, porównywalnym z Mexican tuxedo 😉 Każdy wówczas wygląda tak, jakby wracał z polowania bądź zabawy w paintballa. Warto wypośrodkować swoje oczekiwania i stworzyć zestawy całkowicie minimalistyczne, a dopiero później dołożyć do nich nasz ulubiony wzór kamuflażu.
Doskonale zawsze się sprawdzą między innymi koszulki t-shirt kamuflażowe, które wyglądają doskonale w zestawieniu z ciemnymi lub jeansami jeansami. Można je zastosować w praktycznie każdej stylizacji jako najważniejszą jej część, która zwraca na siebie najwięcej uwagi. Rewelacyjnie wyglądają także kurtki w kamuflażu US Woodlands, których zaletą jest niewątpliwie fakt, iż jest to rozwiązanie najbardziej nieszablonowe w męskiej modzie. Ba, częściej na ulicy spotykam męskie kurtki chromowane albo psychodeliczne. Ciekawym rozwiązaniem są także dodatki i akcesoria w camo, takie jak czapeczki, czapki zimowe, rękawiczki czy paski, a nawet skarpety lub portfele.
Zestaw numer 1 – kurtka camo M65
Kurtka M64 camo to absolutny must-have w szafie każdego faceta. Zwraca na siebie mnóstwo pozytywnej uwagi, jest mega wygodna i charakteryzuje się uniwersalną, ponadczasową stylistyką, która nie ma sobie równych. Obecnie bez kurtki M65 w kultowym kamuflażu US Woodlands nie wyobrażam sobie wiosny i jesieni i coś czuję, że będzie to okrycie wierzchnie używane przeze mnie zdecydowanie najczęściej. Połączyłem ją z jeansami w kolorze bardzo ciemnej szarości oraz butami i koszulką w tej samej kolorystyce. Dzięki temu cały set wygląda spójnie i ciekawie, mimo zastosowania – koniec końców – nietypowej kurtki, spotykanej na ulicach jeszcze rzadziej, niż modele w kolorze różu 😉 Ogromną zaletą jest także odpinana podpinka, która umożliwia zastosowanie tej kurtki również w zimie. No co tu dużo mówić, polecam. Mam na sobie rozmiar S.
Zestaw numer 2 – kurtka US Woodland overshirt
Zestaw numer 2 jest moim drugim, który będzie przeze mnie używany równie często, co ten powyższy. Najważniejszym elementem tego setu jest kurtka w typie overshirt, która przypomina koszulę, lecz różni się od niej wagą zastosowanego materiału oraz ilością dostępnych kieszeni. Ta kurtka w kamuflażu US Woodland overshirt to absolutnie perła, od której mi się tak samo ciężko oderwać, jak od M65. Jest wygodna, miękka i naprawdę dobrze leży. Mam na sobie rozmiar S, podobnie jak koszulkę termoaktywną znajdującą się pod spodem. Cały set wygląda naprawdę dobrze i spójnie, gdyż zdecydowałem się na stworzenie ciemnej stylizacji, w której jedynym kolorem jest…kamuflaż.
Dowiedz się, jak dobrać idealną koszulę.
Zestaw numer 3 – koszulka t-shirt camo
To już set na lat lub na późną wiosnę czy wczesną jesień. Koszulka z nadrukiem kamuflażu wygląda w tym przypadku zjawiskowo, ale bez przesady. Mimo intensywnej kolorystyki, koszulka pozostaje tłem i doskonale łączy się z ciemnymi jeansami i butami. Nie do końca jednak komponuje się z moimi wytatuowanymi rękami, no ale co mogę na to poradzić, poza zaakceptowaniem tego faktu? 😉 Polecam z całego serca. Mam na sobie rozmiar S i jest nieco zbyt mały, drugi raz na pewno zdecydowałbym się na luźniejszą M-kę.
Reasumując. Ubrania camo to jedno z najciekawszych rozwiązań w męskiej szafie, aby jednak spełniły wszelkie oczekiwania, powinny pochodzić od firmy specjalizującej się w ich produkcji. Zakup odzieży w różnych wzorach kamuflaży w mainstreamowych sklepach odzieżowych jest moim zdaniem jednym z najgłupszych błędów. Niższa jakość wykonania, nieprawidłowo nadrukowany wzór kamuflażu (często taki, który w ogóle nie istnieje) i niewygodne kroje to tylko trzy z szeregu wad mainstreamowych brandów odzieżowych. W marce Helikon-Tex jest zupełnie odwrotnie. Firma tworzy swoją odzież i akcesoria dedykowane do zastosowań outdoorowych, ale przy użyciu najnowocześniejszych tkanin i zastosowaniu współczesnych krojów. Co to oznacza? Że każda część odzieży wyprodukowana w całości przez markę Helikon-Tex nadaje się zarówno do wojska, do bushcraftingu i również do cywilnych zastosowań na co dzień. Zwolennicy demobilu, czyli rzeczy używanych pochodzących z wojska, również znajdą w tym sklepie alternatywę do starych, niewygodnych ubrań o niepewnym pochodzeniu.
Dodaj komentarz