Kurtka bejsbolówka wełniana – Casualism Blog Moda Męska
Kurtka bejsbolówka od zawsze kojarzyła mi się wyłącznie jako czasami bardzo urokliwy wyrób ortalionowy, w formie niezmienionej od dziesiątek lat. Lecz ilość modowych ciekawostek z roku na rok zwiększa się diametralnie i wśród wielu ciekawych kurtek możemy wyłowić właśnie tę, wyróżniającą się bardzo swoim materiałem. Kurtka bejsbolówka wełniana, bo o niej mowa, to coś czego na Casualism jeszcze nie było. Zobaczcie dzisiejszą stylizację właśnie z nią w roli głównej!
Kurtka bejsbolówka jak jest – każdy wie. To forma kurtki, którą łatwo wyróżnić poprzez kołnierz, który jest…którego nie ma. Po prostu – nie ma. Jest okrągłe zakończenie znane z bluz w fasonie crew-neck, więc wykończonych okrągłym ściągaczem. Modele zimowe przeważnie zapinane są na guziki oraz często także zamki błyskawiczne, pozwalające na szybkie zapięcie/rozpięcie kurtki w ciężkich warunkach i lepszym trzymaniu ciepła. Jest to w szczególności ważne w przypadku wełnianych kurtek, które z oczywistych względów stosujemy wyłącznie w zimie. Przeważnie zamek jest dość zgrabnie ukryty, pozostawiając na wierzchu wyłącznie guziki. A co do mojej – jest to model od LEE.
Być może zainteresuje Cię to, jaką biżuterię na Dzień Kobiet warto wybrać?
Moja kurtka to na ten moment najlepsza bejsbolówka męska jaką widziałem na rynku, a widziałem wiele. Wyróżnia się bardzo minimalistyczną formą, brakiem jakichkolwiek burzących proporcje dodatków poza ledwo widocznym zamkiem błyskawicznym n klatce piersiowej. Posiada piękne guziki wyróżniające się na tle konkurencji i sprytnie ukryty zamek, który jak wspomniałem wyżej nieco przytrzyma ciepła przy naszym ciele zimą. Nie myślałem też, że taka kurtka będzie właściwa dla chłopaka w moim wieku. Mam drugą połowę dwójki z przodu, ale i ja czułem się na ten fason początkowo zbyt…dojrzały, jednak jej wygląd zewnętrzny całkowicie temu zaprzeczył. Kurtka przez brak dosłownie jakichkolwiek „bzdur” i bardzo klasycznej czerni wygląda bardzo męsko, dojrzale i pasuje do każdego, od lat „-naście”, do lat „-siąt„.
Zobacz koniecznie propozycje Tory Burch na 2022.
Pod spodem sweter, który założyłem w tym roku po raz pierwszy. To model swetra z H&M, który niestety mimo cudownej prezencji jest tak okrutnie gryzący, że nie umiem go nosić. Mam zazwyczaj pod spodem dodatkową, cienką warstwę bluzki z długim rękawem, która ma hipotetycznie chronić moje ciało od takich rewelacji. Tu jednak te zabiegi NIC nie dają, czuję się jak w centrum waty szklanej. Jednak taki wygląd…no cóż, dla mnie wart jest poświęceń, jednak niezbyt częstych 😉 Do zakupu mamy bardzo podobny sweter od znanej marki BENETTON.
Poznaj zalety czapek Arc’teryx!
A na nogach moje ulubione spodnie dżinsowe z dziurami. Tak, idealne spodnie z dziurami. Miałem w swoim życiu kilka par, które koniec końców okazały się fiaskiem gdy szał na te spodnie mi nieco struchlał. Jednak te – są idealne z jednego względu. Ich dziury nie są bardzo widoczne, nie pobierają atencji gdziekolwiek jestem i potrafią być zupełnie ukryte gdy stoję, a pokazują się jedynie gdy idę lub siedzę. To rozwiązanie wprost perfekcyjne dla tych z nas, którzy chcą wyróżnić się pewnym detalem, a nie chcą pokazać tego detalu z odległości dwustu metrów. Podobne od JACK&JONES.
A na stopach buty, które nazywam jako „winter-beater”, mianowicie buty, które używam wyłącznie do celów ekstremalnych jako buty do zużycia. Co prawda na zdjęciach nie było zbytnio ciężko w kwestii pogody, ale prognozy wskazywały na silne opady deszczu. Te buty służą stawianiu czoła właśnie takiej paskudnej pogodzie. Zostały oddelegowane na tę pozycję przez słabe trzymanie mojej pięty i obcieranie w newralgicznych miejscach, dlatego teraz idealnie sprawdzają się w nadanej im ubiegłej zimy roli.
Kurtka – LEE, Spójrzcie na podobną od MEDICINE – jak bardzo brakuje jej guzików na froncie
Sweter – H&M, Podobny firmy BENETTON oraz bardziej ekskluzywny od PAUL SMITH
Jeansy – H&M, Podobne od JACK&JONES, niestety ciężko o dobrze odwzorowane dziury i ich rozmieszczenie
Buty – Kiomi, Podobne od TOPMAN choć na jaśniejszej podeszwie i niezłe MARTENSY, nie dla każdego
Jeden z ciekawszych zestawów, brak jakiegoś szalika ale to szczegół 🙂
Bardzo dziękuję!
Podobną tylko bez guziczków kupiliśmy mężowi w Denleyu, też daję radę 😉
🙂
kurtka jest super. jak z jej ociepleniem – nada sie na leciutka zime?