Casualism – Moda Męska Casual – Jak nosić białe buty
Hej
Postanowiłem poświęcić jeden wpis na rzecz zapomnianą przez sporą część mężczyzn i odpowiedzieć na odwieczne pytanie – jak nosić białe buty. Trzeba jasno stwierdzić – ta rzecz ma złe skojarzenia, jednoznacznie kojarzy się z natłokiem butów tego typu na całym świecie i ich nosicielami. Ale ostatnio but sportowy w białym, klasycznym kolorze i fasonie przeżywa renesans.
|
Superga 2950 Fglu |
|
Sneaker white v1 kentwang.com |
Biały but sportowy zasadniczo mocno różni się od białego buta sportowego, którego przykłady można wymieniać w nieskończoność. Mowa o typowych/topowych firmach produkujących obuwie tego typu. Firmy, które wiodą prym na tego typu rynku, jak Adidas, Nike, Reebok, Puma i wiele innych nieco zapomniały o tym, jakże pięknym ascetyzmie i prostocie formy. Zaczęto więc produkować rzeczy wyróżniające się. Wiele przeszyć, kolorów. Logowania. To główne grzechy, których popełnianie jest chlebem powszednim dla większości marek wymienionych powyżej.
|
COMMON PROJECTS Achilles |
|
COMMON PROJECTS Achilles |
Co więc wyróżnia klasyczny, piękny but sportowy w pięknym stylu wiele lat wstecz od aktualnie serwowanych? Prostota. Prostota. Jeszcze raz. Prostota.
W punktach:
– brak dodatkowych przeszyć, niż te potrzebne do funkcjonowania buta. Oczywiście akceptowalne są niewielkie odstępstwa od reguły, ale – niewielkie – to słowo klucz,
– brak dużych logowań firmowych. Bolączka obecnych czasów. Ciężko znaleźć but, który nie świeci logiem na kilometr. Tak jak powyżej, niewielkie odstępstwa od reguły zapewne będzie trzeba zaakceptować, bądź pokusić się o oderwanie metki, co jest stosunkowo ryzykowną sprawą i moim zdaniem grą niewartą świeczki. Niestety, producent który tworzy piękne wyroby w kwestii linii i kształtów buty – Lacoste, krokodyla umieszcza na każdym swoim produkcie. Jedni mogą to lubić, inni nienawidzą. Generalnie, co może być dziwne, najlepiej na tym polu prezentują się marki tanie. Powód jest oczywisty – te marki nie mają się czym chwalić. Nie namawiam jednocześnie do ich zakupu, a informuję. Osobiście kupiłem buty firmy Nike. Następne będą zapewne typowe canvasowe tenisówki.
– całość w jednolitym kolorze, a ewentualne dodatki, które już musimy zaakceptować w przypadku butów „z półki” powinny występować w kolorach neutralnych. Szarości czy granaty z powodzeniem mogą wejść w skład dobrego buta, aczkolwiek osobiście polecam stuprocentowo białe, bądź całe w kolorach wymienionych wyżej. Czerwień, zieleń, czy brąz – nie będą posiadały zalet białego buta sportowego – nie będą tak łatwe w aranżacji
– biała podeszwa. Dla mnie to absolutny mus przy bucie klasycznego typu
– sznurówki pod kolor buta. Ale ta kwestia jest najłatwiejszą, gdyż sznurówki możemy wymienić w każdej chwili.
|
Nike Go leather |
|
Superga 2750 Cotu Classic |
Trzeba nadmienić, że białe buty najlepiej użytkować na zasadzie pełnego kontrastu pomiędzy ich sportowym akcentem, a zestawem powyżej. Wtedy osiągają pełnię casualowej elegancji, którą zatracają z kolei przy czymkolwiek innym na naszym torsie, o nazbyt sportowym zacięciu.
Dlatego świetnie będą wyglądać przy:
– marynarkach w casualowym kroju. Mam tu na myśli główne bawełniane wyroby bez podszewki, czy znaczącego wypełnienia ramion. Do eleganckich marynarek mi nie pasują, choć jest wiele przykładów, które temu mogą zaprzeczać. Nie polecam także użytkowania białych butów sportowych z ciężkimi tkaninami. Tweed, gruba wełna, flanela czy sztruks- te materiały nie pasują do lekkich, sportowych, letnich butów.
– swetry, ładne i klasyczne mogą wyglądać wiosennie i ładnie komponować się z białymi tenisówkami. Szczególnie kardigany z koszulą pod spodem. Pomimo faktu, że także te materiały są ciężkie – to nie gryzą mi się z białym butem.
– spodniach chino w większości kolorów. Jeansy są ryzykowną opcją. Powiedziałbym wręcz, że najtrudniejszą. Łatwo tutaj wpaść w typowy dla mijanych osób na ulicy wygląd. Jeansy muszą być w tej sytuacji mocno dopasowane, wąskie i ascetyczne w formie. Najlepiej stosunkowo krótkie, mogą być podwinięte. Wszystko po to by ulica nie odczuła nas jako „typowego” nosiciela butów sportowych. Odradzam, trudny temat.
– koszulach. Tutaj pole do popisu jest duże, ale polecam koszule w pełni casualowe. Denim, oxford, len, wiele mamy opcji. Button-down mile widziany.
– krawatach typu knit, dzierganych. Wełniaki nie pasują mi do buta sportowego. Są jednoznacznie zimowe, więc nie będą się dobrze komponowały z lekką naturą „sneakers’ów”
– braku skarpetek. Skarpetki gryzą mi się dość ewidentnie z wyżej wymienioną lekkością tego typu buta. Jakiekolwiek te skarpetki by nie były, czy lekkie czy ciężkie – nie pasują mi zupełnie. Oczywiście bardzo
płytkie stopki – mus! Kwestia gustu, tak więc nie ganię nikogo za używania zwykłych skarpet.
A marka?
Wbrew pozorom nie jest to bardzo ważny aspekt, a już na pewno nie tak ważny jak w przypadku butów skórzanych. Fakt jest taki, że większość butów tego typu będzie robionych na tej samej, bądź bardzo podobnej linii produkcyjnej. Efektem czego jest bardzo podobna, bądź wręcz taka sama jakość. Generalnie, co oczywiste, lepiej zapłacić za dobrą markę, mieć lepsze samopoczucie i – a nuż – lepszą jakość oraz serwis gwarancyjny, którego w przypadku butów marki „x” nie uświadczymy. Konkretnych firm nie ma co wymieniać.
|
erikschedin.com |
|
Converse Chuck Taylor |
|
Sneaker white v2 kentwang.com |
A gdzie je najlepiej zakupić?
– sklepy z odzieżą dobrej jakości, Peek & Cloppenburg, Royal Collection, czy też sklepy oferujące stricte obuwie sportowe różnych firm. Tutaj możemy kupić obuwie Ralph Lauren, czy Tommy Hilfiger, Us Polo Association oraz wiele firm mniej znanych ale w stosunkowo dość wysokich cenach
– outlety. Mówię tutaj głównie o „niefirmowych” outletach. TK Maxx – to chyba jedyne miejsce mocno rozpowszechnione tego typu w Polsce. Możemy zakupić tam buty dobrych firm, niedostępnych w Polsce w normalnej sprzedaży. Gant, Us Polo Association, Ralph Lauren, Supergra i wiele marek niszowych, nieznanych. Zdecydowanie niższa cena niż w przypadku zwykłych sklepów. Ale jednocześnie duża rotacja asortymentu, dlatego polecam częste wizyty
– polskie sklepy internetowe typu answear, zalando. Jednakże polecam zakup butów sportowych jedynie po stosownej przymiarce w sklepie stacjonarnym. Dla mnie buty sportowe i ich rozmiarówka zawsze jest jedną, wielką, zadziwiającą niewiadomą. Różnice (u mnie) sięgają nawet 2 numerów pomiędzy różnymi producentami
– zagraniczne sklepy internetowe. Fajne buty w dobrej cenie, ale przeważnie bez opcji przymiarki. Chyba, że firma ta ma salon także w Polsce, bądź jest tutaj oferowana. Tanie buty mogą też sporo tracić przy skądinąd drogiej wysyłce
Gdzie nie ma sensu zaglądać?
Osobiście robiłem w tym temacie rekonesans. Mam na tym polu sporo do powiedzenia. Nie ma więc sensu szukając butów tego typu zaglądać do firmowych sklepów ze sportową odzieżą. Nike, Reebok, Adidas, Puma, Asics etc. – zapewne nic nas interesującego tam nie znajdziemy szukając białego Graala. Chyba, że wcześniej w internecie obejrzymy aktualnie dostępne modele, wśród których znajdzie się ten, którego poszukujemy. Nasz wymarzony. Nie ma sensu wchodzić też do wytworów typu CCC czy Deichmann. Nie ma też powodu, by zapuszczać się w rejony sklepów z bardziej eleganckimi rzeczami, jak Ryłko, Venezia, Gino Rossi, McArthur czy Wojas.
Reasumując. Piękny rodzaj obuwia męskiego jeśli jest dobrze zgrany z resztą stroju. Łatwo tutaj przekroczyć cienką, czerwoną linię i w oczach innych stać się zwykłym, szarym gościem z ulicy. Jednym wśród dziesiątek tysięcy. Próbujcie!
|
dresslikea.com |
|
Martin Hansson |
|
thesartorialist.com |
|
mensstylepro.com |
|
mrporter.com/ |
|
mrporter.com/ |
|
mrporter.com/ |
|
mrporter.com/ |
|
mrporter.com/ |
|
mrporter.com/ |
|
sartorialdoctrine.com |
|
the-bigwig.blogspot.com |
Casualism – Moda Męska Casual
~The-Bigwig
Pingback: Parka jesienna lub wiosenna? - Casualism Blog Moda Męska
Pingback: Męskie jeansy ENCYKLOPEDIA -Casualism Blog Moda Męska
Pingback: Białe buty męskie MINIMALIZM - Casualism Blog Moda Męska